może nie aż taką długą ale mój mąż na weekendy do Gdańska wyjeżdża (i będzie przez najbliższe 5,5 roku :/ ) więc też tęsknię! Chyba trzeba sobie wytłumaczyć że tak musi być i nie ma innego wyjścia! a pomyśl jak miło będziecie spędzć czas jak się w końcu zobaczycie nie będzie czasu na kłótnie :)