Urlop.... zaplanowany czy spontaniczny , spędzany aktywnie czy na leniucha ? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Urlop.... zaplanowany czy spontaniczny , spędzany aktywnie czy na leniucha ?

12odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2328
Avatar użytkownika mardinka
mardinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 08.06.2011, 06:18
  • Posty: 1582
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 czerwca 2011, 12:25 | ID: 573857

 Ja lubię poznawać nowe miejsca i nie znoszę leżenia plackiem na plaży. A Jak Wy lubicie wypoczywać? Czy spędzacie wspólnie z rodziną , czy dajecie sobie odpocząć oddając dzieciaczki do babć?

Avatar użytkownika castilla
castillaPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
  • Posty: 1492
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 czerwca 2011, 12:29 | ID: 573863

Oj...zdarzyło mi sie niegdyś na "spontana" do Chorwacji na rejs pojechać ... człowiek był - "piękny, młody, bez zobowiązań"...cóż...ale Miłoszka też kiedyś na fajne wakacje zabiorę, jak podrośnie nieco...

Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 czerwca 2011, 12:30 | ID: 573866

Leżenia na plaży plackiem też nie znoszę:) Lubię poznawać nowe miejsca....

Avatar użytkownika jkm
jkmPoziom:
  • Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
  • Posty: 4222
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 czerwca 2011, 12:36 | ID: 573876

my mamy zaplanowany terminowo kiedy będzie i w jaki rejon jedziemy a dokładny bieg wydarzeń to sie praktycznie na miejscu ustala

Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 czerwca 2011, 12:49 | ID: 573889

    Ja zawsze planuję. Jeśli jadę za granicę to na miejscu wykupuję wycieczki fakultatywne. W Polsce po prostu bierzemy mapę i zwiedzamy to co w danym regionie jest godnego uwagi.

    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 czerwca 2011, 12:54 | ID: 573897

      Nie da się nie zaplanować bo z góry mamy narzucony termin urlopów przez przerwę wakacyjną w przedszkolu. Zresztą w pracy też już w styczniu musimy określić kiedy będziemy go brali. Lubię planować więc już od razu zakłądam gdzie i kiedy pojedziemy. A sam wypoczynek lubię realizować aktywnie.

      Użytkownik usunięty
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 czerwca 2011, 12:54 | ID: 573899

        Zdecydowanie wole aktywne wakacje, leżenie plackiem na plaży męczy mnie.

        Jednak ze względu na młodego poszliśmy w tym roku na kompromis - dzień zwiedzania, dzien na plaży aby młody mógł poszaleć w wodzie i piasku i tak na zmianę.

        Avatar użytkownika castilla
        castillaPoziom:
        • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
        • Posty: 1492
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 czerwca 2011, 12:56 | ID: 573905

        nie, no z dzieckiem taki totalny "źywioł" nie wchodzi w rachubę, a i w pracy z terminami trochę się liczyć trzeba...jednak dopuszczam margines "niespodzianki" :)

        Avatar użytkownika mardinka
        mardinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 08.06.2011, 06:18
        • Posty: 1582
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 czerwca 2011, 13:07 | ID: 573915

        Moja ''połóweczka'' jest prowodyrem takich nieplanowanych wyjazdów, ja natomiast lubię być przygotowana. Najczęściej jednak jestem zadowolona że mnie ''wyciągnął'' z domu tak spontanicznie.

        Użytkownik usunięty
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 czerwca 2011, 13:20 | ID: 573924

          Nam sie kilka razy zdarzyło wyjechać gdzieś spontanicznie :) Takie wyjazdy są najlepsze. A jeśli chodzi o stopień aktywności wypoczynku to tak pół na pół zawsze musi być. Troszkę leniuchowania, leżenia plackiem na plaży i troszkę zwiedzania koniecznie też!

          Raz pamiętam taki wyjazd, że ciągałam Męża po wszystkich wycieczkach fakultatywnych, nie było czasu na leniuchowanie. Po urlopie wróciliśmy tak wymęczeni jak nigdy ;) Dlatego leniuchowanie teś musi być.

          Ostatnio edytowany: 29.06.2011, 13:21, przez: Ania_29
          Avatar użytkownika alanml
          alanmlPoziom:
          • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
          • Posty: 30511
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 czerwca 2011, 14:17 | ID: 573963

          Zazwyczaj wpadaliśmy na pomysł wyjazdu i jechaliśmy jak możliwie szybko się dalo.


          Teraz gdy oboje pracujemy a Kuba jest przedszkolakiem urlop zdecydowanie planujemy. W tym roku wyjątkowo nigdzie nie pojedziemy - taki jest plan ale nigdy nie wiadomo co do glowy wpadnie. Realnie na urlop w tym roku nie możemy sobie pozwolić.


          A jak już się wybieramy to pobyt jest totalnie spontaniczny.

          Użytkownik usunięty
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            30 czerwca 2011, 03:15 | ID: 574229

            Czasami lubie troszke polezec plackiem... :) No ale, przy małej jest to niemozliwe:)

            Wiec aktywnie bedziemy spedzac czas:)

            Z dzieckiem na spontaniczny urlop bym nie jechała, ale jak bylismy sami, czesto tak jezdzilismy

            Avatar użytkownika Wxxx
            WxxxPoziom:
            • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
            • Posty: 9899
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            30 czerwca 2011, 05:48 | ID: 574325

            My planujemy urlop z dużym wyprzedzenie, przy trójce dzieci trudno o spontaniczność, a teraz musimy wziąć jeszcze pod uwagę wyścigi Zuzi