Dzięki! Nie znalazłam nic na blogu JKM....
ale znalazłam w sieci takie przepisy na forum cinci:
Pierniczki wigilijne
2 szklanki mąki
płaska łyżeczka sody
łyzka przyprawy piernikowej
czubata łyżka masła roślinnego
jajo
1/4 szklanki miodu sztucznego
3/4 szkalnki cukru
białko do posmarowania
Miód podgrzać z cukrem i masłem. Mąkę przesiać, dodać przestudzony miód, przyprawę, sodę, jajo i zarobić ciasto. Odłożyć w chłodne miejsce na 2 godzinki. Rozwałkować, wykrawać różne kształy. Pierniczki poukładać na blaszce i posmarowac białkiem przed upieczeniem. Piec około 30 minut w 180 stopniach.
Pierniczki caluski
600 g maki
250 ml miodu
200 g cukru pudru
100 g masla
2 jajka
1 lyzeczka sody
2 lyzeczki przyprawy do piernikow
100 g obranych migdalow
2 jajka do smarowania
- przesiac make i do zrobionego wglebienia wlac podgrzany miod
- mieszac przez chwile nozem, wsypac cukier puder, korzenna przyprawe, sode rozpuszczona w niewielkiej ilosci wody oraz jajka
- zagniesc ciasto energicznie i dlugo, rozwalkowac jak na kluski i wycinac kolka, serduszka, mikolaje itp.
- smarowac roztrzepanym jajkiem, w srodek wlozyc pol migdala
- piec przez 10 minut w temperaturze 180°
- przechowywac w pudelku metalowym / piec 3 tygodnie przed swietami /
Ja pieke je czasem nawet na kilka dni przed swietami.
Wypróbuję chyba te całuski :-0 tak fajnie się nazywają...