osobiście nie mialam styczności z zakupem nieruchomości, ale rodzice kupowali i teraz nie dawno znajomi, napewno na cene i czy wiele trzeba bedzie włozyć w mieszkanie nie mowie tu o własnych zachciankach czy stylu, ale np czy Okna są nowe, czy podłoga do wymiany, czy też elektryka i rury. Moi rodzice mieli do wymiany okna i wynegocjowali 5 tyg upustu panele do połozenia i wymalowanie dwóch pokoi.
I dali w 2007 r. 160 tys za 62 mkw za Bydgoszczą.
Moja kolezanka w tym roku kupowala i miala wszystko do wymiany mieszkanie zapuszczone, grzyb pleśń pod linoleum, kafelki do skucia, rury do wymiany elektryka tez bo połowa gniazdek nie działała. mieszkanie do kapitalnego remontu.z tym zer Okna byly wynienione.
za 47mkw dali 225 tys w Poznaniu.
To tyle co wiem o kupnie mieszkań. ja osobiście napewno na cene będę zwracała uwagę, w mniejszym stopniu na lokalizację, i na to ile bedzie zabawy z remontem ile ukrytych kosztów, bo samo zakupienie mieszkania to juz spore koszta i dla wielu kredyt na dugie lata.