Że jak upragniony wolny dzień , nie trzeba się zrywać, można by się d ługo powylegiwać to one wstają o wiele wiele za wcześnie! A jak trzeba wstawać do szkoły. przedszkola to trzeba je siłą wyciągać z łużek!? Dzieje się z regularną skutecznością! Nie ma zmiłuj się, wstają i już! Najgożej że nic nie można na to poradzić!