Ruszamy z kolejną odsłoną :)
Co dziś u Was słychać?
5 listopada 2013 12:38 | ID: 1037648
No niestety jestem tu od niedzieli. Trafiłam ze sporym krwawieniem. Teraz jest już lepiej, ale mam złe wyniki hormonów. Na szczęście nasza fasolka dzielnie się trzyma.
Trzymaj się Musi być dobrze
5 listopada 2013 12:54 | ID: 1037668
To i ja witam:-)Normalnie jakiś nastrój ponury mam.Szymon jęczący,Piotrek jedzie z dziadkami na zakupy.
HEJ SYLWUŚ !!! To zróbmy po kawusi , posiedzimy przy niej klikając na Familce...
Kawka zaraz będzie:-)tylko ten mój synuś to mi posiedzieć nie da,oj nie!
He he he - no tak. I ja swojego kochanego maluszka Ziemusiabędę miała kilka dni bo syn z nim przyjedzie chyba w niedzielę.
A jak Tymuś?
TYMUŚ dobrze - dziękuję... Jeszcze nie "rozrabia"...
To super:-)Wszystko przed nim;-)
5 listopada 2013 13:18 | ID: 1037682
Ostatnio Ziemuś upadł twarzą na... pkrzywę - płaczu było wiele bo aż zasnął z tego pieczenia i strachu. Akurat musiała tam ona rosnąć, gdzie on upadł... wrrr
5 listopada 2013 14:17 | ID: 1037706
witajcie,
dziś dzień w kuchni ;-) pada za oknem. mąż pojechał z Mikim na testy alergiczne,Marcel jeszcze w p-lu.
teraz kawa.
5 listopada 2013 14:23 | ID: 1037713
Wstawiłam ziemniaczki do bigosu i zarobiłam racuchy na kolację
5 listopada 2013 14:50 | ID: 1037731
idę po Marcela do p-la.
5 listopada 2013 17:09 | ID: 1037769
Te długie wieczory mnie dobijają. Kręcimy sie bez celu. Musze sie ogarnąć i jakos rozbawic towarzystwo.
5 listopada 2013 17:13 | ID: 1037770
w pracy dopadły mnie problemy żołądkowe . Szczęśliwie dotrwałam do końca , jednak musiałam wezwać męża z samochodem , bo wrócić busem już się bałam ....
5 listopada 2013 17:25 | ID: 1037771
w pracy dopadły mnie problemy żołądkowe . Szczęśliwie dotrwałam do końca , jednak musiałam wezwać męża z samochodem , bo wrócić busem już się bałam ....
Oj, Alinko to może być jakiś wirus. Och, życzę Ci aby szybko upłynęły lata do emerytury. Kobiety zdrowieją na emeryturze. Może nie wszystkie ale większość - ta zapracowana - zdrowieje.
5 listopada 2013 17:31 | ID: 1037773
w pracy dopadły mnie problemy żołądkowe . Szczęśliwie dotrwałam do końca , jednak musiałam wezwać męża z samochodem , bo wrócić busem już się bałam ....
Oj, Alinko to może być jakiś wirus. Och, życzę Ci aby szybko upłynęły lata do emerytury. Kobiety zdrowieją na emeryturze. Może nie wszystkie ale większość - ta zapracowana - zdrowieje.
mam jescze prawie 14 lat pracy Wandziu ....
5 listopada 2013 18:09 | ID: 1037782
w pracy dopadły mnie problemy żołądkowe . Szczęśliwie dotrwałam do końca , jednak musiałam wezwać męża z samochodem , bo wrócić busem już się bałam ....
Oj, Alinko to może być jakiś wirus. Och, życzę Ci aby szybko upłynęły lata do emerytury. Kobiety zdrowieją na emeryturze. Może nie wszystkie ale większość - ta zapracowana - zdrowieje.
mam jescze prawie 14 lat pracy Wandziu ....
Ojej, jak długo!!! Ale życzę Tobie aby szybko minęły!!!
5 listopada 2013 18:13 | ID: 1037784
moja krtań odpuszcza , ciekawe na jak długo....
5 listopada 2013 18:14 | ID: 1037787
moja krtań odpuszcza , ciekawe na jak długo....
zazdroszczę . Moja się buntuje ...
5 listopada 2013 18:16 | ID: 1037789
moja krtań odpuszcza , ciekawe na jak długo....
zazdroszczę . Moja się buntuje ...
Ty masz inny problem, ale ja chodziłam do wszystkich lekarzy i moja rodzinna poradziła mi kupić tabletki EMSKIE i pomogło jak narazie Zobaczymy na jak długo
5 listopada 2013 18:22 | ID: 1037792
moja krtań odpuszcza , ciekawe na jak długo....
zazdroszczę . Moja się buntuje ...
Ty masz inny problem, ale ja chodziłam do wszystkich lekarzy i moja rodzinna poradziła mi kupić tabletki EMSKIE i pomogło jak narazie Zobaczymy na jak długo
ja mam zamiar poprosić panią doktór o skierowanie na zabieg . Wolę trochę się pomęczyć i potem nie mieć az tak wielkich kłopotów ...
5 listopada 2013 19:39 | ID: 1037827
w pracy dopadły mnie problemy żołądkowe . Szczęśliwie dotrwałam do końca , jednak musiałam wezwać męża z samochodem , bo wrócić busem już się bałam ....
może w przedszkolu jakiś wirus się budzi?
5 listopada 2013 19:39 | ID: 1037828
dobry wieczór ;-)
dzieci położyłam,mąż na noc pojechał do pracy. leżę w łóżku z laptopem i cisza,spokój ;-)
5 listopada 2013 19:47 | ID: 1037829
Cześć Wam. Dzisiaj już mi lepiej, dobrze że lek zadziałał.
5 listopada 2013 20:20 | ID: 1037831
moja krtań odpuszcza , ciekawe na jak długo....
zazdroszczę . Moja się buntuje ...
Ty masz inny problem, ale ja chodziłam do wszystkich lekarzy i moja rodzinna poradziła mi kupić tabletki EMSKIE i pomogło jak narazie Zobaczymy na jak długo
ja mam zamiar poprosić panią doktór o skierowanie na zabieg . Wolę trochę się pomęczyć i potem nie mieć az tak wielkich kłopotów ...
Najgorzej, że bodajże od 2 lat- chora krtań u nauczyciela nie jest już chorobą zawodową...
5 listopada 2013 20:29 | ID: 1037832
moja krtań odpuszcza , ciekawe na jak długo....
zazdroszczę . Moja się buntuje ...
Ty masz inny problem, ale ja chodziłam do wszystkich lekarzy i moja rodzinna poradziła mi kupić tabletki EMSKIE i pomogło jak narazie Zobaczymy na jak długo
ja mam zamiar poprosić panią doktór o skierowanie na zabieg . Wolę trochę się pomęczyć i potem nie mieć az tak wielkich kłopotów ...
Najgorzej, że bodajże od 2 lat- chora krtań u nauczyciela nie jest już chorobą zawodową...
zalecają mi zmianę zawodu - po 32 latach pracy ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.