Pojawienie się prusaków (Blattella germanica)w mieszkaniu może sugerować, że cały blok jest przez nie zaatakowany. Prusaki zazwyczaj rozmieszczają się w budynkach mieszkalnych nierównomiernie, skupiając się w miejscach, gdzie mają ułatwiony dostęp do wody i pożywienia. Szkodniki generalnie żywią się tym samym, co ludzie, dlatego należy unikać zostawiania resztek jedzenia na wierzchu.
Jeżeli spotkała Pani pojedynczego osobnika, może to oznaczać, że przeszedł od sąsiada, właśnie w poszukiwaniu pokarmu. Trzeba zaznaczyć, że prusaki raczej niechętnie opuszczają swoje kryjówki, robią to tylko niektóre dorosłe osobniki i starsze nimfy. W pomieszczeniach mieszkalnych, najczęściej na siedlisko wybierają miejsca ciepłe i wilgotne, takie jak łazienka oraz kuchnia, w szczególności ukrywają się pod zlewozmywakami oraz kuchenkami. W pokojach chętnie przebywają w szczelinach ścian, za listwami, szafami i boazerią. Od środowiska, w którym przebywają zależy ich cykl rozwojowy. W sprzyjających warunkach trwa od 6 tygodni, nawet do 8 miesięcy, a pojedynczy kokon może zabierać 40 jaj. Musi Pani wiedzieć, że nawet jeżeli nie widać aktywności prusaków za dnia, można ja łatwo wyczuć, szkodniki zebrane w dużej liczbie wydzielają bardzo charakterystyczny, niemiły zapach.
Podstawową zasadą w zwalczaniu prusaków jest odcięcie im dostępu do wody i pokarmu, także zalecam regularne sprzątnie. Płytki i pułapki feromonowe zamiast odstraszać, mogą działać na naszą niekorzyśc i wabić prusaki z sąsiednich mieszkań. Jeżeli problem z tymi szkodnikami jest długoterminowy, polecam zabieg chemiczny z zastosowaniem preparatu żelowego. Pracownik firmy typu ddd naniesie drobne kropelki żelu w miejsca największej aktywności szkodnika.
Bardzo istotnym jest fakt, że samodzielnie trudno jest wygrać walkę z prusakami. W przypadku bloku, najlepiej jeżeli wszyscy mieszkańcy będą razem współpracować w celu pozbycia się szkodników.
Pozdrawiam,
Prof. dr hab. Stanisław ignatowicz, katedra Entomologii Stosowanej SGGW