czy dobrze zrobie!!!! - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

36 odp. Strona 2 z 2 Odsłon wątku: 2951

usunięty użytkownik

2010-12-07 08:48:17

7 grudnia 2010 08:48 | ID: 345778

Zdazyliscie juz poznac moje problemy i tym razem poprosze o rade! CHce zabrac dziecko z religii zeby go nie obciazac tym przedmiotem i zeby mial wiecej czasu na inne przedmioty Nauczyciel jest bardzo wymagajacy a zna mozliwosci dziecka ze sobie nieradzi CZy moga byc wyciagniete jakies konsekwencje wobec dziecka?

<- 1 2 ->

21
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-12-07 09:27:05

7 grudnia 2010 09:27 | ID: 345836

pchelka napisał 2010-12-07 09:02:23
czerwona panienka napisał 2010-12-07 08:58:35
pchelka napisał 2010-12-07 08:57:50
Wydaje mi się, że jeśli dziecko nie chodzi na religię, to organizuje mu się przedmiot z etyki.
Elu nie w każdej szkole
Tego nie wiedziałam. Wiedzę mam z czasów, kiedy ja chodziłam do szkoły, więc może być przeterminowana

P.S. Grażynko, fajny awatarek
O - dziękuje ELUŚ
22
usunięty użytkownik

2010-12-07 10:48:30

7 grudnia 2010 10:48 | ID: 345936

Soho napisał 2010-12-07 09:13:59
Bartt napisał 2010-12-07 08:56:34
Problem będzie, jeśli będziesz chciała, żeby np. Twoje dziecko przystąpiło do bierzmowania.
Dokładnie tak
Bartt napisał 2010-12-07 08:56:34
To chyba powinno zależeć od tego, jak chcesz je wychować - czy w wierze, czy nie.
chyba zbyt mocno powiedziane - wychowanie w wierze, to głównie dom i rodzice - lekcje religii są uzupełnieniem tego co wyniesie się z domu i "formalnym" przygotowaniem do sakramentów.
Zgadzam sie z Soho i po częsci z Barttem. To, ze chłopiec nie będzie chodził na religię bedzie miało swoje konsekwencje w przyszłości i musisz wziąć je pod uwagę wypisujac go z tego przedmiotu. Będzie miał problemy z bierzmowaniem, naukami przedslubnymi, a moze nawet samym ślubem koscielnym (ksieżą są różni i różnie do tego podchodzą, ale zwykle niechodzenie na religię jest stawiane na równi z przejsciem na inną wiarę). Moze nie byłabym tak restrykcyjna i nie twierdziła, ze zabierajac chłopaka z religii nie chcesz go wychowywać w wierze katolickiej, ale na pewno wzięłabym pod dużą rozwagę konsekwencje mogące przez to wyniknać dla niego.
Trzeba żyć, a nie tylko istnieć...
23
usunięty użytkownik

2010-12-07 13:39:48

7 grudnia 2010 13:39 | ID: 346104

Spokojnue już jest prawie koniec 1 semstru-tylko do czerwca i chłopiec pójdzie do nowej szkoły- to jeszcze kilka miesięcy- ja też miałam różne kłopoty w podstawówce, ale później jak poszłam do gimnazjum i miałam inne koleżanki- inne środowisko, inne otoczenie, chłopiec wytrzyma do wakacji, a na pewno zda, bo nauczyciele skoro robią z niego ofiarę, to na pewno nie będą chcieli go na drugi rok w tej samej klasie- a jak pójdzie do gimnazjum to jego los się odwróci- spokojnie
24
halszka

Zarejestrowany: 04-11-2010 09:18 . Posty: 2629

2010-12-07 13:47:17

7 grudnia 2010 13:47 | ID: 346118

6 klasa to raczej duży chłopak .Czy sam nie może zdecydować?
25
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-12-07 14:00:13

7 grudnia 2010 14:00 | ID: 346134

baszka napisał 2010-12-07 08:48:17
Zdazyliscie juz poznac moje problemy i tym razem poprosze o rade! CHce zabrac dziecko z religii zeby go nie obciazac tym przedmiotem i zeby mial wiecej czasu na inne przedmioty Nauczyciel jest bardzo wymagajacy a zna mozliwosci dziecka ze sobie nieradzi CZy moga byc wyciagniete jakies konsekwencje wobec dziecka?
Wiara wyrzeczeń wymaga- zamiast zabierać dziecko z religii- może porozmawiaj z dzieckiem, pomóż Mu zrozumieć zagadnienia, z którymi sobie nie radzi, idź do proboszcza poradzić się- religia to nie jest typowy "przedmiot", nie można się jej wyuczyć na pamięć- może problemy rodzą się właśnie z niezrozumienia zagadnień- nauczycielowi nie zależy, żeby dziecko "wykuło się", ale żeby zrozumiało- może dlatego uważasz, że jest wymagający?
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
26
madalenadelamur

Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 . Posty: 3921

2010-12-07 14:07:40

7 grudnia 2010 14:07 | ID: 346150

Lekcja Religii jest bardzo ważna.My rodzice nie wiemy wszystkiego a zdarza się,że mniej od naszych pociech.Jeśli uważasz,że zrobisz dobrze to oczywiście nie ma co mieć zastrzeżeń ;)
27
Grześ

Zarejestrowany: 01-03-2010 14:39 . Posty: 841

2010-12-07 14:34:38

7 grudnia 2010 14:34 | ID: 346225

madalenadelamur napisał 2010-12-07 14:07:40
Lekcja Religii jest bardzo ważna.My rodzice nie wiemy wszystkiego a zdarza się,że mniej od naszych pociech.Jeśli uważasz,że zrobisz dobrze to oczywiście nie ma co mieć zastrzeżeń ;)
Dlatego Świadkowie Jehowy mają coś takiego:
[biblijne] studium osobiste
[biblijne] studium z dziećmi
[biblijne] studium rodzinne
28
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-12-07 14:36:39

7 grudnia 2010 14:36 | ID: 346230

Grześ napisał 2010-12-07 14:34:38
madalenadelamur napisał 2010-12-07 14:07:40
Lekcja Religii jest bardzo ważna.My rodzice nie wiemy wszystkiego a zdarza się,że mniej od naszych pociech.Jeśli uważasz,że zrobisz dobrze to oczywiście nie ma co mieć zastrzeżeń ;)
Dlatego Świadkowie Jehowy mają coś takiego:
[biblijne] studium osobiste
[biblijne] studium z dziećmi
[biblijne] studium rodzinne
To duży wybór. Katolicy mają też co nieco w zanadrzu, np. wspólnoty parafialne, katechezy.
29
usunięty użytkownik

2010-12-07 14:42:12

7 grudnia 2010 14:42 | ID: 346240

Wracając do tematu - Baszko a jesteś pewna, że zabierając dziecko z lekcji religii osiagniesz taki rezultat jak zamierzałaś? Trochę w to wątpię. Myślę, że wyniki z innych przedmiotów się nie poprawią a dziecko poczuje się bardzioej wyobcowane w klasie.
Mój mężczyzna nr 2
30
usunięty użytkownik

2010-12-07 14:48:25

7 grudnia 2010 14:48 | ID: 346250

Grześ napisał 2010-12-07 14:34:38
madalenadelamur napisał 2010-12-07 14:07:40
Lekcja Religii jest bardzo ważna.My rodzice nie wiemy wszystkiego a zdarza się,że mniej od naszych pociech.Jeśli uważasz,że zrobisz dobrze to oczywiście nie ma co mieć zastrzeżeń ;)
Dlatego Świadkowie Jehowy mają coś takiego:
[biblijne] studium osobiste
[biblijne] studium z dziećmi
[biblijne] studium rodzinne
ale świadkami J. nie jesteśmy. Baszko - ja się ciagle zastanawiam, dlaczego nie interweniujesz w sprawie wnuka w kuratorium? skoro ma orzeczenia, skoro za dużo od niego wymagają w szkole - neleży go przenieść do szkoły o łagodniejszym programie (niestety - szkoła specjalna). tylko czy to będzie wyjście? czy idąc na łatwiznę teraz by ulżyć na chwilę obecną bardziej wnukowi życia nie skomplikujesz? życie to nie jest gra, w której można w każdej chwili się wycofać (np. rezygnacja z lekcjii religii), w której można wybrać jakąś ścieżkę po której kroczy bohater. pamiętaj o tym, że życie jest długie i nie zawsze usłane różami, że często bywa cięzko. ucząc wnuka chodzenia na skróty robisz mu krzywdę. musisz od niego wymagać i nie zasłaniać na każdym kroku orzeczeniami, trudnościami. trudności to mur - a każdy mur ma słabą cegłę, słabe wiązanie. wystarczy je znaleźć czego Wam życzę.
Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
31
usunięty użytkownik

2010-12-07 14:49:21

7 grudnia 2010 14:49 | ID: 346251

Mama Tymka napisał 2010-12-07 14:42:12
Wracając do tematu - Baszko a jesteś pewna, że zabierając dziecko z lekcji religii osiagniesz taki rezultat jak zamierzałaś? Trochę w to wątpię. Myślę, że wyniki z innych przedmiotów się nie poprawią a dziecko poczuje się bardzioej wyobcowane w klasie.
i będzie coraz bardziej kombinowało... że może jeszcze zwolnienie z w-fu, że jeszcze z tego, jeszcze z tamtego i w końcu zostanie kaleką społeczną i intelektualną.
Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
32
usunięty użytkownik

2010-12-07 15:55:05

7 grudnia 2010 15:55 | ID: 346334

Baszka tak nie można całkowicie bez swojego zdania nie możesz się sugerować tym co ktoś tutaj napisze. Kieruj się wyłącznie tym co ty czujesz. Katolik napisze ze robisz błąd zabierając dziecko z religii. natomiast ateista ze robisz dobrze bo to wszystko bzdety. Wiec widzisz nie tedy droga,decyzja należy tylko do ciebie.
http://www.youtube.com/watch?v=kcIXHce9K9Y
33
usunięty użytkownik

2010-12-07 16:49:20

7 grudnia 2010 16:49 | ID: 346392

Tak ! poczytalam i kazdy z piszacych ma po troszku racje ! Nie zaslaniam sie orzeczeniem ! Bron Boze ,bo itak tego orzeczenia nie respektuje WF ...lekarz neurolog mowi ze nie wolno,ale chodzi bo wiem ze zrobilabym mu wielka krzywde Natomiast z nauka ma taki problem ze nie na czas moze sie nauczyc np. do klasowki Musi uczyc sie dlugo i musze mu tlumaczyc obrazowo zeby cos zrozumial Idzie do szkoly i wystarczy ze pytanie jest inaczej ulozone przez nauczyciela i juz nie napisze.Robie co moge ale trafiam na mur... i dziecko i ja jestesmy zniecheceni Ostatnio przeczytal sam lekture ,omawialam z nim w domu analizowalam z nim ,ale pani uznala ze lekyury nie przeczytal i postawila mu 1 Zniecheca sie mowi po co mam czytac SZkoly specjalnej u nas niema W klasie jest 4 uczniow z takimi problemami ale traktowani sa inaczej Ja to wiem i dziecko widzi Nad religia zastanowie sie Musze z dzieckiem pogadac DZieki za wszystkie ZA I PRZECIW
34
usunięty użytkownik

2010-12-07 17:00:13

7 grudnia 2010 17:00 | ID: 346396

Baszka, zyczę dobrej decyzji. To na pewno nie jest łatwe, ale warto dobrze wszystko przemyśleć, zeby nie wyrządzić dziecku wiecej szkody niz pożytku.
Trzeba żyć, a nie tylko istnieć...
35
usunięty użytkownik

2010-12-09 18:23:18

9 grudnia 2010 18:23 | ID: 349045

Porozmawialam z nim Powiedzial ze lubi chodzic na religie ale nie lubi sprawdzianow Psycholog do ktorego chodze prywatnie tez powiedzial ze mozna go w ten sposob odciazyc Narazie bedzie chodzil a dalej zobaczymy Napewno byloby mi latwiej chowac wnuka zeby byl zdrowy Nie jest latwo Zreszta kazdy ma jakies problemy mniejsze wieksze Taki swiat!!!
36
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-12-09 18:44:50

9 grudnia 2010 18:44 | ID: 349077

Baszko, napewno wytrzymacie to wszystko. Pamiętaj, że to co nas nie zabije, napewno nas wzmocni.

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

czy dobrze zrobie!!!! - Forum

Wątek: czy dobrze zrobie!!!!