Kochana moja Przyjaciółko Wiosno, Wiosenko!
Piszę ten list do Ciebie, bo bardzo, bardzo za Tobą tęsknię..... Tak dawno nie widziałyśmy się .Szmat czasu minął od naszego ostatniego spotkania, kiedy to było?.... No właśnie, kiedy? Hmmmm..... Chyba 22 czerca 2012 roku ostatni raz się widziałyśmy i ostatni raz szczerze rozmawiałyśmy .Szkoda, że kontakt między nami urwał się… na aż tak długo. Musimy koniecznie nadrobić ten utracony czas. Musimy wszystko zacząć od nowa, bo wiesz, przyjaźń to przyjaźń... na wieki. Zatem zapraszam Cię do mnie, do mojego mieszkania , mam Ci tyle do opowiedzenia, tyle do pokazania ....i nie zasłaniaj się wiosennym katarem, bo to dla mnie żadna wymówka . Kochano Przyjaciółko -Wiosno, Wiosenko przybywaj zatem do mnie prędziuteńko, bo Twoja starsza siostra Zima (brrrr )strasznie się u mnie w mieszkaniu rozpanosiła i powiem Ci w wielkim sekrecie... strasznie mi się znudziła. Gdybyś była tak miła i już za 2 tygodnie się u mnie pojawiła, to ja bym była po prostu przeszczęśliwa( najlepiej jednak by było gdybyś się dokładnie 21 marca zjawiła ). Przygotowałam już nawet na Twoje wielkie przybycie moje niewielkie mieszkanie należycie:
1. Przybrudzone ściany po długiej zimie pędzlem malarskim wymalowałam w jasnym seledynie
2. Okna -5 sztuk- dokładnie wszystkie umyłam i przyznam szczerze mocno się przy tym spociłam
3.Firanki w proszku białym uprałam, potem pięknie je uprasowałam i kolorowe motylki do nich poprzyczepiałam
4. A ciężkie okienne zasłony po prostu zrzuciłam i w szafie głęboko, głęboko ukryłam
5. Kurze powycierałam niemal wszędzie w wielkim wiosennym pędzie
6. Wszystkich lokatorów nieproszonych wymeldowałam –pająki-a ich siedliska zlikwidowałam
7. Nową pościel w kolorze słońca sobie sprawiłam i nawet się nią w nocy z mężem zachwyciłam
8. Szafy z ubraniami porządnie przewietrzyłam i zapachy wiosenne w saszetkach w nich zamieściłam
9. Niektóre meble w salonie nieco przestawiłam i nowy image pokoju tym sposobem sobie sprawiłam
10.Kożuchy ,swetry i kozaki dokładnie oczyściłam i wielkich pudłach pod łóżkiem umieściłam
11.Dywany i wykładziny porządnie też wyprałam , oczywiście męża do tego zaangażowałam i gdy czyściutkie je zobaczyłam z rana z radości pod sufit aż skakałam
12. Na balkonie drzewka ozdobne w wielkie donice wsadziłam i wiosenny ogród tym sposobem sobie sprawiłam
13.Dzwonki wietrzne na balkonie zawiesiłam i wiosennym wietrzykiem jak dziecko się cieszyłam
14. Tulipany kolorowe w wazonie wiosennym w salonie postawiłam i oczy domowników tym bardzo ucieszyłam
15. Do kuchni mojej piękne akcesoria z Dekoria.pl w deseniu zielonym zamówiłam i już się do nich bardzo przyzwyczaiłam
16. I gdybym dziś w Lotto milion chociaż jeden wygrała to na Dekoria.pl codziennie bym siedziała i tylko zamawiała, zamawiała, zamawiała......i swoje mieszkanie z chęcią na każdą wiosnę odnawiała, odnawiała, odnawiała......
Zatem Wiosenko moja Kochana przybywaj do mnie o każdej porze, czy w nocy czy z rana, ja będę Twym przybyciem wielce uradowana . Adres mój dobrze znasz, więc radę sobie na pewno dasz. A gdybyś pobłądziła jednak to dam ci mały znak- przed drzwiami moimi ,wejściowymi leży wycieraczka TRIO z kotkami śmiesznymi....
Kończąc ten list..... cieplutko Cię Moja Wiosno, Wiosenko pozdrawiam i uśmiech mojego serca dla Ciebie tu zostawiam !
Twoja na zawsze przyjaciółka -
gosiark
List ten do koperty wiosennej wkładam, zaklejam i kolorowy znaczek przyklejam, oczywiście priorytet na poczcie zaznaczam i.... do mieszkanka mojego już na wiosnę odnowionego szybciutko powracam, otwieram okno i pierwszymi promykami słońca się uraczam......