Witam pytanie jak w tytule.Jak zachęcić(przyzwyczajić) psa który do tej pory spał w domu do spania w budzie?
28 grudnia 2011 20:33 | ID: 713257
Prosze wybaczyc tak pozna odpowiedz,ale pozwolilam sobie na nieco wolnego w Swieta :) nie ma sposobu jednego na przyzwyczajenie psa do budy, proszezauwazyc, ze psina wczesniej mieszkala w domu,wiec komfort jej funkcjonowania nieco spada,prosze nagradzac psa za spedzanie czasuw budzie, dawacmu przysmaki po grzecznie spedzonej nocy, bawic sie z nim i zabierac na spacery by nineczul sie odrzucony. W tym momencie, tak naprawde jest to kwesta czasu i cierpliwosci, byc moze pies sam od razu zaakceptuje nowa sytuacje, byc moze bedzie to dla niego bardzo duzy stres i staie sie wycoafny czy nieufny, trudno jest to przewidziec. Prosze jednak pamietac by buda bya solidna, odpowiedniej wiekosci, oocieplana najlepiej, nieprzemakalna i bezpieczna dla psa.
28 grudnia 2011 20:44 | ID: 713271
Dziękuję za odpowiedź.Buda jest solidna i właściwych wymiarów.Zdecydowaliśmy się na to żeby spał w budzie,ponieważ mam wrażenie że Jest mu najnormalniej w świecie w domu za gorąco i się męczy,czy to latem czy zimą,bo w nocy bardzo często wychodzi na dwór,i nie chętnie chce wracać do domu.A może się mylę może wcale się nie męczy i nie jest mu gorąco?Byłabym wdzięczna za odpowiedź.:)
28 grudnia 2011 21:01 | ID: 713289
Nie jestem w stanie tego ocenic - nie znam Panstwa psa, warunkow, nie wiem jakiej jest rasy,a ni bez zobacenia go nie jestem wstanie ocenic dlaczego wychodzi. Jesli domaga sie nocnych wysc z domu i nie chce do niego wracac, nie powinno byc problemu z przestawieniem go do nocowania w budzie. Jesli zas tamte warunki nie beda mu odpowiadac, wowczas na pewno bezie sie domgala powrotu d domu i wtedy od Pnstwa konsewencji i decyzji zalezec bedzie jak sie sprawy potocza i jaki bedzie nocny los psiny. Prosze jednak nie dac sie sterroryzowac psu i nie wypuszczac/wpuszczac go na kazde zadanie, bo tak nie da sie funkcjonowac :) Jeden z mooich psow kiedy w okresie wiosenno-jesiennym jezdzimy na dzialke i czesto zostajemy tam na noc, niechetnie spi wowczas w domku,ale to dlatego ze wiele ciekawych rzeczy dzieje sie za oknemi nie chce spac po prostu, nie jest to jednak kwestia cieploty, gdyz normalnie w domu spi w lozku, czeto pod koldra nawet w upalne i duszne noce.
28 grudnia 2011 21:06 | ID: 713298
Dziękuje za odpowiedź.Własnie mam wrażenie że daliśmy się mu sterroryzować,bo wstajemy i i wpuszczamy go po parę razy w nocy.Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce ta przygoda z budą.:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.