Wiecie co, nie wiem czy to tylko na moim terenie tzn. tu gdzie mieszkam, w ty roku jest wyjątkowo mało słońca! Rozumiem listopad, grudzień ale miesiące po nowym roku były już słoneczne. A w tym roku, nie wiem co się dzieje, ciągle jest pochmurno. Jak się już zdarzyły jakieś przebłyski to może raz, dwa razy w miesiącu...A i to tylko na chwilę.
Po prostu straszne! Ludzie popadają w zły nastrój, depresję, mają złe sny!
Myślę że to wszystko z braku cieplutkich promyków słonecznych które rozświetliły by wszystkie mroki!
Czy u kogoś jest gdzieś słonecznie? Czy też jest tak ponuro?