Oj szykuje się nam niespodzianka co do naszych miejsc zamieszkania - poczytajcie...
Taka będzie Polska w 2030 roku. 12 wielkich miast
Fot. sxc.hu
Reszta kraju zamieni się w wiejski skansen?
Polska w 2030 roku będzie krajem o silnych metropoliach i peryferyjnych miasteczkach skazanych na zapomnienie. Tak wynika z koncepcji zagospodarowania przestrzennego kraju, którą prezentuje "Rzeczpospolita".
Według Ministerstwa Rozwoju Regionalnego dwanaście miast będzie olbrzymimi ośrodkami, gdzie nastąpi wielka koncentracja ludności. Będą to: Warszawa, Katowice, Kraków, Łódź, Trójmiasto, Poznań, Wrocław, Bydgoszcz z Toruniem, Szczecin, Rzeszów, Lublin i Białystok.
Tam mają rozwijać się największe inwestycje, centra naukowe, kulturalne oraz społeczne. Łączyć ma je lepsza sieć autostrad i połączeń kolejowych.
Oprócz tych miast resort wytypował też regionalne ośrodki rozwoju, czyli miasta o mniejszym znaczeniu. Wśród nich są: Kielce, Olsztyn, Opole, Ziela Góra, Częstochowa, Słupsk, Rybnik, Koszalin. Razem w wytypowanych ośrodkach zamieszka nawet 80 proc. Polaków.
Wizja nakreślona w koncepcji jest nieco szokująca dla mieszkańców obszarów peryferyjnych. Czy wsie mają się stać skansenem i sypialnią dla osób pracujących w miastach oraz emerytów? - pyta w "Rzeczpospolitej" Marek Wójcik ze Związku Powiatów Polskich.
Zdaniem resortu różnice między peryferiami, a dużymi miastami na pewno będą.Jednak nie będą nosić znamion dyskryminacji. O ich rozwój ma zadbać 150 miast powiatowych.
Mają one zapewniać jednolity standard dostępu do podstawowych usług publicznych w zakresie edukacji, zdrowia, transportu publicznego,wyposażenia w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, komunikacyjną - donosi "Rzeczpospolita".
Sfora.pl
To kiedy ruszamy na "podbój" tych wielkich miast...