Styl Życia
7 maja 2012 18:53 | ID: 781515
Ja część warzyw mam już posianych i są już "na wierzchu"..... Jutro chyba wsieję ogórki...Albo jeszcze i nie...Sama nie wiem...
Macie swoje ogródki z warzywami? Jesli tak, to pochwalcie się, co macie za warzywa?
Ja będę dosiewać jeszcze buraczki. Wsadzę pory, selery i pomidorki koktajlowe:) Poza tym, wszystko już mam. A może dosieję jeszcze grządkę marchewki????
11 listopada 2013 15:28 | ID: 1040147
Ja tej jesieni muszę jeszcze okryć róże i azalie. Dzisiaj wniosłam hortensje w donicach, a w zeszłym tygodniu:
- zryłam działkę wraz z obornikiem
- wygrabiłam liście
- posadziłam czerwone, żółte i czarne maliny... i jedną czerwoną porzeczkę
My hortensje mamy na działce i nigdy ich nie okrywamy i zawsze nam dobrze przezimują i potem super kwitną...
Piękne! Ja wsadziłam taką jedną maleńką, mam nadzieję że i moja kiedyś tak wyrośnie.
Muszę gdzieś poczytać co lubią..
11 listopada 2013 15:33 | ID: 1040153
Ja tej jesieni muszę jeszcze okryć róże i azalie. Dzisiaj wniosłam hortensje w donicach, a w zeszłym tygodniu:
- zryłam działkę wraz z obornikiem
- wygrabiłam liście
- posadziłam czerwone, żółte i czarne maliny... i jedną czerwoną porzeczkę
My hortensje mamy na działce i nigdy ich nie okrywamy i zawsze nam dobrze przezimują i potem super kwitną...
Piękne! Ja wsadziłam taką jedną maleńką, mam nadzieję że i moja kiedyś tak wyrośnie.
Muszę gdzieś poczytać co lubią..
Lubią wilgoć, kwaśną ziemię (możesz nawet posadzić w torfie) najlepiej przykrytą korą, aby ograniczyć parowanie i umiarkowane słońce - w pełnym może Ci więdnąć.
Poziom:
Szkolniak
11 listopada 2013 15:40 | ID: 1040159
U nas my swoje rozsadzamy bo nam tak co roku rozrastają się i odnóżek jest dużo. Mam już chyba z 5 krzewów i wiosną ponownie posadzę kilka nowych. Bardzo dobrze na naszej działeczce się przyjmują i rosną. Oko cieszą od momentu zakwitnięcia do jesieni...
11 listopada 2013 15:44 | ID: 1040161
U nas my swoje rozsadzamy bo nam tak co roku rozrastają się i odnóżek jest dużo. Mam już chyba z 5 krzewów i wiosną ponownie posadzę kilka nowych. Bardzo dobrze na naszej działeczce się przyjmują i rosną. Oko cieszą od momentu zakwitnięcia do jesieni...
Tak hortensje są wyjątkowo piękne i długo kwitną. Ja mam tylko jedną w ziemi, okrywam ją a i tak kilka razy mi przemarzła. Niestety u nas zimą są też wiatry i jakoś hortensje tego nie wytrzymują, dlatego głównie uprawiam je w donicach.
Poziom:
Niemowlak
11 listopada 2013 15:58 | ID: 1040168
Ja tej jesieni muszę jeszcze okryć róże i azalie. Dzisiaj wniosłam hortensje w donicach, a w zeszłym tygodniu:
- zryłam działkę wraz z obornikiem
- wygrabiłam liście
- posadziłam czerwone, żółte i czarne maliny... i jedną czerwoną porzeczkę
My hortensje mamy na działce i nigdy ich nie okrywamy i zawsze nam dobrze przezimują i potem super kwitną...
Piękna ta hortensja! Ale zdaje się, że to odmiana bukietowa? U nas bukietowe (choć malutki, bo dopiero dwa lata jak posadziłam) zimują bez przykrycia i problemu, ogrodowe mimo okrywania na zimę przemarzają i z tych chyba całkiem zrezygnuję...
Poziom:
Szkolniak
11 listopada 2013 16:07 | ID: 1040172
A tu fotka, jak te hortensje kwitły 2 lata temu... co roku są na prawdę piękne... To tylko oczywiście część moich krzaczków...
11 listopada 2013 16:26 | ID: 1040177
Ja tej jesieni muszę jeszcze okryć róże i azalie. Dzisiaj wniosłam hortensje w donicach, a w zeszłym tygodniu:
- zryłam działkę wraz z obornikiem
- wygrabiłam liście
- posadziłam czerwone, żółte i czarne maliny... i jedną czerwoną porzeczkę
My hortensje mamy na działce i nigdy ich nie okrywamy i zawsze nam dobrze przezimują i potem super kwitną...
Piękna ta hortensja! Ale zdaje się, że to odmiana bukietowa? U nas bukietowe (choć malutki, bo dopiero dwa lata jak posadziłam) zimują bez przykrycia i problemu, ogrodowe mimo okrywania na zimę przemarzają i z tych chyba całkiem zrezygnuję...
Przesadź do donic. Ja tak zrobiłam. Jesienią je wnoszę do suteryn, a wiosną wynoszę do ogrodu/pod altanę/na taras i zawsze ładnie kwitną :)
Poziom:
Niemowlak
12 listopada 2013 11:00 | ID: 1040457
Ja tej jesieni muszę jeszcze okryć róże i azalie. Dzisiaj wniosłam hortensje w donicach, a w zeszłym tygodniu:
- zryłam działkę wraz z obornikiem
- wygrabiłam liście
- posadziłam czerwone, żółte i czarne maliny... i jedną czerwoną porzeczkę
My hortensje mamy na działce i nigdy ich nie okrywamy i zawsze nam dobrze przezimują i potem super kwitną...
Piękna ta hortensja! Ale zdaje się, że to odmiana bukietowa? U nas bukietowe (choć malutki, bo dopiero dwa lata jak posadziłam) zimują bez przykrycia i problemu, ogrodowe mimo okrywania na zimę przemarzają i z tych chyba całkiem zrezygnuję...
Przesadź do donic. Ja tak zrobiłam. Jesienią je wnoszę do suteryn, a wiosną wynoszę do ogrodu/pod altanę/na taras i zawsze ładnie kwitną :)
chętnie bym tak zrobiła niestety nie miałabym gdzie ich przechować. Mam tylko jedną małą piwnicę, która nadaje się do przechowywania kwiatów (w drugiej jest piec co więc za ciepło) a tam już rozgościły się karpy dalii, fuksje, datury, pelargonie oraz warzywa na zimę. Na strychu niestety za zimno, w gospodarczym też :/
Poziom:
Przedszkolak
12 listopada 2013 17:36 | ID: 1040626
Ja tej jesieni muszę jeszcze okryć róże i azalie. Dzisiaj wniosłam hortensje w donicach, a w zeszłym tygodniu:
- zryłam działkę wraz z obornikiem
- wygrabiłam liście
- posadziłam czerwone, żółte i czarne maliny... i jedną czerwoną porzeczkę
My hortensje mamy na działce i nigdy ich nie okrywamy i zawsze nam dobrze przezimują i potem super kwitną...
Piękna ta hortensja! Ale zdaje się, że to odmiana bukietowa? U nas bukietowe (choć malutki, bo dopiero dwa lata jak posadziłam) zimują bez przykrycia i problemu, ogrodowe mimo okrywania na zimę przemarzają i z tych chyba całkiem zrezygnuję...
Przesadź do donic. Ja tak zrobiłam. Jesienią je wnoszę do suteryn, a wiosną wynoszę do ogrodu/pod altanę/na taras i zawsze ładnie kwitną :)
chętnie bym tak zrobiła niestety nie miałabym gdzie ich przechować. Mam tylko jedną małą piwnicę, która nadaje się do przechowywania kwiatów (w drugiej jest piec co więc za ciepło) a tam już rozgościły się karpy dalii, fuksje, datury, pelargonie oraz warzywa na zimę. Na strychu niestety za zimno, w gospodarczym też :/
Takiej ilości kwiatów też nie miałambym gdzie przechować...
Poziom:
Szkolniak
14 listopada 2013 14:52 | ID: 1041768
Na działeczce mam takie kwiaty, które sobie rosną w gruncie i nie chowam ich w ogóle na zimę, prócz hortensji mam np. taki...
Poziom:
Niemowlak
14 listopada 2013 16:14 | ID: 1041796
Na działeczce mam takie kwiaty, które sobie rosną w gruncie i nie chowam ich w ogóle na zimę, prócz hortensji mam np. taki...
Zdaje się, że to funkia? Bardzo lubię te kwiaty, mam parę odmian. Odporne i mało wymagające :)
Poziom:
Przedszkolak
25 marca 2014 16:45 | ID: 1097265
Jutro już wsadzę cebulkę dymkę, na szczypiorek bedzie jak znalazł:))) A potem bedzie i cebula;)
Poziom:
Przedszkolak
28 marca 2014 15:55 | ID: 1098541
Dziś posadziłam lilie holenderskie w ogrodzie;)
Poziom:
Starszak
28 marca 2014 17:49 | ID: 1098561
Ja wyruszę w niedzielę na działeczkę. Mąż będzie przygotowywał kawałek na warzywnik. A ja będę sprzątać wokół działki.
28 marca 2014 18:02 | ID: 1098566
Dzisiaj kupiłam drobne, białe bratki i duże pierwiosnki.
A w zeszłym tygodniu kilka odmian hortensji do mojej kolekcji :)
Poziom:
Starszak
28 marca 2014 18:19 | ID: 1098568
Sliczne są te pierwiosnki.
Poziom:
Przedszkolak
29 marca 2014 18:15 | ID: 1098778
Dziś wsiałam marchew wczesną;) W poniedziałek posieję koper;)
29 marca 2014 20:16 | ID: 1098800
Kurcze... coś mi chyba zżera truskawki. Były okryte na zimę, a po 14 krzaczkach ani widu, ani słychu! To samo było w ubiegłym roku 
Poziom:
Przedszkolak
29 marca 2014 20:20 | ID: 1098803
Kurcze... coś mi chyba zżera truskawki. Były okryte na zimę, a po 14 krzaczkach ani widu, ani słychu! To samo było w ubiegłym roku
Radzę przeaadzic truskawki w inne miejsce. A tam gdzie te truskawiki rosły "posiać" gorczycę... Jak gorczyca wzejdzie, to trzeba ją przekopać i będzie git. Gorczyca "działa" na wszelkie gatunk robaczków... Ja tak miałam z cebulą rok temu i dwa lata temu.. Cebule podgryzało cosik, aż sąsiad mi powiedziało gorczycy...
29 marca 2014 20:26 | ID: 1098806
Kurcze... coś mi chyba zżera truskawki. Były okryte na zimę, a po 14 krzaczkach ani widu, ani słychu! To samo było w ubiegłym roku
Radzę przeaadzic truskawki w inne miejsce. A tam gdzie te truskawiki rosły "posiać" gorczycę... Jak gorczyca wzejdzie, to trzeba ją przekopać i będzie git. Gorczyca "działa" na wszelkie gatunk robaczków... Ja tak miałam z cebulą rok temu i dwa lata temu.. Cebule podgryzało cosik, aż sąsiad mi powiedziało gorczycy...
Dzięki za radę :) Właśnie dzisiaj zastanawiałam się, czy ich nie przesadzić. Przyszły tydzień ma być ładny więc chyba się za to wezmę :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
