Z tymi śmieciami to ciekawa sprawa bo skoro mieszkańcy blokó muszą płacić za śmieci to wychodzi na to ze zaśmiecaniem zajmuja się głównie ci zamozniejsi którzy mają swoje posesje. Świetnie to widać na dojazdówkach miast do ślicznych podmiejskich osiedli.
Druga sprawa to kolejni bogaci którzy mają domki 'letniskowe' a często całoroczne w których potrafia spędzać pół roku. No i wiecie co sie dzieje gdy ktos w takiej społecznosci rzuca hasło niech wszyscy płacą za wywóz śmieci to sie skończą brudne lasy - no co nikt sie nie chce zgodzić na takie rozwiazanie. Wniosek jest prosty. Jadą niby wypoczywać, grodzą sobie wysokim murem kawałek świata, odcianają dojście do jeziora (a przecież 1,5m od wody nie moze być prywatne) a następnie wywalają śmieci za ten płot. I nie robi tego 'polska patologia' tylko ci co to sie dorobili i są niby na poziomie.
Niech każda posesja płaci za wywóz to im sie nie będzie chciało do lasu tyłka ruszać. Z resztą spalanie paliwa na małych obrotach na wertepach w lesie kosztuje tych baranów penie więcej niz dgyby mieli płacić firmie utylizującej.