Co robicie z siankiem po wigilii? Nie mogę spalić bo nie mam pieca. Nie mogę zakopać bo nie mam ogródka. Nie wyrzucę, bo darzę to sianko czcią.
Podobna sytuacja jak ze skorupkami po święconce.
27 grudnia 2010 14:48 | ID: 362506
Ale mi kategoria weszła . Miała być Boże Narodzenie!!!!!
27 grudnia 2010 14:49 | ID: 362507
zmieniona
27 grudnia 2010 14:55 | ID: 362511
Ja palę, bo siana mam pod dostatkiem co roku nowego. na wsi w końcy mieszkam. Tak samo robię ze skorupkami święconych jajek - palę, bo wyrzucić nie wolno!
Myślę że mogłabyś je schować i byłoby na przyszły rok.
27 grudnia 2010 14:57 | ID: 362513
Ja palę, bo siana mam pod dostatkiem co roku nowego. na wsi w końcy mieszkam. Tak samo robię ze skorupkami święconych jajek - palę, bo wyrzucić nie wolno!
Myślę że mogłabyś je schować i byłoby na przyszły rok.
To jest właśnie zeszłoroczne!!!!
27 grudnia 2010 14:58 | ID: 362515
zmieniona
Dzięki Marcin!!!! Bo trochę to śmiesznie wyglądało!!!!
27 grudnia 2010 15:05 | ID: 362519
Ja palę, bo siana mam pod dostatkiem co roku nowego. na wsi w końcy mieszkam. Tak samo robię ze skorupkami święconych jajek - palę, bo wyrzucić nie wolno!
Myślę że mogłabyś je schować i byłoby na przyszły rok.
To jest właśnie zeszłoroczne!!!!
No to jak jest jeszcze w dobrym stanie to na kolejne święta będzie jak znalazł.
27 grudnia 2010 21:09 | ID: 362822
A ja dziś wyrzuciłam. Też nie miałam co zrobić. Sianko chyba nie jest święcone, to można.
27 grudnia 2010 21:11 | ID: 362825
My skorupki i sianko palimy :)
27 grudnia 2010 21:13 | ID: 362826
na wsi daje się to sinko bydletom. Przynajmniej u nas jest taka tradycja. Ja na przykład zadnych zwierząt "sianozernych" nie mam, to daję sianko sasiadowi. Jesli nie, to palę w piecu.
29 grudnia 2010 09:43 | ID: 363935
kupiłam w tym roku figurkę jezuska na sianku i po świętach schowałam. będzie na następny rok
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.