Dbajmy o zwierzęta. - Forum

Ja Betiego wpuszczam do domu, leży sobie na werandzie, ma tam zdecydowanie chłodniej niż na dworze. Poza tym zmieniam wodę co godzinę, nawet częściej. Takiemu zwierzakowi jest bardzo gorąco, tym bardziej, że ma tak długą i gęstą sierść...

Dbam i pamietam o swoich zwierzakach.

Moja Sarunia ma dobrze, dbamy o nia Jakby tak przejechać się po wioskach to by się znalazły pieski, o których się nie dba Te mają najgorzej....

Tak Baszko, masz rację... Tak dziś myślałam o psiakach i kotach w schroniskach...Tam nie ma czasu, żeby zadbać o wszystko, te psiny stoją w kojcach na pełnym słońcu...

A czasem i dodmowe zwierzeta też mają ciężki los:(

Miałam ją oddać na jakis czas do schroniska Obiecali mi ją wysterylizować  warunek przywieść zostawići zrobią , ale pomyslałam sobie co ona tam będzie czuła to nie zdecydowałam się Może syn sfinansuje sterylizacje

Masz rację.... Nie wiem nawet ile taki zabieg kosztuje. Ale chyba lepiej go wykonać, niżby miała mieć młode....

130 zł u nas

Wies jak wies, jedni dbaja o zwierzeta drudzy nie, to przerazajace niestety.

ALe bylam kiedys u kolezanki, to bylo dwa lata temu, maja malego pieska, ktory robi do kuwety, tak od malego go nauczyli, zeby nie robic sobie problemu z wychodzeniem. No i wyobrazcie sobie ze pies nie ma wody, po pierwsze jak powiedzieli zeby nie sikal im za czesto, no bo przeciez w kuwecie tez trzeba wymienic, no i zeby dziecko sie nie bawilo woda psa. Eh....przerazilo mnie to. Pies jak zabawka. 

Chyba bym takie coś zgłosiła do animalsów!!!!!! Chore podejście do zwierzęcia. Czy ludzie nie zdają sobie sprawy, że zwierzę też czuje, i rozumie, ze ma swoje potrzeby????

Zgroza, jacyś dziwni ludzie 

Ja sie zapytalam znajomej jaka karme piesek je- odpowiedziala ze sucha, wiec zalecilam zerkniecie na opakowanie i przeczytanie co tam jest napisane- no a na karmie oczywiscie, ze pies powinien miec staly dostep do wody. Postawila mu mieseczke w lazience, chociaz tyle, ale szczerze nie wiem jak jest teraz. 

Pies moze się odwodnić, jeśli je suchą karmę i nie ma dostępu do wody!!!! czy oni nie zdają sobie z tego sprawy? Matko... Biedny zwierzak...

Widac, ze sa ludzie ktorzy pokazuja ze maja szyk i klase, a zwierzak sluzy pokazaniu sie. 

Ich tak zniewolić i nie dać pić 3 dni....

Dokładnie.Pies nam nie powie, co chce...I każde inne zwierzę również... Sami powinniśmy o tym pamiętać i wiedzieć jakie są potrzeby. Ale skoro ktos chowa zwierzę "na wygodę", aby mieć czym śię pochwalić...

U nas Ares w upały wogóle nie wychodzi z domu,chyba że za potrzebą.Leży albo w salonie albo w kącie w kuchni,widocznie tam mu najchłodniej jest.Wodę zmieniam co rusz.

wiecie a ja myślę że ludzie mają zbyt łatwy dostęp do piesków, kotków, uważają, że to nic nie kosztuje, nikt ich nie sprawdza, te istnienia nie są nigdzie klasyfikowane a ludzie czują się bezkarni,

dziś jak bylam w piekrani pod nią stał piesek a la wilczur czarny, młody, przywiązany smyczą do stojaka na rowery - w pełnym słońcu - a było 35 st! wchodze do piekarni, były dwie osoby przede mną, a tu pani w końcu się mnie pyta czy to mój pies- mówię, że nie - wtedy moent i druga wyniosła mu wodę, po kilku chwilach przyszła laska - wiecie gdzie była - w solarium obok....jak się jej zapytałysmy po co brała psa ze sobą to uznała, że przecież musi mieć spacer....ręce opadły.....

Bezmyślną ma piesek panią;(*((( Niech sama sobie postoi na tym słońcu, niepotrzebne jej bedzie solarium!!!!

Ponownie mamy upały...Pamiętajmy, żeby zwierzęta miał stały dostęp do zimnej wody...I jakieś zacienione miejsce...

Nie rozumiem ludzi, którzy mają zwierzajki - psy, kotki, rybki czy inne - a nie okazują im odpowiedniej troski. Nie rozumiem też jak można psa wyrzucić w lesie czy gdzie indziej - bo nie można go zabrać, bo zaczyna przeszkadzać?! Paranoja jakaś i znieczulica. To po co takim ludziom w ogóle zwierzęta?!