W pysku różowo- pies łagodny.. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

W pysku różowo- pies łagodny..

18odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 7308
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 stycznia 2012, 09:08 | ID: 719265

Słyszeliście kiedyś coś takiego? Podobno jeśli pies ma różowe "podniebienie" to jest to pies łagodny. Jeśli zaś ma ciemne, jest to pies agresywny...


Znajoma powiedziała mi tą ciekawostkę. Nie słyszałam nigdy o czymś takim.  Jak myślicie, czy to prawda??? Ja sama się nad tym zastanawiam....W końcu co ma wspólnego podniebienie psa do jego łagodności...


Dodam, że jak to usłyszałam, to zaraz sprawdzałam pysk naszego Betiego:))) Jest różowy...

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 stycznia 2012, 09:10 | ID: 719269

    Mój Ares ma czarne podniebienie i był najgorszym ze szczeniąt z miotu - dlatego był zabrany wcześniej o 2 tygodnie od pozostałych bo opiekunka psów nie dawała sobie z nim rady. Czy jest groźny? Do najłagodniejszych nie należy. Obcych nie toleruje i wygląda groźnie...

    Też mnie zawsze ciekawił ten "mit". Znam go od dziecka.

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 stycznia 2012, 09:12 | ID: 719270
    myosotis24 06 (2012-01-05 10:10:53)

    Mój Ares ma czarne podniebienie i był najgorszym ze szczeniąt z miotu - dlatego był zabrany wcześniej o 2 tygodnie od pozostałych bo opiekunka psów nie dawała sobie z nim rady. Czy jest groźny? Do najłagodniejszych nie należy. Obcych nie toleruje i wygląda groźnie...

    Też mnie zawsze ciekawił ten "mit". Znam go od dziecka.

    Ja nie słyszałam o czymś takim...Dopiero teraz...I tak się zastanawiam, co ma wspólnego kolor w psim pysku z "charakterkiem" psa...

    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 stycznia 2012, 09:23 | ID: 719283

      Logicznie rzecz biorąc nic wspólnego choć nie znam się na fizjologii psa. Może to tylko stereotyp podobny do twierdzenia, że blondynki są głupie

      Być może dawno temu, po kilku tragediach z udziałem złego psa, sprawdzono im właśnie pyski... Procentowo groźnych psów z czarnym podniebieniem było więcej, więc wydedukowano sobie tą zależność.

      Może jest to pytanie do naszej pani weterynarz? Może rozjaśni nasze poglądy

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 stycznia 2012, 09:27 | ID: 719286
      myosotis24 06 (2012-01-05 10:23:02)

      Logicznie rzecz biorąc nic wspólnego choć nie znam się na fizjologii psa. Może to tylko stereotyp podobny do twierdzenia, że blondynki są głupie

      Być może dawno temu, po kilku tragediach z udziałem złego psa, sprawdzono im właśnie pyski... Procentowo groźnych psów z czarnym podniebieniem było więcej, więc wydedukowano sobie tą zależność.

      Może jest to pytanie do naszej pani weterynarz? Może rozjaśni nasze poglądy

      Więc idę zapytać:)))

      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 stycznia 2012, 09:31 | ID: 719291

        Idź, idź. Chętnie poczytam.

        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 stycznia 2012, 09:54 | ID: 719309

          Oczywiście, że o tym micie słyszałam :) Miałam kiedyś takiego Reksia :) Wielkością i z wyglądu przypominał troszkę sznaucera średniego. W psyku miał całkiem czarno :) A taka ciamajda z niego była, że nawet szczekać nie potrafił :) Miałam też psa coś w deseń owczarka niemieckiego, w pysku było prawie całkiem różowo, miał tylko kilka ciemnych plamek na podniebieniu. A agresywny był taki, że wszyscy się go w domu bali, do tego stopnia, że wylądował na łańcuchu, bo tylko mojego ojca się bał, resztę rodziny terroryzował, że już nie wspomnę o obcych. Mnie 2 razy pogryzł, chcieliśmy go uśpić, ale weterynarz się nie zgodził, bo powiedział, że nie uśpi zdrowego psa. I tak się "męczyliśmy" z nim z 11 lat :/ Koszmar i dla nas i dla psa. No ale nie o tym była mowa.

          Ostatnio edytowany: 05.01.2012, 09:58, przez: Ania_29
          Użytkownik usunięty
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 stycznia 2012, 09:59 | ID: 719316

            Słyszałam , ale czy to sie sprawdza nie wiem Podobno psy z czarnym podniebieniem są najgrożniejsze Niektórym ludziom należałoby sprawdzić poniebienie 

            Avatar użytkownika ewelka21
            ewelka21Poziom:
            • Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
            • Posty: 3002
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 stycznia 2012, 10:12 | ID: 719334

            Słyszałam, ale wiem z doświadczenia że nie do konca to prawda

            Avatar użytkownika Tuptuś24
            Tuptuś24Poziom:
            • Zarejestrowany: 05.10.2011, 17:00
            • Posty: 241
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 stycznia 2012, 10:30 | ID: 719353

            nie wiem czy tak jest do końca z tym:) moja mama ma psa, który ma czarno w pysku a jest potulny jak baranek:) się smiejemy,że to pies "obronny" bo z daleka na kogoś szczeka ale jak ktoś obcy podejdzie bliżej to pierwszy ucieka 

            Użytkownik usunięty
              10
              • Zgłoś naruszenie zasad
              5 stycznia 2012, 10:33 | ID: 719358
              Tuptuś24 (2012-01-05 11:30:45)

              nie wiem czy tak jest do końca z tym:) moja mama ma psa, który ma czarno w pysku a jest potulny jak baranek:) się smiejemy,że to pies "obronny" bo z daleka na kogoś szczeka ale jak ktoś obcy podejdzie bliżej to pierwszy ucieka 

              Haha, to się nazywa pies zaczepno-obronny. Zaczepia, a jak przyjdzie co do czego, to trzeba go obronić ;)

              Avatar użytkownika Tuptuś24
              Tuptuś24Poziom:
              • Zarejestrowany: 05.10.2011, 17:00
              • Posty: 241
              11
              • Zgłoś naruszenie zasad
              5 stycznia 2012, 10:44 | ID: 719365
              Ania_29 (2012-01-05 11:33:19)
              Tuptuś24 (2012-01-05 11:30:45)

              nie wiem czy tak jest do końca z tym:) moja mama ma psa, który ma czarno w pysku a jest potulny jak baranek:) się smiejemy,że to pies "obronny" bo z daleka na kogoś szczeka ale jak ktoś obcy podejdzie bliżej to pierwszy ucieka 

              Haha, to się nazywa pies zaczepno-obronny. Zaczepia, a jak przyjdzie co do czego, to trzeba go obronić ;)

              o muszę to zapamiętać:):)))) ale dokładnie to pasuje do niego:) odważny z daleka:)

              Avatar użytkownika Sonia
              SoniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
              • Posty: 112855
              12
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 stycznia 2012, 10:03 | ID: 722759

              No i nasz Familiowy Weterynarz wypowiedział się, że to jednak mit:)


               https://www.familie.pl/Forum-10-462/m719289-1,Pies-i-jego-podniebienie.html


              Aż muszę iść zobaczyć pysk drugiego psa, który jest niby mały, ale do łagodnych nie należy....

              Avatar użytkownika Sylwiaws
              SylwiawsPoziom:
              • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
              • Posty: 4215
              13
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 stycznia 2012, 10:17 | ID: 722775

              To nie chodzi o samego psa tylko o rasę psów.

              A to jaki jest pies w 50 % zależy od jego charakteru a drugie 50% od właściciela.  Jak właściciel jest za słaby lub za ostry to szala przesuwa się na korzyść rasy a jeśli właściciel jest mądry to pies taki jest.

              Moi rodzice maja owczarka Kaukaskiego. Dla mieszkańców to jest idealny pies. Ale gdy ktoś zewnątrz przychodzi w złych zamiarach lub złości nie ręczymy czy wyjdzie cały lub żywy.Jest to rasa agresywna i moja mama musiała go zgłosić do gminy i na policje. musieliśmy zabezpieczyć ogrodzenia by zgodnie z prawem nie móg wyjść po za ogrodzenie i na każdej bramie wiszą tabliczki. Nie każdy bierze pod uwagę tych tabliczek(tez jest dzwonek) i wchodzą. A później....uciekają:)

                .

              Avatar użytkownika Sonia
              SoniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
              • Posty: 112855
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 stycznia 2012, 10:22 | ID: 722781
              Sylwiaws (2012-01-10 11:17:52)

              To nie chodzi o samego psa tylko o rasę psów.

              A to jaki jest pies w 50 % zależy od jego charakteru a drugie 50% od właściciela.  Jak właściciel jest za słaby lub za ostry to szala przesuwa się na korzyść rasy a jeśli właściciel jest mądry to pies taki jest.

              Moi rodzice maja owczarka Kaukaskiego. Dla mieszkańców to jest idealny pies. Ale gdy ktoś zewnątrz przychodzi w złych zamiarach lub złości nie ręczymy czy wyjdzie cały lub żywy.Jest to rasa agresywna i moja mama musiała go zgłosić do gminy i na policje. musieliśmy zabezpieczyć ogrodzenia by zgodnie z prawem nie móg wyjść po za ogrodzenie i na każdej bramie wiszą tabliczki. Nie każdy bierze pod uwagę tych tabliczek(tez jest dzwonek) i wchodzą. A później....uciekają:)

                .

              Piękny jest ten pies:))) I szczerze Ci powiem, że naprawdę nie wygląda na groźnego, raczej na znudzonego:))) Mój Beti też tak wygląda. Ale Mąż wracając z drugiej zmiany musi do Niego zagadać, inaczej stoi "nabarzony" na schodach i nie puści nikogo:) 


              Zaraz wstawię fotkę mojego Betiego:) Ma dopiero 5 miesięcy:)))

              Avatar użytkownika Sonia
              SoniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
              • Posty: 112855
              15
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 stycznia 2012, 10:35 | ID: 722794
              Avatar użytkownika Sylwiaws
              SylwiawsPoziom:
              • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
              • Posty: 4215
              16
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 stycznia 2012, 10:45 | ID: 722804

              Właśnie on jest taki ze wygląda na niegroźnego ale jak coś sie dzieje to w 2 sekundy jest pod bramą. Szybki jest i swoją masą potrafi przewrócić dorosłego człowieka.Robi to sprytnie bo podcina nogi. Jest to świetny pies obronny bo reaguje na nasze zachowanie  i  ludzi a nie sam z siebie atakuje. Pilnuje dzieci. Jak jakieś płacze to on od razu dolatuje i patrzy co sie dzieje. Jak ja jestem tylko przy Wojtku to przestaje reagować i robi swoje.

               

              Sonia te nasze psy to mają do siebie że mimo że są już duze to z wyglądu maja coś ze szczeniaka:)

              Ostatnio edytowany: 10.01.2012, 10:47, przez: Sylwiaws
              Avatar użytkownika Sonia
              SoniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
              • Posty: 112855
              17
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 stycznia 2012, 11:07 | ID: 722832
              Sylwiaws (2012-01-10 11:45:54)

              Właśnie on jest taki ze wygląda na niegroźnego ale jak coś sie dzieje to w 2 sekundy jest pod bramą. Szybki jest i swoją masą potrafi przewrócić dorosłego człowieka.Robi to sprytnie bo podcina nogi. Jest to świetny pies obronny bo reaguje na nasze zachowanie  i  ludzi a nie sam z siebie atakuje. Pilnuje dzieci. Jak jakieś płacze to on od razu dolatuje i patrzy co sie dzieje. Jak ja jestem tylko przy Wojtku to przestaje reagować i robi swoje.

               

              Sonia te nasze psy to mają do siebie że mimo że są już duze to z wyglądu maja coś ze szczeniaka:)

              No mój w sumie, to jeszcze szceniak:)))


              Choć już kawał "cielaczka" z niego. Co do opieki nad dziećmi, to masz rację.... W razie płaczu Beti stoi przy dziecku i liże go. Ale obcemu nie da podejść...

              Użytkownik usunięty
                18
                • Zgłoś naruszenie zasad
                10 stycznia 2012, 11:43 | ID: 722873

                Ja słyszałam, ale ile w tym prawdy?