Ruszamy z kolejną odsłoną :)
Co dziś u Was słychać?
21 października 2013 16:08 | ID: 1032759
No cześć:-) Jestem dopiero.Pada,pada i jeszce raz pada.
masakra . umnie to leje normlanie
No u mnie też niestety.Miałam jechać do rodziców na cmentarz zobaczyć,co i jak,ale gdzie tam.
sie wybierałam do Ornety i Pieniezna na cmentarz ale pogoda....
Wybierz się do mnie- pogoda u mnie bardzo ładna i cieplutko;)
Pawel mowil ze w Poznaniu tez ladna pogoda
21 października 2013 16:50 | ID: 1032788
Po obiadku i kawusi ponownie zawitałam zobaczyć co tu słychać... a tu... cisza...
21 października 2013 16:58 | ID: 1032792
21 października 2013 17:05 | ID: 1032794
Ziemuś wczoraj tak był pod warażeniem braciszka, że nie mógł zasnąć i "wojowali" z nim prawie do godz.23. Chciał go dotykać itp. Dzisiaj już lepiej bo nawet sam zajął się zabawą.
21 października 2013 17:15 | ID: 1032798
dzień dobry ;-)
wróciłam z Mikim z basenu a mąż pojechał z Marcelem na piłkę. zabiegane te poniedziałki u nas. teraz późna kawa a dziecko lekcje odrabia.
21 października 2013 17:16 | ID: 1032799
Ziemuś wczoraj tak był pod warażeniem braciszka, że nie mógł zasnąć i "wojowali" z nim prawie do godz.23. Chciał go dotykać itp. Dzisiaj już lepiej bo nawet sam zajął się zabawą.
zawsze jestem ciekawa reakcji dziecka jak w domu sie mauszek pojawia...
21 października 2013 17:21 | ID: 1032805
Ziemuś wczoraj tak był pod warażeniem braciszka, że nie mógł zasnąć i "wojowali" z nim prawie do godz.23. Chciał go dotykać itp. Dzisiaj już lepiej bo nawet sam zajął się zabawą.
zawsze jestem ciekawa reakcji dziecka jak w domu sie mauszek pojawia...
I ja też bardzo ciekawa byłam i całą noc przez to nie spałam... ale już dzisiaj spokojniej będzie...
21 października 2013 17:22 | ID: 1032807
Idę zobaczyc co tam w TV jest i klapnę sobie na dywanik bom padnięta jestem tę bezsenną nocką...
21 października 2013 17:29 | ID: 1032810
Ziemuś wczoraj tak był pod warażeniem braciszka, że nie mógł zasnąć i "wojowali" z nim prawie do godz.23. Chciał go dotykać itp. Dzisiaj już lepiej bo nawet sam zajął się zabawą.
zawsze jestem ciekawa reakcji dziecka jak w domu sie mauszek pojawia...
I ja też bardzo ciekawa byłam i całą noc przez to nie spałam... ale już dzisiaj spokojniej będzie...
i ja jakos zasnac nie mogłam w nocy;(
21 października 2013 18:12 | ID: 1032828
Ziemuś wczoraj tak był pod warażeniem braciszka, że nie mógł zasnąć i "wojowali" z nim prawie do godz.23. Chciał go dotykać itp. Dzisiaj już lepiej bo nawet sam zajął się zabawą.
zawsze jestem ciekawa reakcji dziecka jak w domu sie mauszek pojawia...
I ja też bardzo ciekawa byłam i całą noc przez to nie spałam... ale już dzisiaj spokojniej będzie...
Oj, Natalka też pewnie szaleć będzie- z zazdrośco hehe :)
21 października 2013 18:13 | ID: 1032829
Wróciłam z korepetycji- mam 3 uczniów z tej samej IV klasy, prawdopodobnie jeszcze jeden dojdzie...
Wracalam a widoczności przez deszcz i mgłę prawie na metr nie ma....brrr
21 października 2013 18:15 | ID: 1032830
Wróciłam z korepetycji- mam 3 uczniów z tej samej IV klasy, prawdopodobnie jeszcze jeden dojdzie...
Wracalam a widoczności przez deszcz i mgłę prawie na metr nie ma....brrr
bozee u nas cały dzien tak bylo
21 października 2013 18:15 | ID: 1032831
jestem przed @ ... jezuu nie pisze jak sie czuje....
21 października 2013 18:16 | ID: 1032832
jestem przed @ ... jezuu nie pisze jak sie czuje....
Ja mam na razie spokój :)
21 października 2013 18:20 | ID: 1032833
jestem przed @ ... jezuu nie pisze jak sie czuje....
Ja mam na razie spokój :)
21 października 2013 18:47 | ID: 1032841
Ja ostatnio wieczorami zasypiam w mgnieniu oka. Nie wiem czy to efekt jesieni czy zwiększone tempo w pracy daje takie efekty, że zasypiam jak tylko położę głowę do poduszki. Pół dnia najchętniej bym przespała ale na szczęście mam Dośkę a ta skutecznie nie pozwala zasnąć. W sumie to nawet bym nie chciała tak szybko zasypiać jak jakieś dziecko, bo nawet nie mam kiedy porozmawiać z Gregiem jak mnie tak sen morzy...
21 października 2013 18:50 | ID: 1032844
dziecko wykapane , po kolacji- spac poszło
21 października 2013 19:02 | ID: 1032853
Jestem i ja. Dotarłam w końcu... Załatwiania dziś mnóstwo miałam. jeszcze samochód padł, ale Mąz zrobił. Poza tym zostałam dumną posiadaczką nowego telefonu:)
21 października 2013 19:05 | ID: 1032859
Jestem i ja. Dotarłam w końcu... Załatwiania dziś mnóstwo miałam. jeszcze samochód padł, ale Mąz zrobił. Poza tym zostałam dumną posiadaczką nowego telefonu:)
jaki masz??? ja 18 pazdziernika dostałam tez nowy!!!
21 października 2013 19:08 | ID: 1032862
Jestem i ja. Dotarłam w końcu... Załatwiania dziś mnóstwo miałam. jeszcze samochód padł, ale Mąz zrobił. Poza tym zostałam dumną posiadaczką nowego telefonu:)
jaki masz??? ja 18 pazdziernika dostałam tez nowy!!!
Taki:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.