Jak widać za oknem pogoda zmienną jest. Raz jest ciepło, raz wieje chłodem , pada deszcz i jest nie przyjemnie. W taką pogodę łatwo można złapać jakieś "paskudztwo" . Stąd moje pytanie..czy nosicie już czapki?
1 grudnia 2014 14:28 | ID: 1168181
nie wyobrazam w taką zimnice bez czapki wyjść z domu,chyba robię się stara
Do tej pory tyle zim przetrzymałam to mam nadzieję, że i jeszcze tę zaliczę bez czapeczki...
1 grudnia 2014 14:35 | ID: 1168182
Jak już zmarznę w swoją główkę to mam gruby szal komin to sobie go włożę... i po sprawie...
1 grudnia 2014 20:19 | ID: 1168266
Janoszę, szczególnie przy wietrze, bo potem mnie zatoki męczą...
11 października 2016 16:34 | ID: 1346000
11 października 2016 17:27 | ID: 1346006
Ja już noszę. A wczoraj kupiłam sobie dwa różne motki włóczki i zrobię sobie dwie różne czapki.
11 października 2016 17:32 | ID: 1346009
Muszę sobie kupić jakąś fajną czapkę, jeszcze nie noszę.
11 października 2016 18:13 | ID: 1346013
Ja mam komin, i jak jest wietrznie lub zimno to go noszę.
11 października 2016 20:38 | ID: 1346020
Muszę sobie kupić jakąś fajną czapkę, jeszcze nie noszę.
Spadnie mróz chwyci mróz to i ja założę
11 października 2016 21:41 | ID: 1346026
ja już tydzięń czasu chodze w czapusi!
11 października 2016 21:58 | ID: 1346028
Muszę sobie kupić jakąś fajną czapkę, jeszcze nie noszę.
Spadnie mróz chwyci mróz to i ja założę
Miało być spadnie śnieg ❄
11 października 2016 23:32 | ID: 1346039
O nie ja nie noszę nawet zimą... tak już mam...
12 października 2016 11:32 | ID: 1346075
nienawidze czapek !
12 października 2016 13:20 | ID: 1346123
nienawidze czapek !
ja lubię! bo nie cierpię jak jest mi zimno w łeb!
12 października 2016 19:40 | ID: 1346176
Czapki nie mam ale kaptur naciągam
13 października 2016 15:36 | ID: 1346248
Ja nie lubię czapek, więc wierzchnie okrycia mam z kapturami, które naciągam na głowę jak jest duży mróz.
19 października 2016 11:26 | ID: 1346862
Ja jestem okropnym zmarzluchem, więc jak tylko zaczyna się robić chłodno to zakładam i czapkę i szalik (rękawiczki zgubiłam w tamtym roku i jeszcze nie udało mi się ich kupić).
19 października 2016 11:58 | ID: 1346866
Ja jestem okropnym zmarzluchem, więc jak tylko zaczyna się robić chłodno to zakładam i czapkę i szalik (rękawiczki zgubiłam w tamtym roku i jeszcze nie udało mi się ich kupić).
ja w tamtym roku zgubiłąm ulubiony szal, taki duży w kratkę!
19 października 2016 20:17 | ID: 1346939
Zrobiłam jedną czapkę. I dzisiaj ją nałózyłam. Teraz wezmę się za drugą.
20 października 2016 15:30 | ID: 1347024
Zrobiłam jedną czapkę. I dzisiaj ją nałózyłam. Teraz wezmę się za drugą.
Oj Duniu, szkoda że mam daleko do Ciebie, nauczyła byś mnie jak się robi czapki na drutach. Nie ma to jak swoja robota Czasem na ryneczkach mają ale jakoś się szybko rozwalają..
20 października 2016 15:43 | ID: 1347039
No niestety ja mam ciągle chore zatoki i muszę je traktować w sposób szczególny :).
Czapki jeszcze nie nosze, ale taką fajną opaskę w kratki na czoło i uszy owszem.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.