Nawałnice, które przeszły nad niektórymi regionami Polski, spowodowały poważne szkody. Potężny wiatr zrywał dachy i łamał drzewa. Najwięcej szkód odnotowano w woj. kujawsko-pomorskim i mazowieckim. Niestety, jest też śmiertelna ofiara silnego wiatru. W Grzegorzewicach (woj. mazowieckie) konar drzewa runął na samochód; zginął 27-latek.
Do wypadku doszło w sobotę tuż po godzinie 21.00 w Grzegorzewicach niedaleko Grodziska Mazowieckiego. Powalony przez bardzo silny wiatr konar drzewa spadł tam na jadący samochód osobowy .27-letni kierowca stracił panowanie nad kierownicą, wypadł z drogi i uderzył w drzewo.
- Mężczyzna był zakleszczony w pojeździe. Po uwolnieniu z samochodu, został przewieziony do szpitala, ale lekarzom, niestety, nie udało się go uratować. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń - poinformowała Agnieszka Kotulek z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej wWarszawie. W samochodzie była jeszcze jedna osoba, ale - na szczęście - nic się jej nie stało.
70 interwencji straży na Mazowszu
Wichura, która w nocy z soboty na niedzielę, przeszła nad Mazowszem, spowodowała spore szkody. Wielokrotnie musiała interweniować straż pożarna.
- W związku z wichurą na Mazowszu odnotowano około 70 zdarzeń. Najwięcej w powiecie płockim, grodziskim i w Warszawie - dodała Kotulek.
Przeszła lokalna trąba powietrzna
Zerwane i uszkodzone dachy domów, zniszczonebudynki gospodarcze i przewrócone drzewa - to z kolei skutki nawałnicy, która przeszła w sobotę wieczorem nad województwem kujawsko--pomorskim. Najwięcej szkód odnotowano w powiatach grudziądzkim i brodnickim.
We wsi Białobłoty koło Grudziądza w kilku gospodarstwach wichura częściowo zerwała dachy z domów i budynków gospodarczych, przewróciła stodoły, a także powywracała i połamała drzewa. Strażacy pomagali poszkodowanym przykryć budynki folią - poinformowała rzeczniczka kujawsko-pomorskiej straży pożarnej st. kpt. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.
Zdaniem strażaków biorących udział w usuwaniu skutków nawałnicy, nad Białobłotami prawdopodobnie przeszła lokalna trąba powietrzna, o czym świadczy m.in. charakter zniszczeń drzew.
Wiele drzew spadło na drogi
Wiele połamanych i przewróconych drzew spadło na drogę krajową w okolicach Tamy Brodzkiej w powiecie brodnickim i na drogę krajową 55 w rejonie Radzynia Chełmińskiego w powiecie grudziądzkim. Na miejsce skierowano zastępy strażaków, którzy usuwali połamane drzewa. Służby porządkowe usuwały też połamane drzewa z torów linii kolejowej Grudziądz - Jabłonowo.
Do straży kierowane są też zgłoszenia o zalanych piwnicach, głównie w Bydgoszczy i Włocławku.
W sumie kujawsko-pomorscy strażacy interweniowali ponad 40 razy.
Zdaniem synoptyków, wiatr w najbliższych godzinach ma tracić na sile.