Barszczyk Biały/Żurek idealny:)...bo co region to inny sposób przyrządzania:) - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Barszczyk Biały/Żurek idealny:)...bo co region to inny sposób przyrządzania:)

12odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 6775
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 kwietnia 2011, 05:37 | ID: 496353

    Jak robicie barszczyk biały albo żurek?:)

    Czego dodajecie, a czego unikacie...?

     

    Ja mam niecny plan zrobic na białej kiełbasce i wedzonych zeberkach...

     

    Moze jakies przepisiki?

     

    W kazdym regionie inny zwyczaj przewaznie panuje..

    A ja chciałabym poznac Wasze:)

     

     

     

    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 kwietnia 2011, 05:54 | ID: 496371

      Ja idę na łatwiznę bo kupuje żeberka i na nich gotuje wywar z przyprawami.

      Potem dodaje żurek ze słoika i ewentualnie dodaje do smaku żurek lub barszcz biały z paczki.

      Na koniec gotowania dorzucam podsmażoną kiełbaskę pokrojoną w plasterki i mam zupkę;)

       

      Wysokich lotów zurek to nie jest, ale nam smakuje

      Avatar użytkownika Alina63
      Alina63Poziom:
      • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
      • Posty: 18946
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 kwietnia 2011, 06:15 | ID: 496388
      annas82 (2011-04-20 07:54:24)

      Ja idę na łatwiznę bo kupuje żeberka i na nich gotuje wywar z przyprawami.

      Potem dodaje żurek ze słoika i ewentualnie dodaje do smaku żurek lub barszcz biały z paczki.

      Na koniec gotowania dorzucam podsmażoną kiełbaskę pokrojoną w plasterki i mam zupkę;)

       

      Wysokich lotów zurek to nie jest, ale nam smakuje

      gotuję podobnie z tym , że wywar gotuję na żeberkach wędzonych . Doprawiam roztartym majerankiem , dodaję ugotowane na twardo jajko , zabielam śmietaną ...

      Użytkownik usunięty
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 kwietnia 2011, 06:19 | ID: 496397
        Alina63 (2011-04-20 08:15:22)
        annas82 (2011-04-20 07:54:24)

        Ja idę na łatwiznę bo kupuje żeberka i na nich gotuje wywar z przyprawami.

        Potem dodaje żurek ze słoika i ewentualnie dodaje do smaku żurek lub barszcz biały z paczki.

        Na koniec gotowania dorzucam podsmażoną kiełbaskę pokrojoną w plasterki i mam zupkę;)

         

        Wysokich lotów zurek to nie jest, ale nam smakuje

        gotuję podobnie z tym , że wywar gotuję na żeberkach wędzonych . Doprawiam roztartym majerankiem , dodaję ugotowane na twardo jajko , zabielam śmietaną ...

        Majeranek i jajko też oczywiście dodaję...zapomniałam o nich ...

        Muszę zapytać w mięsnym o wędzone żeberka...

        Użytkownik usunięty
          4
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 kwietnia 2011, 08:49 | ID: 496619

          A ja dostaje zakwas od znajomej. najlepszy

          Avatar użytkownika isia8410
          isia8410Poziom:
          • Zarejestrowany: 11.03.2011, 14:09
          • Posty: 426
          5
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 kwietnia 2011, 13:39 | ID: 496967

          robię tak jak wyżej do tego zamiast zakwasu z butelki daję z torebki żurek piastowski - dla nas najlepszy !!!

          Użytkownik usunięty
            6
            • Zgłoś naruszenie zasad
            20 kwietnia 2011, 14:03 | ID: 496982

            Möj maz robi najlepszy zur. Specjalna maka z posiekanym czosnkiem zmieszac z woda i postawic do kisienia pare dni w cieplam miejscu.
            Kabanose w plasterki kroic i w wodzie zagotowac. Do tego ten kwas wlac i gotowac pare minut. Przyprawic .Zurek musi byc troche gesty nie wodnisty. Kartofle ugotowac i dac na talerz do srodka wlac gotowy zurek i do tego smietana. Zurku z jajkiem nie znam ale barszcz jem z jajkiem.

            Avatar użytkownika Melisa
            MelisaPoziom:
            • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
            • Posty: 8231
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            20 kwietnia 2011, 14:24 | ID: 496993

            Ja robię z torebki, niegdy nie jadłam takiego prawdziwego 

            Ostatnio edytowany: 20.04.2011, 14:24, przez: Melisa
            Użytkownik usunięty
              8
              • Zgłoś naruszenie zasad
              20 kwietnia 2011, 16:33 | ID: 497075

              Zurku nie robię. Raz spróbowałam ugotować z wykorzystaniem torebki Winiary. Oczywiście na wywarze z mięsa + podsmażana kiełbaska i jajko. Nikt nie chciał go jeść. Wylałam.

              W ogóle za żurkiem nie przepadam, bo zasadniczo te, które zdarzało mi się jeść-  nie smakowały, a w moim rodzinnym domu nie podawano. Raz w życiu jadłam naprawdę dobry- o dziwo, w restauracji na firmowej imprezie- taki chętnie widziałabym na wielkanocnym stole, ale takiego zrobić nie potrafię.

              Będzie bez żuru.

              Avatar użytkownika Kasiella
              KasiellaPoziom:
              • Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
              • Posty: 3823
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              20 kwietnia 2011, 16:47 | ID: 497088

              Ostatnio Mój Mąż zrobil przepyszny Żurek z białą kiełbaską i wędzonką.Byłam strasznie zadziwiona,że Żurek był tak Pyszny;)Mniammmm

              Użytkownik usunięty
                10
                • Zgłoś naruszenie zasad
                20 kwietnia 2011, 18:42 | ID: 497208
                Melisa (2011-04-20 16:24:40)

                Ja robię z torebki, niegdy nie jadłam takiego prawdziwego 

                No to zapraszam na taki prawdziwy. Maz robi tez Bigos , Barszcz i Kluski nadziewane ze sliwkami. Ja jestem spacialistka od pieczenia i od sosöw.

                Avatar użytkownika madalenadelamur
                • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
                • Posty: 3921
                11
                • Zgłoś naruszenie zasad
                20 kwietnia 2011, 18:49 | ID: 497216

                A nikt nie robi zupy chrzanowej?„Chrzan i żółć jeden smak równy ma”. Miało to przypominać, że Jezus pojony był żółcią.

                Składniki
                500 g białej kiełbasy
                200 g wędzonki (boczek, bekon, baleron)
                mała cebula
                2-3 ząbki czosnku
                listek laurowy
                3-5 ziarenek angielskiego ziela i pieprzu
                6-7 szklanek wody
                sól
                150 g tartego chrzanu
                2 łyżki wiórków chrzanowych
                łyżeczka soku z cytryny
                2 surowe żółtka
                szklanka gęstej śmietany
                100 g różnych pieczonych mięs
                4 jajka na twardo

                Przygotowanie
                Do garnka włożyć białą kiełbasę, wędzonkę, ziele, pieprz, listek laurowy, obraną cebulę i ząbki czosnku, zalać gorącą wodą, doprowadzić do wrzenia, po czym gotować na niewielkim ogniu ok. 15-20 minut, przecedzić przez sito. W garnku dokładnie rozkłócić śmietanę z żółtkami, powoli wlewać, stale mieszając gorący przecedzony wywar, mocno podgrzać, dodać starty chrzan, dokładnie wymieszać, doprawić do smaku solą. Zestrugane wiórki chrzanu ułożyć na sicie przelać wrzątkiem skropić sokiem z cytryny. Pokroić drobno pieczyste, ugotowaną białą kiełbasę i wędzonkę, włożyć do zupy razem z wiórkami chrzanu lekko podgrzać. Podawać z ćwiartkami jajek na twardo.

                Użytkownik usunięty
                  12
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  21 kwietnia 2011, 03:21 | ID: 497411
                  isia8410 (2011-04-20 15:39:17)

                  robię tak jak wyżej do tego zamiast zakwasu z butelki daję z torebki żurek piastowski - dla nas najlepszy !!!

                  oo, pierwsze słysze...

                   

                  annas82 (2011-04-20 07:54:24)

                  Na koniec gotowania dorzucam podsmażoną kiełbaskę pokrojoną w plasterki i mam zupkę;)

                   

                  no to mnie zaintrygowalo, moze tez tak sprobuje... na reklamie Winiary bodajze, fajnie to wyglada:)

                  madalenade lamur (2011-04-20 20:49:27)

                  A nikt nie robi zupy chrzanowej?

                  Przyznam, ze w zyciu nie jadlam...