Pielęgnacja:
• stanowisko - miejsce dobrze oświetlone, ale nie bezpośrednio na słońcu. By uzyskać ładne wybarwienie liści, najlepsze jest światło rozproszone. Begonia lubi północne i wschodnie okna za cienką firanką. Pomieszczenia powinny być dobrze wietrzone, ale nie wolno narazać rośliny na przeciągi. Zapobiegnie to porażeniu roślin przez choroby grzybowe. Nie znosi wyziewów z kuchenki gazowej. W maju rozpoczynamy hartowanie roślin wystawiając je na dwór najprzód na godzinę w miejsce zacienione. Systematycznie zwiększamy ilość godzin pozostawania na zewnątrz. Po minięciu obawy wiosennych przymrozków wynosimy roślinę na stałe na dwór. Umieszczamy ją w półcieniu, ponieważ w słońcu łatwo o poparzenie liści.
• temperatura - latem odpowiednia jest pokojowa, nawet do 30°C (choć w upale begonia słabiej rośnie). Zimą roślina nie przechodzi wyraźnego okresu spoczynku, odpowiada jej temperatura 15-22°C. Uwaga - spadek poniżej 10°C może doprowadzić do zamierania rośliny. Unikamy gwałtownych zmian temperatury.
• podłoże - ziemia powinna być przepuszczalna, zasobna i o lekko kwaśnym odczynie, dobrze rośnie w ziemi torfowej, w małych doniczkach. W sezonie podłoże utrzymujemy zawsze wilgotne, ale starannie unikamy przelania. Rośliny bardzo szybko więdną przy braku wilgoci w podłożu.
• podlewanie - regularne, podczas kwitnienia obfite, lubi lekko wilgotne powietrze, ale nie znosi wody na liściach i kwiatach. Woda powinna mieć temperaturę pokojową i zawierać jak najmniej wapnia (może być przegotowana). Uważamy by nie podlewać zbyt zimną wodą, bo wówczas na liściach wystąpią nekrotyczne plamy. Wiosną i latem podlewamy dość obficie 2 razy w tygodniu. Nadmiar wody nie może się zbierać na dnie doniczki (grozi to gniciem korzeni). W czasie upałów rośliny trzeba podlewać nawet dwa razy dziennie. Jesienią i zimą podlewanie ograniczamy, nie dopuszczając do całkowitego przesuszenia podłoża. Kiedy jest ciepło, roślina wymaga wysokiej wilgotności powietrza. Unikajmy jednak zraszania liści - lepiej ustawić doniczkę na podstawce z kamykami i odrobiną wody na dnie. Przy niższej temperaturze (15-18°C) nadmiar wilgoci sprzyja pojawieniu się chorób - szarej pleśni i zgnilizny. Do ziemi możemy dodać hydożelu, który magazynuje nadmiar wody i uwalnia ją w miarę wysychania podłoża.
• nawożenie - od kwietnia do końca sierpnia raz na tydzień, najlepiej mieszanką o zrównoważonej proporcji składników. Szukając nawozu zwróćmy uwagę na jego skład. Na naszym rynku rozpuszczalnych nawozów o dokładnie zrównoważonych proporcjach raczej nie znajdziemy, ale postarajmy się o taki gdzie te różnice będą jak najmniejsze. Regularne nawożenie wpływa również na wybarwienie liści. W momencie rozpoczęcia kwitnienia zaczynamy zasilanie rośliny płynnym nawozem do roślin kwitnących. Najlepszym sposobem nawożenia jest stosowanie go wraz z podlewaniem. Dajemy wówczas ¼ dawki, co drugi, trzeci dzień.
• przesadzanie - begonię przesadzamy wiosną, jeśli korzenie całkowicie przerosły podłoże (średnio co 2-3 lata), starając się nie uszkodzić dość kruchych liści. Na dnie doniczki umieszczamy drenaż. Najlepiej użyć mieszanki ziemi liściowej, torfu, ziemi kompostowej oraz piasku (w proporcji 2:1:1:1), o odczynie lekko kwaśnym (pH 5,5-6,5). Można ją zastąpić substratem torfowym lub ziemią uniwersalną. Po około 6-8 tygodniach od przesadzenia zaczynamy dokarmianie.
• rozmnażanie - od lutego do kwietnia na głębokość 5-8 cm z sadzonek liściowych. Begonie o ozdobnych kwiatach - ostrym nożem dzielimy bulwy tak by każda część miała 2-3 pąki. Rany zasypujemy rozgniecionym węglem (aptecznym lub takim zwykłym po grillowaniu. Umieszczamy w szerokiej, płaskiej skrzynce wypełnionej drenażem, na to sypiemy ziemię, a na wierzch warstwę ostrego piasku. Inaczej przeprowadza się rozmnażanie begonii o ozdobnych liściach. Sadzonki sporządzamy ze zdrowych, całych, wyrośniętych liści, które ścinamy ostrym nożem lub żyletką u nasady, po czym obcinamy wokół brzegi. Liść tniemy w poprzek na około 5 cm szerokie kawałki tak, aby każdy zawierał fragment nerwu głównego. Zagłębiamy pod kątem ostrym w wilgotnym piasku na głębokość 1 centymetra. Druga metoda polega na wykorzystaniu całych, niepodzielnych liści, które ścinamy z kawałkiem ogonka liściowego. Następnie nacinamy na wylot grube nerwy tuż poniżej rozgałęzień. Miejsca nacięć i końcówkę ogonka posypujemy ukorzeniaczem. Liść kładziemy dolną powierzchnią blaszki liściowej na wilgotnym piasku. Ogonek zagłębiamy w podłożu, a cały liść przymocowujemy do podłoża w taki sposób, aby wszystkie jego nerwy dobrze przylegały do piasku. Całość dobrze podlewamy i przykrywamy szybą lub przezroczystą folią. Nie dopuszczamy do przeschnięcia podłoża, ale też unikamy zalania. Szybę lub folię codziennie odkrywamy na jakiś czas dla przewietrzenia. Gdy wytworzą się 2 - 3 listki ostrożnie odłączamy je od starego liścia i sadzimy pojedynczo do małych doniczek.
• czyszczenie - obserwujmy uważnie, czy nie pojawiają się mszyce, które zwalczamy za pomocą środków specjalistycznych (sklepy ogrodnicze). Gdy zaobserwujemy gnicie łodyg (spowodowane grzybem), te części roślin należy natychmiast usunąć, a roślinę odizolować od pozostałych. Przekwitnięte kwiatostany usuwać.
• zimowanie - w jak najchłodniejszym miejscu mieszkania. Idealna temperatura to 13-15°C. Nie należy się przejmować, jeśli zgubi trochę liści - odbiją na wiosnę. Ograniczamy podlewanie, ale nie rezygnujemy z niego całkowicie. Bryła korzenia powinna być stale lekko wilgotna.
Liście begonii żyją około roku, po czym żółkną i zamierają. Należy je stopniowo usuwać. Gdy po kilku latach pędy się ogołocą, roślinę odmładzamy, ukorzeniając sadzonki.
Choroby:
• najstarsze liście zasychają na brzegach - często występujące zimą zaburzenia fizjologiczne spowodowane niedoborem światła i zbyt suchym powietrzem. Roślinę ustawiamy bliżej okna i zwiększamy wilgotność powietrza.
• najmłodsze liście są zniekształcone, na nich skupiska zielonych drobnych owadów - mszyce. Roślinę opryskujemy preparatem na mszyce, dodatkowo umieszczamy w ziemi patyczki z lekarstwem..
• begonia słabo rośnie a wokół niej latają czarne muszki - ziemiórki. Larwy tych owadów żerują na obumarłych korzeniach, a gdy są bardzo liczne, także na żywych. Zwalczamy je za pomocą pałeczek takich, jak przeciw mszycom.
• na liściach, a niekiedy na pędach, pojawiają się szare, brązowiejące plamy, a w drugiej fazie choroby - także obfity szary nalot, liście zaczynają zamierać - szara pleśń. Choroba rozwija się, gdy powietrze jest wilgotne, a temperatura niska (ok. 15°C). Porażone liście usuwamy, roślinę 2-3-krotnie opryskujemy odpowiednim preparatem i ustawiamy w cieplejszym miejscu.
• na liściach tworzą się okrągłe i wodniste plamy z koncentrycznymi skupiskami zarodników, liście zamierają - pierścieniowa plamistość liści begonii. Roślinę opryskujemy odpowiednim środkiem.
• na liściach i pędach pojawiają się nieregularne, szybko powiększające się plamy pokryte białym nalotem - mączniak prawdziwy begonii. Roślinę opryskujemy kilkakrotnie preparatami przeznaczonymi do zwalczania mączniaków prawdziwych.
• po zwarzeniu liści przez mróz usuwamy je a bulwy wyjmujemy z ziemi zostawiając do obeschnięcia w miejscu zabezpieczonym od przymrozków. Po kilku dniach oczyszczamy je i przez zimę przechowujemy w temp 3-5°C w suchym pomieszczeniu.