Kto z Was pamięta, jak się kiedyś pastowało i froterowało podłogi??? U nas w domu to był sobotni rytuał:) A w całym domu pachniało pastą do podłóg i był jeden błysk:))) A jak to było u Was???
                                   19 lutego 2011 11:02 | ID: 423113
                  19 lutego 2011 11:02 | ID: 423113
              
U nas to zazwyczaj się pastowało na jakieś okazje. Pamiętam jeszcze, jak chodziłam na szmacie, zeby froterować.
No i jakiś czas temu kupiłam pastę zwykłą i próbowałam jej. Nowe pasty dają lepszy połysk.
                                   19 lutego 2011 11:07 | ID: 423115
                  19 lutego 2011 11:07 | ID: 423115
              
U nas to zazwyczaj się pastowało na jakieś okazje. Pamiętam jeszcze, jak chodziłam na szmacie, zeby froterować.
No i jakiś czas temu kupiłam pastę zwykłą i próbowałam jej. Nowe pasty dają lepszy połysk.
U nas to tak było, że ja siadałam na starej szmacie a siostra mnie "woziła":))) Masz rację nowe pasty są lepsze:) ja chyba w przyszłym tygodniu wypastuję podłogi:)))
                                   19 lutego 2011 11:14 | ID: 423118
                  19 lutego 2011 11:14 | ID: 423118
              
Fajnie miałaś:)
I praca i zabawa w jednym:)
U mnie pastowanie było w styczniu. Teraz to pewno przed Wielkanocą zrobimy.
                                   19 lutego 2011 11:16 | ID: 423119
                  19 lutego 2011 11:16 | ID: 423119
              
Fajnie miałaś:)
I praca i zabawa w jednym:)
U mnie pastowanie było w styczniu. Teraz to pewno przed Wielkanocą zrobimy.
Ale jak siedzenie bolało po takim froterowaniu:))))) 
                                   19 lutego 2011 12:25 | ID: 423160
                  19 lutego 2011 12:25 | ID: 423160
              
hej wszystkim
dopiero sie dołączyłam do tego portalu,jest tu bardzo ciekawie:)
co do pastowania to uwielbiam ,zgadzam sie z wami,ze 
pasty te co są teraz są zdecydowanie lepsze,ale nigdy nie zastąpią tego zapachu co tamte 
jak byłyśmy dziećmi bo takich juz nie ma.
Ja popastuje w poniedzialek,bo mam wolne:)
pozdrawiam
                                   19 lutego 2011 12:26 | ID: 423161
                  19 lutego 2011 12:26 | ID: 423161
              
hej wszystkim
dopiero sie dołączyłam do tego portalu,jest tu bardzo ciekawie:)
co do pastowania to uwielbiam ,zgadzam sie z wami,ze 
pasty te co są teraz są zdecydowanie lepsze,ale nigdy nie zastąpią tego zapachu co tamte 
jak byłyśmy dziećmi bo takich juz nie ma.
Ja popastuje w poniedzialek,bo mam wolne:)
pozdrawiam
Witaj Maju:)
                                   19 lutego 2011 12:27 | ID: 423163
                  19 lutego 2011 12:27 | ID: 423163
              
Dziewczynki,a moze Wy mi doradzicie???
Czym doszorować kafelki w kuchni na podłodze,zaszły mi pasta do podłog,próbowałam
juz zmywaczem do past ale nie wszystko zeszło niestety....
 niestety....
                                   19 lutego 2011 12:32 | ID: 423165
                  19 lutego 2011 12:32 | ID: 423165
              
Zycze Wam miłego dnia:) 
ja juz uciekam do pracy...
                                   19 lutego 2011 12:34 | ID: 423167
                  19 lutego 2011 12:34 | ID: 423167
              
Dziewczynki,a moze Wy mi doradzicie???
Czym doszorować kafelki w kuchni na podłodze,zaszły mi pasta do podłog,próbowałam
juz zmywaczem do past ale nie wszystko zeszło niestety....
 niestety....
Jest taki środek do tłuszczu, może pomoże?
                                   19 lutego 2011 12:34 | ID: 423168
                  19 lutego 2011 12:34 | ID: 423168
              
Zycze Wam miłego dnia:) 
ja juz uciekam do pracy...
Miłego dnia:)
                                   19 lutego 2011 13:01 | ID: 423186
                  19 lutego 2011 13:01 | ID: 423186
              
nie froteruję podług, chyba musiał by mi ktoś za to zapłacic i to słono 
                                   19 lutego 2011 13:11 | ID: 423191
                  19 lutego 2011 13:11 | ID: 423191
              
nie froteruję podług, chyba musiał by mi ktoś za to zapłacic i to słono 
I ja. Tylko mop+sidolux i jazda.
                                   20 lutego 2011 21:57 | ID: 424578
                  20 lutego 2011 21:57 | ID: 424578
              
Dziewczynki,a moze Wy mi doradzicie???
Czym doszorować kafelki w kuchni na podłodze,zaszły mi pasta do podłog,próbowałam
juz zmywaczem do past ale nie wszystko zeszło niestety....
 niestety....
a to jak usunąć?
Może podpowiecie?
                                   11 kwietnia 2016 18:08 | ID: 1300505
                  11 kwietnia 2016 18:08 | ID: 1300505
              
u mojej mamy zazwyczaj robiło się to przed świętami z tego co pamiętam. Drewniane podłogi wymagają dbałosci warto o tym pamiętac.
                                   11 kwietnia 2016 19:42 | ID: 1300532
                  11 kwietnia 2016 19:42 | ID: 1300532
              
u mojej mamy zazwyczaj robiło się to przed świętami z tego co pamiętam. Drewniane podłogi wymagają dbałosci warto o tym pamiętac.
i jakie te podłogi sa ładne! ja w pokoju mam też drewnianą sosnową podłogę!
                                   11 kwietnia 2016 19:52 | ID: 1300539
                  11 kwietnia 2016 19:52 | ID: 1300539
              
u mojej mamy zazwyczaj robiło się to przed świętami z tego co pamiętam. Drewniane podłogi wymagają dbałosci warto o tym pamiętac.
piekne sa takie pologi :)
                                   12 kwietnia 2016 16:06 | ID: 1300916
                  12 kwietnia 2016 16:06 | ID: 1300916
              
Ja pamiętam froterkę. Bardzo lubiłam froterować. Pastowanie nie bylo przyjemną czynnością, ale rekompensował ją zapach pasty. Miałam chyba niezłe zakusy na "narkomankę wąchaczkę". Uwielbiałam zapach pasty do podłóg i benzyny. Chyba zostało mi to do dzisiaj.
                                   14 kwietnia 2016 07:22 | ID: 1301592
                  14 kwietnia 2016 07:22 | ID: 1301592
              
Ja pamiętam jak u mamy pastowałam podłogi, właściwie froterowałam, to też na szmatkach się z siostra ciągałyśmy, albo na szczocie na dłuuuugim kiju owijałyśmy szmate i tańcząc ługi bugi polerowałyśmy podłogi.
Dzisiaj ino tylko poleję pastą do gumoleum rozciągne szmatką miękką i czekam jak wyschnie  a po 15 minutach błyszczy się jak nie wiem co i spokojnie można już chodzić
 a po 15 minutach błyszczy się jak nie wiem co i spokojnie można już chodzić  Obcne pasty są super !!
 Obcne pasty są super !!
                                   14 kwietnia 2016 08:19 | ID: 1301632
                  14 kwietnia 2016 08:19 | ID: 1301632
              
Ja pamiętam froterkę. Bardzo lubiłam froterować. Pastowanie nie bylo przyjemną czynnością, ale rekompensował ją zapach pasty. Miałam chyba niezłe zakusy na "narkomankę wąchaczkę". Uwielbiałam zapach pasty do podłóg i benzyny. Chyba zostało mi to do dzisiaj.
ja paneli nie bede froterowac 
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!