26 kwietnia 2014 21:13 | ID: 1107136
Dzieci i mąż, nie potrafiłabym wybrać, który jest ważniejszy, bo wszyscy są równie ważni..
och
26 kwietnia 2014 21:32 | ID: 1107147
Dzieci i mąż, nie potrafiłabym wybrać, który jest ważniejszy, bo wszyscy są równie ważni..
och
Coś nie tak Karino?
Masz dzieci, Męża? Jeśli nie...
26 kwietnia 2014 21:38 | ID: 1107156
Dzieci i mąż, nie potrafiłabym wybrać, który jest ważniejszy, bo wszyscy są równie ważni..
Tak jak ja też nie potrafiłabym wybrać. Choć spotkałam się ze stwierdzeniem, że bardziej kocha się swoje dzieci niż męża, bo wiadomo, że są na pewno tylko nasze, a mąż już nie koniecznie (może mieć inna babę)
26 kwietnia 2014 21:43 | ID: 1107162
Dzieci i mąż, nie potrafiłabym wybrać, który jest ważniejszy, bo wszyscy są równie ważni..
Tak jak ja też nie potrafiłabym wybrać. Choć spotkałam się ze stwierdzeniem, że bardziej kocha się swoje dzieci niż męża, bo wiadomo, że są na pewno tylko nasze, a mąż już nie koniecznie (może mieć inna babę)
Ja nie pptrafiłabym wybrać, bo to są osoby najważniejsze w moim życiu- równolegle... A co do ędalsyeję rpdyinz, rodyicw itd.. Oni bzli najwaniejsi w nasyzm yzciu, ale do pewnego cyasu. Potem pojawiz si dyieci, rodyina..
26 kwietnia 2014 21:45 | ID: 1107163
Dzieci i mąż, nie potrafiłabym wybrać, który jest ważniejszy, bo wszyscy są równie ważni..
Tak jak ja też nie potrafiłabym wybrać. Choć spotkałam się ze stwierdzeniem, że bardziej kocha się swoje dzieci niż męża, bo wiadomo, że są na pewno tylko nasze, a mąż już nie koniecznie (może mieć inna babę)
Ja nie pptrafiłabym wybrać, bo to są osoby najważniejsze w moim życiu- równolegle... A co do ędalsyeję rpdyinz, rodyicw itd.. Oni bzli najwaniejsi w nasyzm yzciu, ale do pewnego cyasu. Potem pojawiz si dyieci, rodyina..
że co??????ile dziś Żancia wypiłaś?
26 kwietnia 2014 23:38 | ID: 1107255
Mąż i rodzice.
27 kwietnia 2014 10:46 | ID: 1107334
Dzieci
27 kwietnia 2014 11:56 | ID: 1107374
Teraz doszli też ukochani wnuczkowie - ZIEMUŚ i TYMUŚ...
27 kwietnia 2014 23:18 | ID: 1107493
Według mnie nie ma większej więzi jak między matką a dzieckiem. Dlatego w moim młodym życiu najważniejsza była Mama, a teraz syn. Nie ma innej opcji.
28 kwietnia 2014 07:58 | ID: 1107503
Ja nie potrafie wybrać. Jak nie musze to nie wybieram.
28 kwietnia 2014 08:01 | ID: 1107504
Dzieci i mąż, nie potrafiłabym wybrać, który jest ważniejszy, bo wszyscy są równie ważni..
Tak jak ja też nie potrafiłabym wybrać. Choć spotkałam się ze stwierdzeniem, że bardziej kocha się swoje dzieci niż męża, bo wiadomo, że są na pewno tylko nasze, a mąż już nie koniecznie (może mieć inna babę)
Ja nie pptrafiłabym wybrać, bo to są osoby najważniejsze w moim życiu- równolegle... A co do ędalsyeję rpdyinz, rodyicw itd.. Oni bzli najwaniejsi w nasyzm yzciu, ale do pewnego cyasu. Potem pojawiz si dyieci, rodyina..
że co??????ile dziś Żancia wypiłaś?
Po co takie oskarżenia? Przecież widać,ze zamieniła jej się klawiatura i tam gdzie jest y pojawiło się z i odwrotnie. Poprostu w czasie pisania wcisneła shift i ctrl jednoczesnie.
28 kwietnia 2014 09:27 | ID: 1107510
a ja podejdę do tematu z egoistycznego punktu widzenia bo najwazniejszą osobą w moim życiu jestem ja - w końcu ludzie się przewijają - jedni przychdzą,d rudzy odchodzą a ja będę ze sobą do końca życia ;-) Poza tym tylko w pełni kochając i akceptując siebie można pokochac i żyć z innym człowiekiem...
28 kwietnia 2014 10:03 | ID: 1107531
a ja podejdę do tematu z egoistycznego punktu widzenia bo najwazniejszą osobą w moim życiu jestem ja - w końcu ludzie się przewijają - jedni przychdzą,d rudzy odchodzą a ja będę ze sobą do końca życia ;-) Poza tym tylko w pełni kochając i akceptując siebie można pokochac i żyć z innym człowiekiem...
Przeczytałam temat i również chciałam napisać to samo. Ubiegłaś mnie Moniko Gdy będę szczęśliwa i zdrowa, szczęśliwa i zadowolona będzie moja rodzina.
28 kwietnia 2014 10:16 | ID: 1107535
a ja podejdę do tematu z egoistycznego punktu widzenia bo najwazniejszą osobą w moim życiu jestem ja - w końcu ludzie się przewijają - jedni przychdzą,d rudzy odchodzą a ja będę ze sobą do końca życia ;-) Poza tym tylko w pełni kochając i akceptując siebie można pokochac i żyć z innym człowiekiem...
Przeczytałam temat i również chciałam napisać to samo. Ubiegłaś mnie Moniko Gdy będę szczęśliwa i zdrowa, szczęśliwa i zadowolona będzie moja rodzina.
tak dziewczyny ale w temacie jest napisane w MOIM zyciu czyli samo to mówi ze chodzi o Nasze JA. Tyle,ze Wasze Ja też potrzebuje kogoś na kim mu bardzo zalezy. Mozna sie tu bardziej zagłebic w temat. Racja w tym,ze akceptując i szanujac siebie jestesmy w stanie zyć z innymi ludzmi.
9 maja 2014 20:27 | ID: 1111325
Dzieci
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.