17 grudnia 2010 10:43 | ID: 356387
Zawsze próbuje słuchać moich zwierzątek ale zawsze zapominam,w tym roku postaram się posłuchać moich zwięrzątek.....dwóch piesków Oskarka i Reksia i dwóch kotków Klakierka i Mruczka....
17 grudnia 2010 10:46 | ID: 356393
Tak szczególnie "pijani" meżczyźni :)))))))
17 grudnia 2010 10:50 | ID: 356397
Enek ma w zwyczaju milczeć - nie wiem tylko czy nie ma nic do powiedzenia czy postanawia nas olać :)))
17 grudnia 2010 10:54 | ID: 356399
U nas zwierzaki też zawsze milczą jak zaklęte...chyba nie mają nam nic do powiedzenia, albo niedobrzy dla nich byliśmy
17 grudnia 2010 11:04 | ID: 356412
Mój pies nie musi mówić ludzkim głosem, rozumiemy się bez słów
17 grudnia 2010 11:07 | ID: 356417
Aniu to tak jak u mnie............
17 grudnia 2010 11:13 | ID: 356427
Jak byłam mała to naprawdę w tow ierzyłam!:) Szłam w Wigilie z oplatkeim do zwierzaków - a było ich dużo - i potem podsłuchiwałam, czy ze soba gadają... Ale nic nie usłyszałam nigdy...
28 kwietnia 2011 18:44 | ID: 503772
no bo musicie dawać swoim pieskom zupę literkową taką jak je marta na mini mini
28 kwietnia 2011 18:54 | ID: 503794
no bo musicie dawać swoim pieskom zupę literkową taką jak je marta na mini mini
Hihihi - spróbuję dać naszemu chomiczkowi tylko gdzie taką zupkę można dostać
29 kwietnia 2011 10:11 | ID: 504430
Dzieci i ryby ponoć głosu nie mają - sprawdza się to w przypadku moich ryb:)
29 kwietnia 2011 11:34 | ID: 504521
Ja ze swoimi zwierzakami rozmawiam codziennie, nie musze czekać do Wigilii
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.