Chwyt marketingowy, czy wielka kampania ekologiczna?
Rolka papier toaletowego nie będzie już nawijana na tekturową tubkę. Rozwinie się do samego końca. Będzie można użyć nawet jego ostatni skrawek, bo producent zrezygnuje też z kleju, który łączył go z tekturą.
Innowację wprowadził Kimberly - Clark, jeden z największych na świecie koncernów artykułów papierowych dla domowych gospodarstw - pisze usatoday.com.
Trafi najpierw do hipermarketów Wallmart i Sam''s Club. Jeżeli się przyjmie, nowa linia pojawi się we wszystkich sklepach, a być może też będzie zastosowana w papierowych ręcznikach.
Producenci chcą być bardziej "zieloni", i dzięki temu przezwyciężyć stagnację na rynku. Rocznie na śmieci trafia 17 miliardów kartonowych tubek z papieru toaletowego. To ponad 57 tysięcy ton odpadów.
Koncern już ma poparcie ekologów.
To bardzo pozytywny przykład tego, jak firmy kreatywnie podchodzą do kwestii ograniczenia szkodliwego wpływu na środowisko - mówi Darby Hoover z Natural Resources Defense Council.
Jednak jak podejdą do tego inne koncerny? Tego nie wiadomo. Procter & Gamble odmówił komentarza w sprawie.
Sfora.pl
I co myślicie o tej "rewolucji" ???