Ptaszek znajda potrzebuje pomocy:-)
Znaleźliśmy dziś ptaszka, leżał na trawniku,nie ruszał się, tylko troszkę dychał..
Zabraliśmy go do domku, siedzi w pudełku kartonowym na oknie...I teraz pytanko.. Czym takiego ptaszka żywić...I co to za "rasa"? Podobno jaskółka...
Nie wiemy właściwie,co mu jest, bo skrzydełkami troszkę rusza...Kupiliśmy karmę dla ptaków, ale dla..Papug..Podobno też wcina muszki...A tych much to u mnie pod dostatkiem hehe
Byliście kiedyś w takiej sytuacji? opiekowaliście się takim zwierzątkiem?
O kurcze!!!
Faktycznie, chyba to jaskółka. napewno jedzą muchy ale co poza tym to pojecia nie mam.
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji...
Ja bym z nim poszła do weterynarza. Koleżanka chodziła z gołębiami i zawsze jakoś pomagali i doradzali.
Też myślę, że do weterynarza przede wszystkim.
U nas w bloku kiedyś opiekowali się jerzykiem ze złamanym skrzydłem. Ale też interwencja i porady weterynarza były bezcenne.
pamiętam, że będąc dzieckiem często znajdowaliśmy ptaki ze złamanymi skrzydłami. Zanosiliśmy je wtedy to weterynarza, on się nimi zajmował. Nie pomogę niestety Aguś.
Znalazłam na karku ptaszka pająka;-( Wyciągnęłam pinsetą, okazało się, że ptaszek nie ma złamanego skrzydełka, bo jak siedzi na parapecie to nimi macha jak słyszy ćwierkanie, ma za to zwichniętą nóżkę prawą..To tak z własnych obserwacji..Ale czuje już się on dużo lepiej;-)
- Zarejestrowany: 17.03.2011, 13:40
- Posty: 177
Macie bardzo dobre serduszka...
Macie bardzo dobre serduszka...
Szkoda mi się go zrobiło..Zaraz jakiś kot by go rozszarpał, a taktylko mój pies jest zazdrosny
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
zadzwoń do lecznicy dla zwierząt w Olsztynie,mieści się na słonecznym stoku tam na pewno ci pomogą
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
Ja miałam 2 dni wronę, później wypuściłam i nie wiem co z nią się stało, jadła chleb.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Aguśka, jestem pod wrażeniem:)
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Aguś a Ty zamiast na porodówce to ptaszki bierzesz pod opiekę, jeszcze z ptaszkiem Ci się urodzi
Aguś a Ty zamiast na porodówce to ptaszki bierzesz pod opiekę, jeszcze z ptaszkiem Ci się urodzi
Może to jakiś znak?
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
- Posty: 1876
Nam ostatnio wróbelek dobił do szyby niestety nie przeżył tego a kot chciał upolować ptaszka ale mu nie pozwoliliśmy. Ot takie czlowieczeństwo.