Kochani, chcę zrobic uszka do barszczu na Wigilię, czy ktoś mógłby mi podac sprawdzony przepis? W internecie jest mnóstwo przepisów, ale wolałabym uniknąc rozczarowań, dlatego poproszę Was o pomoc.
11 grudnia 2011 21:12 | ID: 701341
Kupuję gotowe...
11 grudnia 2011 21:14 | ID: 701345
Moja mama robi ciasto tak jak na pierogi: mąka, mleko, łyżka masła, sól
11 grudnia 2011 21:23 | ID: 701363
Kupuję gotowe...
ja też :)
11 grudnia 2011 21:41 | ID: 701388
Kupuję gotowe,chociaż to z głowy jest.
11 grudnia 2011 22:02 | ID: 701431
Kupujemy gotowe.
11 grudnia 2011 22:06 | ID: 701437
Kupuję gotowe...
ja też :)
Ja Wam tu zaraz pójde na łatwiznę!!Kupują wszystkie (prawie).A ja tez skorzystałabym ze sprawdzonego przepisu!
12 grudnia 2011 00:00 | ID: 701530
ciasto na uszka do barszczu robi sie tak samo jak ciasto na pierogi ( mąka, woda i jajko ) tylko wycina sie nie ze szklanki tylko np. z kieliszka przez co robienie uszek jest bardzo pracochłonne dlatego wiekszosc osób woli kupic gotowe niz robic samemu .... ja tez kupuje gotowe - raz robiłam po czym stwierdziłam NIGDY WIĘCEJ
12 grudnia 2011 07:43 | ID: 701599
u nas w tym roku będą krokiety ...
12 grudnia 2011 07:51 | ID: 701611
KUPNE? NIGDY.
Ciasto jak na pierogii:
Biorę kg maki, 1 jajko, sól i wodę. Mąkę wysypuję na stolnicę w stożek, robię dziurkę, wbijam w nią jajko i dodaję szczyptę soli. Rozrabiam to widelcem i dodaję wody, cały czas zagarniając mąkę widelcem do środka. Jak już cała mąka jest ciastem to ugniatam rękami podsypując pod spodem mąką by się do stolnicy nie przyklejało.
Farsz:
Grzyby suszone namaczam we wrzątku przez kilka godzin. Kapustę kiszoną gotuję z liściem alurowym, zielem angielskim oraz przyprawami (tak jak na kapustę na ciepło lub bigos). Gdy jest ugotowana to odstawiam żeby przestygła. Kapustę odsączam, grzyby również, całość przyprawiam pieprzem i miksuję blenderem.
Z rozwałkowanego ciasta wykrajam szklanką okręgi, nakłądam farsz, sklejam jak pierogi a następnie końce zawijam do środka.
12 grudnia 2011 08:51 | ID: 701650
kupuję niestety
12 grudnia 2011 10:44 | ID: 701786
KUPNE? NIGDY.
Ciasto jak na pierogii:
Biorę kg maki, 1 jajko, sól i wodę. Mąkę wysypuję na stolnicę w stożek, robię dziurkę, wbijam w nią jajko i dodaję szczyptę soli. Rozrabiam to widelcem i dodaję wody, cały czas zagarniając mąkę widelcem do środka. Jak już cała mąka jest ciastem to ugniatam rękami podsypując pod spodem mąką by się do stolnicy nie przyklejało.
Farsz:
Grzyby suszone namaczam we wrzątku przez kilka godzin. Kapustę kiszoną gotuję z liściem alurowym, zielem angielskim oraz przyprawami (tak jak na kapustę na ciepło lub bigos). Gdy jest ugotowana to odstawiam żeby przestygła. Kapustę odsączam, grzyby również, całość przyprawiam pieprzem i miksuję blenderem.
Z rozwałkowanego ciasta wykrajam szklanką okręgi, nakłądam farsz, sklejam jak pierogi a następnie końce zawijam do środka.
Zgadzam się z Kaśką, wolę swoje chociaż są pracochłonne :) dziękuję za przepis, a jak rybki robilaś już jakieś dania z moich przepisów?
15 grudnia 2011 01:07 | ID: 704060
Ja kupuję uszka, barszczyk robię sama.
15 grudnia 2011 01:08 | ID: 704061
Kupuję gotowe...
... i ja też
15 grudnia 2011 09:16 | ID: 704229
Ja robię nigdy kupnych .
Ciasto jak na pierogi ale musi być cieniutkie. Farsz grzyby suszone moczę , potem gotuję do miękkości. Cebukę drobno pokrojonę szklę na patelni ,dodaję ugotowane( drobno pokrojone, albo zmielone ) grzybki i przesmażam króciótko. Jak wystygnie dodaję jajko ugotowane też posiekane i trochę bułki tartej.Oczywście sól, pieprz do smaku.
15 grudnia 2011 09:21 | ID: 704232
W innym wątku większość deklaruje się, że na wigilię przygotowuje wszystko samodzielnie a tutaj się okazuje, że jednak nie do końca. :)))))))
W każdym razie i ja uszka kupię gotowe.
15 grudnia 2011 09:23 | ID: 704233
Ja kupuje co roku gdyż już nie chce dokładać sobie dodatkowej pracy.
15 grudnia 2011 12:39 | ID: 704338
co roku uszka, pierogi ruskie, z kapustą i grzybami lepię sama. wszystkie potrawy wigilijne robię sama - nigdy nie kupuję bo to nie to samo. wyniosłam to z domu że każdy uczestniczył w przygotowaniu wigili i pomagał nie tylko w kuchi ale i w innych przygotowaniach :) ot cała magia świąt i cała ta atmosfera
20 grudnia 2011 22:51 | ID: 708469
Moja mama robi tak samo jak pierogi i wogóle to nie skleja brzegów, tylko robi takie mini mini pierożki. Uwielbiam je!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.