Zaloguj się, aby móc głosować.
Wyniki | |||
mniej niż 100 zł |
|
0 | 0,0% |
100 - 200 zł |
|
2 | 18,2% |
200 - 300 zł |
|
3 | 27,3% |
300 - 400 zł |
|
2 | 18,2% |
400 - 500 zł |
|
1 | 9,1% |
500 - 1000 zł |
|
3 | 27,3% |
więcej niż 1000 zł |
|
0 | 0,0% |
Liczba głosów: 11
(Data wygaśnięcia: 2009-04-20 23:59:59)
7 kwietnia 2009 10:59 | ID: 19586
9 kwietnia 2011 00:17 | ID: 483533
9 kwietnia 2011 00:30 | ID: 483536
u nas tyle co każdego innego dnia. W moim domu nie obchodzimy świąt. Jedyne co to muszę do teściowej pojechać, bo tam w domu obchodzi się wszelakie święta.
9 kwietnia 2011 00:32 | ID: 483538
w przedziale 800-1000zł.śniadanie każdy je u siebie.ale na obiad zbieramy się tak jak na Boże Narodzenie,czyli całą rodziną.
9 kwietnia 2011 05:06 | ID: 483545
mysle ze w granicach 200-300zł
9 kwietnia 2011 08:31 | ID: 483599
Niewiele bo w oba świeta będziemy u rodziny. Myslę, że do 300zł maksymalnie.
9 kwietnia 2011 08:44 | ID: 483617
Niewiele bo w oba świeta będziemy u rodziny. Myslę, że do 300zł maksymalnie.
Fajnie! Ja też za dużo nie robię tego jedzenia! Potem trzeba wyrzucać,albo zjadać na siłę. Coś tam jednak im przygotuję, zapoiedziałam, że każdy ma złożyć zamówienie na to, co by chętnie zjadł, bo mi się nie chce wymyślać
9 kwietnia 2011 09:04 | ID: 483648
U nas tak jak u Ali - maksymalnie 300 zł. Bez szaleństw na te dwa dni!
9 kwietnia 2011 10:57 | ID: 483758
a mnie w tym roku swięta za bardzo nie interesują, bo pewnie będę na porodówce :), wtedy chłopaki do moich rodziców. Zresztą my nigdy dużo nie wydajemy na święta, bo potem jemy na siłę, a i tak coś wyladuje w śmieciach.
9 kwietnia 2011 10:59 | ID: 483761
A u mnie myślę, że ok 200-300zł na święta będziemy w czwórkę więc bez szaleństw. Najdroższe to będą ciasta
9 kwietnia 2011 12:10 | ID: 483821
Ja również nie szaleje, pewnie bedzie tak do 300 zł.
9 kwietnia 2011 14:59 | ID: 484002
Ja również nie szaleje, pewnie bedzie tak do 300 zł.
my takze,
jedziemy do may na snaidanie zapewne a potem po poludniu w=racamy do siebie
9 kwietnia 2011 15:10 | ID: 484018
nie szaleje pierwszy dzień swiąt jedziemy do tesciów a drugi w domu ile wydam to na slodzycze bo smaganki
9 kwietnia 2011 18:46 | ID: 484187
Ja jeszcze dokładnie nie wiem co przygotuję-myślę, ze jedno ze Świat spędziemy od obiadu do kolacji u mojej mamy. Jakieś drobne upominki-mam nadzieję, że 200zł to max-a mniejsza kwota jeszcze milej widziana-w koncu to tylko dwa dni:). Poza tym mój mężczyzna ma urodziny tydzień przed Świętami, więc wydatki i tak będa duże w tym miesiącu.
9 kwietnia 2011 19:01 | ID: 484192
...u nas będą święta, to troszkę trzeba przygotować...dzieciaki nie są za słodyczami - zrobię dwa ciasta i dość...
mięska więcej idzie, bo to trzech mężczyzn a ja też jestem mięsożerna...
prezentów na Wielkanoc nie robimy...
9 kwietnia 2011 20:46 | ID: 484220
Ja osobiście wydam niewiele :) bo właściwie na słodkości dla chrześnicy chyba tylko, aczkolwiek planuję wyjątkowo w tym roku zrobić jakiś zajączkowy prezent rodzicom, za te codzienne poświecenia
10 kwietnia 2011 07:53 | ID: 484432
pewnie jak w każde święta- o wiele za dużo...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.