Polacy na Wyspach mnożą się jak króliki - pytanie jak w tytule.
sxc.hu
Władze Wielkiej Brytanii są przerażone.
Każdego dnia na Wyspach rodzi się 50 polskich dzieci. W żadnej innej narodowości, która mieszka w Wielkiej Brytanii nie przybywa maluchów w tak szybkim tempie - donosi "Daily Mail".
W 2010 roku padł rekord. Polki urodziły blisko 20 tys. dzieci. Tym samym odebrały palmę pierwszeństwa Pakistankom, które do tego czasu wiodły prym w statystykach dotyczących liczby porodów.
Od początku wielkiej fali emigracji - czyli od 2005 - liczba polskich dzieci, które rodzą się każdego roku na Wyspach wzrosła aż sześciokrotnie.
To gigantyczny wzrost. Możemy się spodziewać, że imigranci z Europy Wschodniej będą jeszcze częściej decydować się na dzieci odkąd mają dostęp do pełnego pakietu pomocy ze strony opieki społecznej - mówi Andrew Green, szef organizacji Migrationwatch.
Rzeczywiście Polacy chętnie korzystają dodatków społecznych, które oferuje im Wielka Brytania. Według brytyjskiego ministerstwa skarbu wypłaty tylko na rzecz dzieci polskich imigrantów kosztują brytyjskich podatników 24 miliony funtów rocznie.
W maju władze Wielkiej Brytanii próbowały ograniczyć państwową pomoc dla imigrantów lecz nie zgodziła się na to Unia Europejska. Rząd w Londynie obawia się, że utrzymywanie tak dużej liczby imigrantów może zrujnować brytyjską gospodarkę - informuje "Daily Mail".