1 listopada 2009 21:23 | ID: 71870
kwiaty i znicze- takie widoki ciągneły się prawie dwa km...Z kiełbaskami jednak nikt nie zdecydował sie ustawić
2 listopada 2009 07:15 | ID: 71960
2 listopada 2009 11:13 | ID: 72079
Przyjmujemy już Halloween z Ameryki, to czemu nie możemy przejąć pikników nad grobami z Meksyku. Po co nam własna kultura. Oczywiście piszę to z ironią. Ponieważ nie chcę ani Halloween, ani pikników.
Ale jeśli ktoś chciałby coś zjeść pod cmentarzem, to proszę go bardzo. Byle tylko nie mlaskał nad grobem. Przecież skoro kanapkę przywiezioną z domu można zjeść w samochodzie, to również jakąś zapiekankę kupioną w budce.
2 listopada 2009 11:23 | ID: 72086
żeby rozłożyć sie z gastronomią przed cmentarzem chyba jest mus otrzymać pozwolenie. Tak mi sie przynajmniej wydaje...I tak na logikę, jeśli nie było u mnie gastronomii to są dwa wyjścia- albo nie było pozwolenia albo ludzie odpuszczają w Takim dniu z tego typu pomysłami w tym właśnie miejscu...
2 listopada 2009 11:52 | ID: 72109
2 listopada 2009 11:53 | ID: 72110
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.