Pytanie tak jak w tytule wątku.
Jestem ciekawe czy Wasi rodzice i rodzice Waszych połówek znają się, bądź też znali się przed ślubem?
Styl Życia
10 października 2012 11:42 | ID: 843567
Pytanie tak jak w tytule wątku.
Jestem ciekawe czy Wasi rodzice i rodzice Waszych połówek znają się, bądź też znali się przed ślubem?
10 października 2012 11:44 | ID: 843571
mąz pochodzi az spod Krakowa wiec tesciowa zapoznałam tak ok pol roku przed slubem.
10 października 2012 11:44 | ID: 843572
moja mama (tato nie żyje) i rodzice mojego męża znali się ok 4 lat przed naszym ślubem więc sporo :)
10 października 2012 11:46 | ID: 843577
My jesteśmy ze sobą ponad trzy lata. Mój tata i tata mojego chłopaka już nie żyją. Ja miałam okazję jeszcze poznac tatę Grześka. Nasze mamy do tej pory nie miały okazji sie poznać, chyba czas to zmienić;)
10 października 2012 11:50 | ID: 843585
Rodzice już nie żyją - poznali się przed naszym ślubem bo mąż pochodził z innej miejscowości.
Obecnie my jako teściowie bardzo dobrze znamy się zarówno z rodzicami zięcia i synowej. Często się spotykamy u siebie w domach lub na grillu.
10 października 2012 11:52 | ID: 843587
mY ZASPONSOROWALIŚMY NASZYM RODZICOM NIESPODZIANKE....TZN....ZAPROSIŁAM TESCIOW DO MOICH RODZICOW NIC IM NIE MOWIAC. ZORGANIZOWALAM KAWKE, CIASTECZKO I GRILLA....TO BYLA PRAWDZIWA NKIESPODZIANKA!!
10 października 2012 11:53 | ID: 843589
My jeszcze przed ślubem jesteśmy:) ale fajnie by było jakby się poznały:) trzeba cos zoorganizować;)
10 października 2012 11:55 | ID: 843597
My jeszcze przed ślubem jesteśmy:) ale fajnie by było jakby się poznały:) trzeba cos zoorganizować;)
MADZIU koniecznie...
10 października 2012 11:56 | ID: 843599
tak...bo przynajmniej na weselu nie bedzie sztucznej atmosfery :)
10 października 2012 12:09 | ID: 843616
były dwa spotkania poznawcze przed ślubem, raz u moich rodziców, a raz u rodziców męża. teraz spotykają się na urodzinach itp, na więcej nie mają czasu:)
10 października 2012 12:16 | ID: 843620
Moi rodzice z moimi teściami poznali się dopiero na ślubie cywilnym- ale to są rodziny z dwóch różnych planet, nawet my nie chcieliśmy ich zaponawać wcześniej
10 października 2012 12:59 | ID: 843663
Tak - mamy się znają, bo oboje nie mamy już ojców. Ale to są diametralnie różne osobowości, więc również i przez odległość w km nie widują się za często ;)
10 października 2012 13:02 | ID: 843669
nasi rodzice poznali się jakoś 2 lata przed ślubem, a mamy tak sie polubiły, że razem jeżdzą na wakacje i bardzo często spotykają się na kawkach i ploteczkach - oczywiście o nas :p
10 października 2012 13:04 | ID: 843676
Moi rodzice nie żyją, ale rodzice mojego chłopaka znali moich dziadkow.
10 października 2012 13:09 | ID: 843682
Nasi rodzice znali się przed slubem, ale niedługo. Kilka miesięcy.
10 października 2012 13:14 | ID: 843698
mimo ze analismy sie ponad 6 lat przed slubem ...zobaczyli sie dopiero na samej uroczystosci tzn z tesciowa bo tata mojego m nie zyje
10 października 2012 13:16 | ID: 843704
Tak nasi rodzice poznali sie przed slubem, tzn. wedlug mnie jezeli sie jest dlugo razem to troche dziwnie jest poznawac swoich rodzicow na uroczystosci. Kiedys to faktycznie bylo tak, ze to rodzice decydowali jak to bedzie na slubie i dlatego tez sie poznawali, ale my poznalismy naszych tak po prostu ze wzgledu na to, ze wedlug nas tak bylo stosownie.
10 października 2012 13:18 | ID: 843707
Nasze mamy się spotkały wcześniej na kawce... a cała 4 dopiero na zaręczynach jak omawialismy szczegoły slubu :)
10 października 2012 13:19 | ID: 843708
Tak nasi rodzice poznali sie przed slubem, tzn. wedlug mnie jezeli sie jest dlugo razem to troche dziwnie jest poznawac swoich rodzicow na uroczystosci. Kiedys to faktycznie bylo tak, ze to rodzice decydowali jak to bedzie na slubie i dlatego tez sie poznawali, ale my poznalismy naszych tak po prostu ze wzgledu na to, ze wedlug nas tak bylo stosownie.
a dlaczego? czy ja biore slub z tesciowa czy z M? :)
10 października 2012 13:23 | ID: 843715
Ja tak uwazam, Ty mozesz sie nie zgadzac. Sa takie chwile, ze spedza sie je wspolnie z rodzinom, wiec skoro obchodzilismy rodzinnie urodziny itp. to dlaczego mielismy to robic osobno dla mojej i osobno dla jego rodziny, dla mnie to akurat dziwne wlasnie. Ale sa rodziny w ktorych takich zwyczajow nie ma lub po prostu rodziny sie bardzo roznia, i mlodzi nie maja takiej potrzeby aby poznawac ze soba rodzicow.
10 października 2012 13:39 | ID: 843734
nasi rodzice poznali się ok roku przed naszym ślubem...przy okazji parapetówki
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 