"Śmierdzące" zwierzęta...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Od zawsze, jak pamiętam mówiono "śmierdzi jak skunks" bo uważano to zwierzę za najbardziej "pachnące"... i tu się mylimy. Zobaczcie sami...
10 najbardziej śmierdzących zwierzaków
(Fot. sxc.hu)
Ten uroczy pupil domowy, tak ostatnio modny, jest wyjątkowo wrażliwy na brak odpowiedniej pielęgnacji. Jeśli nie jest odpowiednio pielęgnowany, w fałdach jego skóry zalęgają się bakterie, których zapach potrafi być bardzo nieprzyjemny.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Myślę, że jeśli nie dba się odpowiednio o świnki morskie i chomiki, też mogą śmierdzieć... Widziałam już taką sytuację...
Każde zwierzę śmierdzi, jeśli jest chore lub zaniedbane. U nas jak się wchodzi do domu to podobno zupełnie nie czuć, że jakikolwiek zwierzak jest. Kot jest zadbany, mało wychodzi, a sierść ma taką, że wystarczy umyć ręce pachnącym mydłem i go dotknąć i cały zapach na niego przechodzi
Tak więc nasz wręcz pachnie.
Kiedyś miałam rybki. Taka nie zmieniana przez długi czas woda też potrafi śmierdzieć :) Z chomikami i świnkami m. też się zgadzam, że nieprzyjemnie pachną. Może nie one same ale wióry lub sianko, które mają w klatkach lub akwariach...
Córka ma myszki,kiedyś ktoś powiedział ze wystraczy tylko ściółkę wymienić raz na miesiąc,wyśmiałam ,raz na tydzień to minimum...inaczej na progu można paść...
Moja koleżanka trzyma w pokoju michy z psią krmą, obślinioną przez jej ogromnego zwierza. To dopiero cuchnie. I jest naprawdę obrzydliwe. Nie wiem jak ona tam może spać.
Moja teściowa miała jednocześnie 5 kotów w mieszkaniu dwupokojowym... (nie jest szurnięta - każdy kot miał swoją historię i nie było chętnych.. więc zostawały). Poza żwirkiem w łązience i przedpokoju, który wynosiły z kuwet i który trzeba było odkurzać nawet 2 razy dziennie - to w ogóle nie było czuć, że w domu są zwierzęta. Koty były czesane, niekiedy kąpane, a kuwety sprzątane BARDZO często.
JAk się chce, to można ;)
Bez odpowiedniej higieny od każdego śmierdzi - od człowieka też.
- Zarejestrowany: 08.02.2011, 18:52
- Posty: 683
Fretki śmierdzą nawet jak są czyste :P
Bez odpowiedniej higieny od każdego śmierdzi - od człowieka też.
Dokładnie.
A jeśli od zwierzęcia śmierdzi to jest to zaniedbanie właściciela.
Wszystko sie zgadza ...nie dbasz to wszystko smierdzi Mialam na pokoju faceta z Warszawy nie uzywal wody , zeby plukal w alkocholu bo powiedzial ze zapomnial pasty Zaoferowalam mu swoja to nie chcial Przed opuszczeniem pokoju modlilam sie zeby wyszedl jak najszybciej.....
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Bez odpowiedniej higieny od każdego śmierdzi - od człowieka też.
Otóż to.
Gdy dbamy o siebie i zwierzęta, nie ma mowy o nieprzyjemnym zapachu.
A szczury! Miałam 2 albinoski, inteligentne stworzonka ale bardzo brudzą:)
- Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
- Posty: 938
Od zawsze, jak pamiętam mówiono "śmierdzi jak skunks" bo uważano to zwierzę za najbardziej "pachnące"... i tu się mylimy. Zobaczcie sami...
10 najbardziej śmierdzących zwierzaków
(Fot. sxc.hu)
Ten uroczy pupil domowy, tak ostatnio modny, jest wyjątkowo wrażliwy na brak odpowiedniej pielęgnacji. Jeśli nie jest odpowiednio pielęgnowany, w fałdach jego skóry zalęgają się bakterie, których zapach potrafi być bardzo nieprzyjemny.
http://ulubiency.wp.pl/gid,12647911,kat,1012383,title,10-najbardziej-smierdzacych-
zwierzakow,galeriazdjecie.html
DLATEGO NIE MAM PIESKA NAI KOTKA:)