Wątek:
Kto się zna na rybach akwariowych?
13odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3210oj tylko welon czyli "złota rybka" przychodzi mi do głowy w takowej kuli.
Zgadzam się z "marteczką" - tylko jeszcze dorzuciłbym możliwość spełniania 3 (trzech) życzeń. Oczywiście dla każdego z domowników. :)
missPoziom:
- Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
- Posty: 1459
3
a mi się wydaje że fajny byłby bojownik albo skalar
matiPoziom:
- Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
- Posty: 1166
4
można też oryginalnie kupić żywą rybę w rybnym i uratować jej życie :)
skalary to raczej preferują życie w parze nie jako single:)
mati napisał 2008-08-03 13:39:21
można też oryginalnie kupić żywą rybę w rybnym i uratować jej życie :)
Wtedy to już chyba nie akwarium, tylko butla do pędzenia wina ;)Pewnie taki "antałek" byłby pierwszorządnym sposobem na nowy rodzaj "wina" - i co za tym idzie sławą polskiego wyrobu alkoholowego. Gdyby jeszcze w butelce też pływała taka rybka :)
Ciekawy pomysł.
Statki w buteleczkach widzialem, rybki w akwarium również - ale tym byś przebiła wszystko :)
2izaPoziom:
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
- Posty: 1522
8
Kule są zabronione . Trzymając rybe w kuli skazujesz ją na szybką śmierć . Każda ryba oprócz bojownika syryjskiego wymaga kolegi?koleżanki do towarzystwa najlepiej tego samego gatunku nie koniecznie płci. Do mało wymagających rybek należą bojowniki , gupiki , mieczyki ,ale zmartwięCię troszkę ,że minimum akwatium dla każdej z ryb musi mieć 50L mniejsze poprostu nie stworzy warunków odpowiednich do zycia dla waszych pupili. Musisz sie również zaopatrzyć w filtr ,grzałkę ,oswitlenie i wiele innych (bardzo droga zabawa)
Apropo to skalary muszą mieć minimum 120 akwa i 40 cm wysokie są to bardzo duże i terytorialne ryby.
Możesz śmiało pytać na pw jakby coś :D
TigrinaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
9
Hoduję gupiki od prawie 13 lat, kulę miałam przez prawie 10 lat, kilka już pokoleń gupików miałam, ale nie mam grzałki, ani filtra.
To chyba jedyny gatunek rybek, który bez problemu żyje w akwarium bez dodatkowych urządzeń. Warunek- muszą od urodzenia żyć w wodzie bez grzałki i filtra. Gupiki kupione w zoologicznym zdechną po paru dniach w takich warunkach. A więc jeśli ktoś chciałby mieć takie małe akwarium z dwoma lub trzema gupikami, to powinien je raczej albo zadobyć od kogoś, kto również trzyma gupiki w takim akwarium, albo wziąć od kogoś noworodki gupika i przyzwyczajać od urodzenia do takich warunków. U mnie w ten sposób gupiki dożywały spokojnie trzech lat, nawet jedną samicę miałam od urodzenia prawie cztery lata, ale to był ewenement.
No i jeszcze- nie powinno się w takim akwarium trzymać dużych, żywych roślin, żeby nie zatruć wody, kiedy roślina zgnije.
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
10
zgadzam sie z Tigriną,że gupiki sa mało wymagające.
do kuli proponuje bojownika...i ładnie wyglada i nie wymaga towarzyszy.
alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
11
W kuli mialam bojownika.
2izaPoziom:
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
- Posty: 1522
12
W kuli nie można trzymać rybek zabuża to pracę ich błędnika i wprawia w straszne samopoczucie itd. No chyba ,że chcecie pomęczyć je troszkie to proszę bardzo.
Gupiki są wytrzymałe to prawda ,ale mi chodzi o filtr tylko z takich wzgędów żeby oczyszczał wodę bo tak to nie dość ,że często trzeba wymieniać wodę to jeszcze ryby trują się własnymi odchodami.
Jeżeli chcecie mieć zwierzaki to zapewnijcie im chociaż minimalnie dobre warunki do życia to nie jest ozdoba!!!