KOCHANI CZY CHODZICIE NA PASTERKI....U mnie w domu jest od pokoleń tradycja ,że co roku idziemy o 24 w nocy na pasterkę i jest pięknie a jak jest u was .....
14 grudnia 2010 12:01 | ID: 353012
Ojjjj....
U nas pasterka jest przepiękna...Chór który pięknie śpiewa,są osoby które grają na gitarach,flecie itd...Coś pieknego.Z roku na rok jest coraz piękniej.Ciekawe jak będzie w tym roku.
14 grudnia 2010 12:08 | ID: 353027
Ciężko się przyznać, ale ja na pasterce nigdy nie byłam :)
14 grudnia 2010 12:10 | ID: 353032
Ciężko się przyznać, ale ja na pasterce nigdy nie byłam :)
Oooooooo.....
W każdym kościele jest inaczej.w tamtym roku byłam w parafii męża i szczerze to nie to co u NAS.
14 grudnia 2010 12:13 | ID: 353040
my chodzimy na 24 ,ale nie wszyscy.Zazwyczaj mój tata zostaje z Szymkiem w domu
14 grudnia 2010 12:15 | ID: 353044
My jak idziemy to z całą rodzinką
14 grudnia 2010 12:32 | ID: 353075
My też chodzimy, choć Maja jeszcze nie była. Może w tym roku pójdzie po raz pierwszy. Zobaczymy jaka pogoda będzie
14 grudnia 2010 12:33 | ID: 353077
Kilka razy byłam na pasterce, atmosfera jest niesamowita. Sam fakt, że msza jest o nietypowej porze, dużo daje.
Kilka lat temu były u nas dwie pasterki - 0 22 h oraz o 24 h. Wybierałam raczej tę o 22:)
14 grudnia 2010 12:40 | ID: 353090
Pewnie że chodzę na pasterkę. W tym roku będę musiała odpuścić.
14 grudnia 2010 13:24 | ID: 353199
Rzeczywiście atmosfera jest niesamowita sama magia świąt u nas gra na Pasterce orkiest dęta i śpiewa chór jest przecudnie tylko Madzia zostaje w domku z prababcią bo już usypia a my idziemy.....
15 grudnia 2010 00:19 | ID: 353883
Ja też nie byłam nigdy na pasterce...ale to z tego powodu, że zawsze chciałam iść, ale nie dochodziłam:-)
W moim mieście o 24 w nocy z wigilijnej na Boże Narodzenie- otwierane są o tej porze dyskoteki, bary i dużo ludzi młodych, więc naprawdę ciężko jest trafić na pasterkę może w tym roku uda mi się dojść
15 grudnia 2010 00:23 | ID: 353884
Parę lat temu zasnęłam w kościele na Pasterce:)))
15 grudnia 2010 08:25 | ID: 353950
Bez Pasterki święta nie są ani prawdziwe ani magiczne.
15 grudnia 2010 08:28 | ID: 353955
Bez Pasterki święta nie są ani prawdziwe ani magiczne.
Swięta Prawda
15 grudnia 2010 08:37 | ID: 353972
Kiedyś chodziłam na "Pasterki" (u babci na wsi).Tylko one trochę inaczej u nas wygladały.Cała młodzież ze wsi szła na pasterkę (o godz 22 była).Gorliwie w niej uczestniczyła tylko co jakiś czas było słychać brzęk szkła i kościół cały pachniał przeróżnym jedzeniem.Po pasterce, zawsze, z księdzem (super fcet) szliśmy na plebanię i tam "celebrowaliśmy" dalej uroczystości.
Msza w pierwszy dzień świąt to różnie wyglądała.
15 grudnia 2010 08:41 | ID: 353983
Jak pasterka to tylko w górach. Te miejskie na mają takiego klimatu. Zresztą z Młodym trudno pójść o północy do kościoła.
23 grudnia 2019 16:13 | ID: 1456498
ChciakaChc iść w tym roku choć nie wiem czy dam radę..
23 grudnia 2019 20:05 | ID: 1456503
ChciakaChc iść w tym roku choć nie wiem czy dam radę..
U mnie nie wiem.... Młody mldleje jak za długo stoi, więc jeśli pójdę to tylko z mężem...
25 grudnia 2019 13:24 | ID: 1456530
Byliśmy. Było nastrojowo i klimatycznie.. o 23 - ej odbył się koncert z okazji Bożego Narodzenia. Potem ZyczeŻyc proboszcza i burmistrza oraz dzielenie się opłatkiem z ludźmi w około...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.