No tak jak w tytule wątku.
Ja gotuję zupę ogórkową. I naleśniki z twarogiem na słodko i jeszcze ciasto upiekę.
I to wszystko podaję na tacy!!!
I jak już sobie podje, to wówczas przedstawiam mu swoją listę życzeń.
Albo mówię co nabroiłam.
17 marca 2013 10:35 | ID: 929671
No tak jak w tytule wątku.
Ja gotuję zupę ogórkową. I naleśniki z twarogiem na słodko i jeszcze ciasto upiekę.
I to wszystko podaję na tacy!!!
I jak już sobie podje, to wówczas przedstawiam mu swoją listę życzeń.
Albo mówię co nabroiłam.
17 marca 2013 10:39 | ID: 929676
Zrazy albo goloneczkę:-)
17 marca 2013 10:42 | ID: 929683
Gołąbki albo bigos he he kapuściany facet <lol>
17 marca 2013 10:45 | ID: 929686
Jego ulubione zupki - szczawiowa i ogórkowa... Nie jest wybredny...
17 marca 2013 10:46 | ID: 929687
Zrazy albo goloneczkę:-)
Goloneczkę wczoraj piekliśmy w piekarniku... razem z boczusiem...
17 marca 2013 10:47 | ID: 929688
Zrazy albo goloneczkę:-)
Goloneczkę wczoraj piekliśmy w piekarniku... razem z boczusiem...
Pewnie pyszna była:-))
17 marca 2013 10:47 | ID: 929689
Mega kwaśny kapuśniak,albo ogórkowa,schabowy,na zmianę z mielonymi,surówka z pekińskiej albo kwaśnej kapusty i już "jest Mój":))
17 marca 2013 10:47 | ID: 929690
Mój mąż też nie jest wybredny Wystarczy mu kotlet schabowy, ziemniaczki i buraczki (takie ze słoika, najlepiej od jego mamy ). Do tego jakiś kompocik ze swoich owoców i na deser coś słodkiego
17 marca 2013 10:56 | ID: 929699
Mój chyba najbardziej lubi gulaszówkę moją. Chyba bo w zasadzie każda potrawa mu smakuje. Jedną tylko wersję moją bigosu nie lubi i jak chcę mu na złość zrobić to ją gotuję hihii
17 marca 2013 11:06 | ID: 929713
Mój Mąż jest wzrokowcem, więc jakbym chciała się podlizać, to zrobiłabym cokolwiek ale podałabym w wyjątkowy sposób :) Na listku sałaty, trzy rodzaje kolorowych suróweczek, listek pietruszki, koperek na ziemniaczkach, kwiatuszek z rzodkiewki itp...
17 marca 2013 11:32 | ID: 929731
Mój Mąż jest wzrokowcem, więc jakbym chciała się podlizać, to...
Powinnaś gotować w szpilkach, pończochach i bieliźnie Dotyczy to wszystkich mężczyzn, bo wszyscy jesteśmy wzrokowcami. I po takim gotowaniu wszystko co podacie będzie nam smakowało...
17 marca 2013 11:33 | ID: 929732
Mój Mąż jest wzrokowcem, więc jakbym chciała się podlizać, to...
Powinnaś gotować w szpilkach, pończochach i bieliźnie Dotyczy to wszystkich mężczyzn, bo wszyscy jesteśmy wzrokowcami. I po takim gotowaniu wszystko co podacie będzie nam smakowało...
Hi, hi, hi!!!!!
17 marca 2013 13:26 | ID: 929784
Mój uwielbia wogole moja kuchnie,wszystko...:) więc się nie podlizuję gotowaniem :)
17 marca 2013 13:42 | ID: 929789
Mój Mąż jest wzrokowcem, więc jakbym chciała się podlizać, to...
Powinnaś gotować w szpilkach, pończochach i bieliźnie Dotyczy to wszystkich mężczyzn, bo wszyscy jesteśmy wzrokowcami. I po takim gotowaniu wszystko co podacie będzie nam smakowało...
Jak tylko coś przewinę, to wypróbuję ;)
17 marca 2013 16:17 | ID: 929831
Mój Mąż jest wzrokowcem, więc jakbym chciała się podlizać, to...
Powinnaś gotować w szpilkach, pończochach i bieliźnie Dotyczy to wszystkich mężczyzn, bo wszyscy jesteśmy wzrokowcami. I po takim gotowaniu wszystko co podacie będzie nam smakowało...
Jak tylko coś przewinę, to wypróbuję ;)
Hehe ale mieliby radochę:-DDD
My na co dzień razem gotujemy, raz ja raz mąż lub razem na przemian:) Nie wiem, co musiałabym przygotować aby się podlizać:-P
Ale niedługo mamy rocznicę ślubu, więc poczytam:)
17 marca 2013 16:44 | ID: 929836
Moj S cale szczescie wybredny nie jest i co mu dam to zje,ale najbardziej ryby lubi wiec jak rybke jakas wyczaruje to duzego plusa mam:)
18 marca 2013 04:53 | ID: 930092
18 marca 2013 07:21 | ID: 930137
Mój uwielbia wogole moja kuchnie,wszystko...:) więc się nie podlizuję gotowaniem :)
to tak jak u mnie :)
ja mam inny sposób na podlizywanie:)
18 marca 2013 07:23 | ID: 930141
Nie podlizuję się w ten sposób;) Ale już jakbym musiałam, to zdecydowanie czarnina. A jakbym chciała zadziałać w drugą stronę( zdenerwować Męża) to nagotowałabym wielki garnek fasolki po breteońsku- mój Mąż jej nie znosi:)
18 marca 2013 07:23 | ID: 930142
Mój uwielbia wogole moja kuchnie,wszystko...:) więc się nie podlizuję gotowaniem :)
to tak jak u mnie :)
ja mam inny sposób na podlizywanie:)
Ale tak na pusty żółądek???
18 marca 2013 07:29 | ID: 930151
Mój uwielbia wogole moja kuchnie,wszystko...:) więc się nie podlizuję gotowaniem :)
to tak jak u mnie :)
ja mam inny sposób na podlizywanie:)
Ale tak na pusty żółądek???
oj mój mąż nie należy do osób co chodzą z pustym żoładkiem...hehehhe...kawał chłopa z niego....
najpierw jedzonko a potem spalanie kalorii
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.