Styl Życia
6 marca 2013 13:06 | ID: 922493
Z racji tego ,że dziś zostałam pouczona iż dzieci trzeba hartować,mam do Was kochane mamy pytanie czy wychodzicie na spacer ze swoimi dziećmi ,gdy na dworze pada deszcz lub gdy wieje bardzo silny wiatr???
Malutkie dziecko można włożyć do wózka głebokiego otulić kocem i wyjść na spacer a co z trochę starszym???
6 marca 2013 13:11 | ID: 922495
gdy pada to raczej nie wychodzę ale gdy wieje często jesteśmy na dworze - zasłaniam buźkę szalikiem i zakładam grubszą czapkę
6 marca 2013 13:20 | ID: 922497
Gdy pada to tez raczej nie wychodzimy,chyba ,że to mały deszczyk.Wiatr przeszkadza nam w spacerowaniu tylko wtedy,gdy jest naprawdę silny:-)
6 marca 2013 13:51 | ID: 922514
Ja na wiatr raczej uważam. Bo często po takich spacerka cośik łapały. A jak pada to czsami jest przerwa w padaniu i wtedy wychodzimy. Nawet dwa razy dziennie. Lepiej krócej aby nie przemarzło.
Podobno trzeba przyzwyczajać do każdej pogody.
6 marca 2013 14:05 | ID: 922519
Zdecydowanie Asiu trzeba hartować. Karolinę hartuję od urodzenia i teraz ma 5 i pół roku a antybiotyk brała w swoim życiu max 2-3 razy.
6 marca 2013 15:31 | ID: 922568
Mam na tym punkcie swira, hartuje dzieci od urodzenia. Nie wychodze w deszcz i silny wiatr.
Jak nas złapie deszcz to nie uciekamy na siłe. A latem to sama przyjemnosc.
6 marca 2013 15:35 | ID: 922571
W umiarkowany wiatr- wychodzimy. W deszcz raczej nie, bo po co moknąć? Jednak gdy przestaje padać i pogoda jest ok, to wtedy tak:) Jednak ja nie widzę nic złego w tym, że ktoś w deszcz lub silny wiatr nie wychodzi... Pogada w takie dni nijak ma się do spaceru.
6 marca 2013 15:39 | ID: 922573
W silny wiatr my też nie wychodzimy i w deszcz, bo szkoda dziecko moczyć. Ale w mróz wychodziliśmy na sanki i jak lekki wiaterek to też nie ma problemu- choć raz dziennie:)
6 marca 2013 15:57 | ID: 922585
W sumie... w gdy padał śnieg spacerowałyśmy, gdy padało ale nie mocno to przy przeciwdeszczowym płaszczu, kaloszach i parasolce nic się nie działo. Unikam tylko wiatrzyska. On potrafi zmrozić nie raz do szpiku kości.
6 marca 2013 16:41 | ID: 922603
Jak pozostali w deszcz i silny wiatr nie wychodziłam ze swoimi dziećmi na spacer... bo co to za spacer. Spacer to musi być przyjemny, powolny, by dziecku dostarczyć świeżego powietrza, by patrzył co się wokół dzieje... a nie otulać go, jak przysłowiowego bałwanka i nakrywać by świata nie widział... To nie żadne hartowanie moim zdaniem...
6 marca 2013 16:47 | ID: 922610
nigdy nie wychodzę w silny wiatr czy w deszcz ale nie straszny nam mróz czy śnieg
6 marca 2013 17:00 | ID: 922631
Jak pozostali w deszcz i silny wiatr nie wychodziłam ze swoimi dziećmi na spacer... bo co to za spacer. Spacer to musi być przyjemny, powolny, by dziecku dostarczyć świeżego powietrza, by patrzył co się wokół dzieje... a nie otulać go, jak przysłowiowego bałwanka i nakrywać by świata nie widział... To nie żadne hartowanie moim zdaniem...
Tez tak uwazam:)
6 marca 2013 20:17 | ID: 922783
spacer mają codziennie w pogodę czy niepogodę do p-la. wiadomo,że w deszcz nie wychodzimy. bo i po co. co do silnego wiatru to zależy.
6 marca 2013 21:28 | ID: 922859
u nas z wiatrem to różnie bo mała ma bardzo wrażliwe oczka ( po mnie) i zaraz lecą jej łzy ciurkiem i zapalenie spojówek się robi, jak jest lekki wiaterek to i owszem ale jak wiatrzycho to nosa nie wyściubiamy , chyba że idziemy do babci a to blisko:)
a w deszcz to dokładnie jak Ala, jak złapie to złapie
7 marca 2013 06:44 | ID: 922982
ufffff myślałam,że ze mną jest coś nie tak,ale widzę drogie mamusie ,że też nie wychodzicie ze swoimi dziećmi w paskudną pogodę.
A ja jak spytałam co robić na spacerze w deszcz to dostałam odpowiedź:"tańczyć"i stwierdziła ta osoba ,że zadaje głupie pytania.......stąd mój wątek.....
7 marca 2013 09:06 | ID: 923061
Jak mam dziecko w wózku, albo w płaszczu p/deszczowym i kaloszach, to i w deszcz wychodzę. Śniegu i mrozu też się nie boimy. Oczywiście takiego bezpiecznego dla dziecka do -10. Gorsze dla nas jest wiatrzysko i wtedy raczej siedzimy w domu. No chyba, że trzeba coś pilnie załatwić.
7 marca 2013 09:07 | ID: 923063
ufffff myślałam,że ze mną jest coś nie tak,ale widzę drogie mamusie ,że też nie wychodzicie ze swoimi dziećmi w paskudną pogodę.
A ja jak spytałam co robić na spacerze w deszcz to dostałam odpowiedź:"tańczyć"i stwierdziła ta osoba ,że zadaje głupie pytania.......stąd mój wątek.....
W sumie w deszczu chodzeinie nie jest przyjemnie dla nikogo wiec na ma co na siłę wychodzic. Spacer ma byz przyjemny.
7 marca 2013 09:53 | ID: 923094
Zależy jaki deszcz, dla mnie na przykład spacerowanie podczas letniej burzy jest bardzo przyjemne:) co innego teraz:) więc teraz ani w deszcz ani w wiatrzysko nie wychodzę. Dzieci hartuje, ale sama zahartowana nie jestem i jak mi uszy przewieje to ja zaraz chora.
11 marca 2013 08:22 | ID: 925478
no to idziemy dziś bałwana lepić
11 marca 2013 12:02 | ID: 925697
no to idziemy dziś bałwana lepić
O tak pogoda sprzyjająca...
11 marca 2013 12:17 | ID: 925712
Jak snieg sypie w twarz jak np wczoraj to nie
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
