Styl Życia
Zaloguj się, aby móc głosować.
| Wyniki | |||
| bączek |
|
7 | 24,1% |
| drewniany konik |
|
5 | 17,2% |
| miś |
|
6 | 20,7% |
| drewniane klocki |
|
4 | 13,8% |
| szmaciana lalka ( przytulanka) |
|
3 | 10,3% |
| piłka |
|
1 | 3,5% |
| wańka wstańka |
|
0 | 0,0% |
| inna ( jaka?) |
|
3 | 10,3% |
Liczba głosów: 29
(Data wygaśnięcia: 2011-01-30 23:59:00)
21 grudnia 2010 10:09 | ID: 359484
Wracamy każdego roku do swoich świąt - do własnego dzieciństwa, więc mam pytanie z tym związane:)
Jaka zabawka waszym zdaniem jest "nieśmiertelna" - tzn. taką, którą wych chcieliście dostać ( bawiliście się) oraz mają ją wasze dzieci, wnuki itp.
starałem się wrócić pamięcią do swoich "zachcianek" :) tych najbardziej odległych i umieściłem tylko tyle zabawek :)
może mieliście inne? - napiszcie :)
pamięć jest zawodna - warto ja czasami odswieżyć :)
:)
obrazki dla przypomnienia :)
21 grudnia 2010 10:13 | ID: 359488
Stawiam na misia 
, choć drewniane klocki też są fajne i na długo starczają (Maja ma jedne jeszcze po wujku, a w te święta dostanie swoje).
21 grudnia 2010 10:15 | ID: 359490
u nas zdecydowanie zawsze prowadził konik na biegunach
21 grudnia 2010 10:47 | ID: 359508
Bączek jest the best :)
21 grudnia 2010 11:01 | ID: 359521
Ja również stawiam na bączka :)
Ulcia ma takiego jak na wklejonym obrazku :)))
21 grudnia 2010 11:02 | ID: 359523
Kurcze - liczę głosy :)))
i nie wiem o co chodzi - z mojej arytmetyki wychodzi :) 3+2+2+1 = 8 głosów :)))
a na dole niespodzianka 5 głosów???
21 grudnia 2010 11:05 | ID: 359529
Ja miałam podobnego bączka w dzieciństwie. Wydawał taki dziwny dżwięk (uuuuuuu), jak się kręcił, co mnie bardzo intrygowało :)
21 grudnia 2010 11:08 | ID: 359535
Dokładnie "jaśmino" tak robi :)))
"Ja miałam podobnego bączka w dzieciństwie. Wydawał taki dziwny dżwięk (uuuuuuu), jak się kręcił, co mnie bardzo intrygowało :)"
a kosztuje niewiele :)))
21 grudnia 2010 11:26 | ID: 359558
Kurcze - liczę głosy :)))
i nie wiem o co chodzi - z mojej arytmetyki wychodzi :) 3+2+2+1 = 8 głosów :)))
a na dole niespodzianka 5 głosów???
normalnie manipulacja 
21 grudnia 2010 11:31 | ID: 359564
ja w dzieciństwie miałam oczywiście obowiązkowo bączka oraz szmacianą lalkę i konika na biegunach, i moje dzieci też mają te nieśmiertelne zabawki, co prawda konik i bączek w wersji bardziej wzbogaconej niz ja posiadałam :)
21 grudnia 2010 11:33 | ID: 359567
A ja nie lubiłam szmacianych lalek. Wolałam takie plastikowo-gumowe. O dziwo, wszystkie miały rude włosy. Nie wiem, czy tylko takie sprzedawano, czy po prostu mi takie kupowano :)
21 grudnia 2010 13:35 | ID: 359651
Sylwunia w tamtym roku dostała takiego bączka na święta
21 grudnia 2010 13:37 | ID: 359656
Misiu
21 grudnia 2010 15:11 | ID: 359712
Ja również stawiam na bączka :)
Ulcia ma takiego jak na wklejonym obrazku :)))
Moja jUlcia tez ma identycznego baczka! Dostała od Gwiazdora 2 lata temu. Pamietam, ze i ja miałam takiego!:)
21 grudnia 2010 17:26 | ID: 359783
Bączek jest the best :)
I ja ze swojego dzieciństwa pamiętam bączka, moje dzieciaczki też miały i Oliweczka też już ma - to na prezent już nie dostanie...
W tym roku Oliweczka poprosiła św.Mikołaja o toaletkę, rudego kotka i skaczące małpki... zaznaczam więc opcję INNE 
23 grudnia 2010 11:45 | ID: 361152
bączek pamiętam...
co do drewnianych klocków. moi chłopcy dostali je w prezencie i bawią się nimi non stop
23 grudnia 2010 11:49 | ID: 361156
Zdecydowanie drewniane klocki:)
23 grudnia 2010 22:11 | ID: 361441
Napracowałeś się z ilustracjami ;)
25 grudnia 2010 11:19 | ID: 361763
Moja 89 letnia ciocia nie lubiąca tych nowoczesnych zabawek kupiła Kubusiowi konia na biegunach. Ale fajny! Nigdy bym nie wpadła na to, że taka nieskomplikowana zabawka będzie tak trafiona.
25 grudnia 2010 12:43 | ID: 361783
Tej zabawki nie było w sondzie.A jest nią taka szklana kula ze spadającem śniegiem. Narobiła ona już dwa razy niezłego zamieszania u nas w domu. Pierwszy raz Alusia dostała taką ( już nie pamiętam od kogo?) i była nią zachwycona. Ale kula jak to szklana kula potłukła się dość szybko, bo była ciągle w obrocie. W tym roku moje koleżanki włożyły mi do worka taką kulę miniaturke. Od razu wiedziałam dla kogo będzie przeznaczona. I Ala otrzymała ją jako pierwszy prezent od Mikołaja. I Mama Ola prawie natychmiast wypuściła ją z rąk. I co to było????? Kula się roztrzaskała, Ala rozpłakała ( delikatnie bardzo mówiąć) i wszystkie prezenty na tą chwilę były beee!!!
Na całe szczęście tragedię szybko zażegnała Natalia z pieskiem.
Obiecałam Ali, że kupię jej taką . Tylko nie wiem gdzie. Chyba zrobię sama!!!! Muszę tylko znależć jakiś przezroczysty pojemnik plastikowy z zakrętką.
25 grudnia 2010 18:44 | ID: 361853
Dasz radę w sklepach internetowych jest wszystko :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
