Wczoraj w programie "Ekspres reporterów" (tvp2) wyemitowano świetny reportaż! Jego bohaterka była pani Kazia - kobieta, która po odchowaniu swoich dzieci stworzyła rodzinę zastępczą dla..nastoletnich matek i ich maluszków. Kobieta dba zarówno o nieletnie mamy - pomaga im sie wykształcić, daje dach nad głową, pilnuje, by "woda sodowa nie uderzyła im do głowy", uczy wszystkiego, co powinna umiec matka, jak tez dba o te maleństwa - opiekuje się nimi pod nieobecność mamuś, pomaga wychowywać... Reprtaż niesamowity - kto oglądał ten wie! (jeśli nie - mozna zobaczyć na stronie tvp) Dziewczyny 16, 17-letnie z radoscią uczestniczą w wychowaniu swoich dzieci, które pojawiły sie troszkę za wcześnie w życiu swoich mam... Nie oddały ich jednak do domu dziecka, nie zostawiły w kościele - są razem... Oby wiecej takich ludzi!
Ciekawa jestem, co myślicie o takiej formie pomocy niepełnoletnim mamom? Czy uważacie, ze takie neletnie matki mają szanse na "normalne życie"? Jak jeszcze można im pomóc?
Zapraszam do dyskusji!:)