Witam w dziesiątej części naszego ulubionego wątku!
                                   27 stycznia 2014 20:54 | ID: 1072487
                  27 stycznia 2014 20:54 | ID: 1072487
              
Walcze dalej z reklamami ale cos mi sie wydaje, ze to nie jest równa walka. Coraz wiecej mi ich wyskakuje
Kasiu, jaką mas zprzeglądarkę? Co się dzieje kochana? może będe mogła pomóc???
Zaneta mam chrome i safari, normalnie jakies reklamy na cała stronę mi wyskakuja i nie mogę ich wyłączyć .
może add block plus? u mnie pomógł.
Monika zainstalowalam i kicha mam wrażenie, ze jeszcze wiecej mi ich wyskakuje. Dziwne bo tylko na familie , na inne strony normalnie wchodzę i zero reklam.
Powiem Ci ze u mnie działa i nie mam problemu z reklamami. Może jest coś skuteczniejszego...
                                   27 stycznia 2014 20:58 | ID: 1072490
                  27 stycznia 2014 20:58 | ID: 1072490
              
Moniczko przyjmę z chęcią :D
                                   27 stycznia 2014 20:59 | ID: 1072491
                  27 stycznia 2014 20:59 | ID: 1072491
              
Walcze dalej z reklamami ale cos mi sie wydaje, ze to nie jest równa walka. Coraz wiecej mi ich wyskakuje
Kasiu, jaką mas zprzeglądarkę? Co się dzieje kochana? może będe mogła pomóc???
Zaneta mam chrome i safari, normalnie jakies reklamy na cała stronę mi wyskakuja i nie mogę ich wyłączyć .
może add block plus? u mnie pomógł.
Monika zainstalowalam i kicha mam wrażenie, ze jeszcze wiecej mi ich wyskakuje. Dziwne bo tylko na familie , na inne strony normalnie wchodzę i zero reklam.
Powiem Ci ze u mnie działa i nie mam problemu z reklamami. Może jest coś skuteczniejszego...
Zaraz dziecko me poproszę moze znajdzie cos skuteczniejszego.
A apropo kilogramów to z 5 kg poproszę, bo od poczatku roku 7 ze mnie zjechało :)
                                   27 stycznia 2014 21:00 | ID: 1072492
                  27 stycznia 2014 21:00 | ID: 1072492
              
Moniczko przyjmę z chęcią :D
bierz ile chcesz ;), obecnie waże 73 kg więc jest dużo do rozdysponowania haha
                                   27 stycznia 2014 21:03 | ID: 1072493
                  27 stycznia 2014 21:03 | ID: 1072493
              
ojj zeby sie tak dało wziac :D:D
                                   27 stycznia 2014 21:10 | ID: 1072495
                  27 stycznia 2014 21:10 | ID: 1072495
              
Moniczko przyjmę z chęcią :D
bierz ile chcesz ;), obecnie waże 73 kg więc jest dużo do rozdysponowania haha
Monika jaką dietę stosujesz,że takie efekty są? Pytam z ciekawości bo sama musze się za siebie wziąć
                                   27 stycznia 2014 21:13 | ID: 1072497
                  27 stycznia 2014 21:13 | ID: 1072497
              
Moniczko przyjmę z chęcią :D
bierz ile chcesz ;), obecnie waże 73 kg więc jest dużo do rozdysponowania haha
Monika jaką dietę stosujesz,że takie efekty są? Pytam z ciekawości bo sama musze się za siebie wziąć
Diete zaczęłam od wizyty u dietetyka. Ona mi rozpisała co mogę, co w ograniczonej ilości a co jest zabronione. ostatni posiłek jem max 19 i koniec.
Na początku było strasznie ciężko bo musiałam zrezygnować praktycznie z wszystkich ulubionych rzeczy, a potem już było ok. Teraz sama sobie układam jadłospis zgodnie ze wskazówkami.
Dieta to 1600 kcal. Ale wydaje mi się że ma trochę mniej .
                                   27 stycznia 2014 21:16 | ID: 1072499
                  27 stycznia 2014 21:16 | ID: 1072499
              
wciąż jestem wstrzasnieta po obejżeniu wczoraj Kwiatu Pustyni,dziś czytałam o tym barbarzyńskim rytuale i pisze,że nawet polewają dzieciom wrzatek na miejsca intymne albo wyskrobują wargi. Podczas obrzezania dziewczynki krzyczałam i płakałam,cała noc całowałam moje córki. Jak matka moze dopuszczac do takiego okrucieństwa.
Jestem wstrzasnieta
                                   27 stycznia 2014 21:18 | ID: 1072500
                  27 stycznia 2014 21:18 | ID: 1072500
              
Moniczko przyjmę z chęcią :D
bierz ile chcesz ;), obecnie waże 73 kg więc jest dużo do rozdysponowania haha
Monika jaką dietę stosujesz,że takie efekty są? Pytam z ciekawości bo sama musze się za siebie wziąć
Diete zaczęłam od wizyty u dietetyka. Ona mi rozpisała co mogę, co w ograniczonej ilości a co jest zabronione. ostatni posiłek jem max 19 i koniec.
Na początku było strasznie ciężko bo musiałam zrezygnować praktycznie z wszystkich ulubionych rzeczy, a potem już było ok. Teraz sama sobie układam jadłospis zgodnie ze wskazówkami.
Dieta to 1600 kcal. Ale wydaje mi się że ma trochę mniej .
to troche ta mało tych kalorii ...chyba taka głodóka trochę? 12 kg. w jakim czasie?
                                   27 stycznia 2014 21:19 | ID: 1072503
                  27 stycznia 2014 21:19 | ID: 1072503
              
wciąż jestem wstrzasnieta po obejżeniu wczoraj Kwiatu Pustyni,dziś czytałam o tym barbarzyńskim rytuale i pisze,że nawet polewają dzieciom wrzatek na miejsca intymne albo wyskrobują wargi. Podczas obrzezania dziewczynki krzyczałam i płakałam,cała noc całowałam moje córki. Jak matka moze dopuszczac do takiego okrucieństwa.
Jestem wstrzasnieta
tu chodzi o chorą kulturę... niestety są kraje gdzie nie ma czegoś takiego jak człowieczeństwo.
                                   27 stycznia 2014 21:21 | ID: 1072504
                  27 stycznia 2014 21:21 | ID: 1072504
              
wciąż jestem wstrzasnieta po obejżeniu wczoraj Kwiatu Pustyni,dziś czytałam o tym barbarzyńskim rytuale i pisze,że nawet polewają dzieciom wrzatek na miejsca intymne albo wyskrobują wargi. Podczas obrzezania dziewczynki krzyczałam i płakałam,cała noc całowałam moje córki. Jak matka moze dopuszczac do takiego okrucieństwa.
Jestem wstrzasnieta
tu chodzi o chorą kulturę... niestety są kraje gdzie nie ma czegoś takiego jak człowieczeństwo.
Straszne tez to oglądałam.
                                   27 stycznia 2014 21:25 | ID: 1072505
                  27 stycznia 2014 21:25 | ID: 1072505
              
wciąż jestem wstrzasnieta po obejżeniu wczoraj Kwiatu Pustyni,dziś czytałam o tym barbarzyńskim rytuale i pisze,że nawet polewają dzieciom wrzatek na miejsca intymne albo wyskrobują wargi. Podczas obrzezania dziewczynki krzyczałam i płakałam,cała noc całowałam moje córki. Jak matka moze dopuszczac do takiego okrucieństwa.
Jestem wstrzasnieta
tu chodzi o chorą kulturę... niestety są kraje gdzie nie ma czegoś takiego jak człowieczeństwo.
Straszne tez to oglądałam.
jeszcze po tym obejżałam Białą masajkę i nie ogarniam moim umysłem.
Matka osoba która kocha i chroni jak mozna kaleczyc tym bardziej,że sama tego doświadczyła i wie jaki ból.
Tną te maluszki tymi różnymi "narzedziami". Jaki to ból? Jakie cierpienie? i zostawiaja na pustyni. Aż chce mi się krzyczeć.
To takie bestialskie.
                                   27 stycznia 2014 21:25 | ID: 1072506
                  27 stycznia 2014 21:25 | ID: 1072506
              
Moniczko przyjmę z chęcią :D
bierz ile chcesz ;), obecnie waże 73 kg więc jest dużo do rozdysponowania haha
Monika jaką dietę stosujesz,że takie efekty są? Pytam z ciekawości bo sama musze się za siebie wziąć
Diete zaczęłam od wizyty u dietetyka. Ona mi rozpisała co mogę, co w ograniczonej ilości a co jest zabronione. ostatni posiłek jem max 19 i koniec.
Na początku było strasznie ciężko bo musiałam zrezygnować praktycznie z wszystkich ulubionych rzeczy, a potem już było ok. Teraz sama sobie układam jadłospis zgodnie ze wskazówkami.
Dieta to 1600 kcal. Ale wydaje mi się że ma trochę mniej .
to troche ta mało tych kalorii ...chyba taka głodóka trochę? 12 kg. w jakim czasie?
głodówka to nie jest bo spokojnie można się najeść, tym bardziej że żołądek też kurczy się po pewnym czasie.
Dietę mam od sierpnia. Zaczełam z wagą 85 kg, teraz ważę 73 :)
                                   27 stycznia 2014 21:28 | ID: 1072507
                  27 stycznia 2014 21:28 | ID: 1072507
              
Moniczko przyjmę z chęcią :D
bierz ile chcesz ;), obecnie waże 73 kg więc jest dużo do rozdysponowania haha
Monika jaką dietę stosujesz,że takie efekty są? Pytam z ciekawości bo sama musze się za siebie wziąć
Diete zaczęłam od wizyty u dietetyka. Ona mi rozpisała co mogę, co w ograniczonej ilości a co jest zabronione. ostatni posiłek jem max 19 i koniec.
Na początku było strasznie ciężko bo musiałam zrezygnować praktycznie z wszystkich ulubionych rzeczy, a potem już było ok. Teraz sama sobie układam jadłospis zgodnie ze wskazówkami.
Dieta to 1600 kcal. Ale wydaje mi się że ma trochę mniej .
to troche ta mało tych kalorii ...chyba taka głodóka trochę? 12 kg. w jakim czasie?
głodówka to nie jest bo spokojnie można się najeść, tym bardziej że żołądek też kurczy się po pewnym czasie.
Dietę mam od sierpnia. Zaczełam z wagą 85 kg, teraz ważę 73 :)
To ładnie gratki. Ja tak już od początku roku mówie sobie od jutra..więc może od jutra;)
                                   27 stycznia 2014 21:30 | ID: 1072508
                  27 stycznia 2014 21:30 | ID: 1072508
              
Oj chwile zwątpienia to i ja miałam kilka razy. Szczególnie jak waga stała w miejscu. Tu jedynie co działa to motywacja, konsekwencja i silna wola :)
Też dasz radę :)
                                   27 stycznia 2014 21:36 | ID: 1072511
                  27 stycznia 2014 21:36 | ID: 1072511
              
wciąż jestem wstrzasnieta po obejżeniu wczoraj Kwiatu Pustyni,dziś czytałam o tym barbarzyńskim rytuale i pisze,że nawet polewają dzieciom wrzatek na miejsca intymne albo wyskrobują wargi. Podczas obrzezania dziewczynki krzyczałam i płakałam,cała noc całowałam moje córki. Jak matka moze dopuszczac do takiego okrucieństwa.
Jestem wstrzasnieta
tu chodzi o chorą kulturę... niestety są kraje gdzie nie ma czegoś takiego jak człowieczeństwo.
Straszne tez to oglądałam.
jeszcze po tym obejżałam Białą masajkę i nie ogarniam moim umysłem.
Matka osoba która kocha i chroni jak mozna kaleczyc tym bardziej,że sama tego doświadczyła i wie jaki ból.
Tną te maluszki tymi różnymi "narzedziami". Jaki to ból? Jakie cierpienie? i zostawiaja na pustyni. Aż chce mi się krzyczeć.
To takie bestialskie.
Tego elementu kultury to ja nawet nie komentuje bo aż mi się skóra jeży. Kultura..jakieś wytłumaczenie, ale to co się dzieje u nas ile dzieci cierpi,rodzice krzywdzą, biją, zabijają tego to nie moge zrozumieć. Nie mam własnch dzieci, ale nawet wobec ocych normalny człowiek kieruje mega pozytywne uczucia, empatię tym bardziej nie wiem jak własna matka może krzywdzić..dla mnie nie do pojęcia
                                   27 stycznia 2014 21:39 | ID: 1072515
                  27 stycznia 2014 21:39 | ID: 1072515
              
Oj chwile zwątpienia to i ja miałam kilka razy. Szczególnie jak waga stała w miejscu. Tu jedynie co działa to motywacja, konsekwencja i silna wola :)
Też dasz radę :)
Jak mieszkałam sama to nie miałam z tym problemu. Gdy zamieszkałam z facetem to zonk sniadanka, obiadki, kolacje późno i to mnie gubi. A to gdzieś wyjdziemy i tak sie kręci. Sama mogłabym nie jeść , ale jak ktoś je to moja silna wola sięga dna. Wiem musze i od jutra sie wezme za siebie bo wiosna się zbliża duzymi krokami;)
                                   27 stycznia 2014 21:55 | ID: 1072523
                  27 stycznia 2014 21:55 | ID: 1072523
              
Walcze dalej z reklamami ale cos mi sie wydaje, ze to nie jest równa walka. Coraz wiecej mi ich wyskakuje
Kasiu, jaką mas zprzeglądarkę? Co się dzieje kochana? może będe mogła pomóc???
Zaneta mam chrome i safari, normalnie jakies reklamy na cała stronę mi wyskakuja i nie mogę ich wyłączyć .
Kasdienko zainstaluj mozillę i dodatkowo ABP... Z programów instalki.
                                   27 stycznia 2014 21:57 | ID: 1072525
                  27 stycznia 2014 21:57 | ID: 1072525
              
Oj chwile zwątpienia to i ja miałam kilka razy. Szczególnie jak waga stała w miejscu. Tu jedynie co działa to motywacja, konsekwencja i silna wola :)
Też dasz radę :)
Jak mieszkałam sama to nie miałam z tym problemu. Gdy zamieszkałam z facetem to zonk sniadanka, obiadki, kolacje późno i to mnie gubi. A to gdzieś wyjdziemy i tak sie kręci. Sama mogłabym nie jeść , ale jak ktoś je to moja silna wola sięga dna. Wiem musze i od jutra sie wezme za siebie bo wiosna się zbliża duzymi krokami;)
Dla mnie najgorsze były święta. Ciężko się oprzeć smakołykom a potem jak na wagę stanęłam  
  
Może i ja przy was się odrobinę zmobilizuję...
                                   27 stycznia 2014 22:00 | ID: 1072528
                  27 stycznia 2014 22:00 | ID: 1072528
              
Oj chwile zwątpienia to i ja miałam kilka razy. Szczególnie jak waga stała w miejscu. Tu jedynie co działa to motywacja, konsekwencja i silna wola :)
Też dasz radę :)
Jak mieszkałam sama to nie miałam z tym problemu. Gdy zamieszkałam z facetem to zonk sniadanka, obiadki, kolacje późno i to mnie gubi. A to gdzieś wyjdziemy i tak sie kręci. Sama mogłabym nie jeść , ale jak ktoś je to moja silna wola sięga dna. Wiem musze i od jutra sie wezme za siebie bo wiosna się zbliża duzymi krokami;)
Dla mnie najgorsze były święta. Ciężko się oprzeć smakołykom a potem jak na wagę stanęłam  
  
Może i ja przy was się odrobinę zmobilizuję...
Ja się mobilizuję jakies trzy tygodnie, bez głodówki, bez drastycznych środków...Jakieś 3 kg mniej mam:) Spodnie luźne sie robią;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!