3
Tigrina
Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 .
Posty: 4674
2009-12-18 23:19:25
Trochę za mało szczegółów podałaś: nie rusza się, bo silnik nie pracuje? czy możesz nią ruszyć "ręcznym kółkiem" (nie wiem, jak to się nazywa), a na silniku nie chodzi? czy może nie rusza się w ogóle, nawet, jak ruszasz ręcznie?
Rzadko szyję coś na maszynie, bo warczy i koty się boją, ale moja mama kiedyś nam wiele ubrań sama szyła, jak w sklepie nic nie było.
Powodów może być kilka:
-albo Ci nie styka pedał, a niestety ciężko teraz dokupić, wtedy maszyna oczywiście w ogóle nie będzie pracować, nawet jak będzie słychać, że prąd dochodzi.
-albo igła jest za luźno obsadzona (przykręcona śrubą), wtedy niby "twardo" siedzi, ale silnik chodzi, a igła "stoi". W takim wypadku najlepiej nie ruszać igłą (jak Oliwka), a na wyłączonym z prądu maszynie odkręcić igłę, wyjąc zupełnie i ponownie obsadzić i przykręcić. Ewentualnie spróbować potem ręcznym kołem pokręcić.
-albo naoliwić mechanizm od środka (mojej mamie czasem się maszyna zacinała, jak 3 tygodnie stała nieprzykryta i jakiś kurz do środka wleciał, choć go nie było widać)
Mi kiedyś złamała się igła, myślałam, że całą wyjęłam, założyłam nową, a potem następna nie chciała szyć, bo się okazało, że w "bębenku na nici" na dole milimetrowy odłamek został po tamtej igle i to jeszcze pod skosem, że nie zauważyłam od razu.
Jak to nie pomoże, to nie wiem. Napisz coś więcej, to zapytam przyszłego teścia, jest krawcem.