16 czerwca 2014 09:16 | ID: 1121647
Ja suchą karmę daję kotkowi :)
16 września 2014 10:13 | ID: 1146509
My łączymy gotowane jedzenie (mięso, warzywa, ryż lub kasza) z suchym. Jeśli chodzi o suche to 2 miesiące temu przerzuciliśmy się z Royala na Acanę - ta druga ma więcej mięsa i mniej zbóż... niestety cenę też ma odpowiednio wyższą... ale faktem jest, że sierść ładniejsza się zrobiła i energi Łajza ma dużo...
16 września 2014 10:15 | ID: 1146511
My mamy kota :-) Głównie chrupki i zawsze surowe mięsko. Najchętniej wątróbke wcina :-)
16 września 2014 10:17 | ID: 1146512
Moje psiaki jedzą i karmę i gotowane jedzenie, tzn ryż z kaszą na świńskich nózkach;)
16 września 2014 10:22 | ID: 1146518
Moja sunia to rozkapryszone psie Byle czego nie je Muszę jej dobierać karme, a gotowane zje tylko raz Czasem brak mi cierpliwości
16 września 2014 13:45 | ID: 1146593
mamy psa owczarka niemieckiego i przeważnie dostaje resztki z obiadu. Moja mama pracuje w szkole i bierze z kuchni zlewki, większośc samo mięso, kasze, makaron, ziemniaki. dzieci prawie nic nie jedzą a szkoda wyrzucać dlatego kilka osób zabiera do somu swoim psiakom
16 września 2014 14:15 | ID: 1146607
My mamy labradora mąż mu kupuje suchą karmę,grubiutki jest niewiem chyba musze go odchudzić,
16 września 2014 14:48 | ID: 1146623
Mój pies jest chory na trzustkę i żołądek, je tylko suchą niskotłuszczową karmę. Próbowałam przejść na niskotłuszczowe gotowane jedzenie ale niestety się nie przyjęło :( Muszę bardzo pilnować jego diety, bo każdy "przypadkowy" kęs spoza jego diety mocno odbija się na jego zdrowiu i mojej kieszeni
16 września 2014 15:38 | ID: 1146635
mamy psa owczarka niemieckiego i przeważnie dostaje resztki z obiadu. Moja mama pracuje w szkole i bierze z kuchni zlewki, większośc samo mięso, kasze, makaron, ziemniaki. dzieci prawie nic nie jedzą a szkoda wyrzucać dlatego kilka osób zabiera do somu swoim psiakom
podobno bardzo niezdrowa jest dla psów karma przyprawiana - dlatego dawanie jedzenia "ludzkiego" jest odradzane. My jak gotujemy łajzie to bez soli i ostrych przypraw - tylko naturalne składniki.
16 września 2014 17:16 | ID: 1146663
mamy psa owczarka niemieckiego i przeważnie dostaje resztki z obiadu. Moja mama pracuje w szkole i bierze z kuchni zlewki, większośc samo mięso, kasze, makaron, ziemniaki. dzieci prawie nic nie jedzą a szkoda wyrzucać dlatego kilka osób zabiera do somu swoim psiakom
podobno bardzo niezdrowa jest dla psów karma przyprawiana - dlatego dawanie jedzenia "ludzkiego" jest odradzane. My jak gotujemy łajzie to bez soli i ostrych przypraw - tylko naturalne składniki.
No to ja już nie wiem... Mi nasza Pani Wet kazala co drugie danie solić Betowenowi. Podobno sól jest mu potrzebna własnie w przemianie materii...
16 września 2014 21:11 | ID: 1146709
Moim kotkom kupuję sucą karme i daje mleko i resztki z obiadku .
16 września 2014 22:26 | ID: 1146730
Nasz ares ostatnio mało nie padł,przez moją głupotę.Kupiłam mu suszone świńskie uszy-jako przysmak,kiedyś jadł i nic mu nie było.teraz przez te świństwo zrobił mu się korek (nie mógł się 2 dni załatwić)tak go zblokowało,wet powiedział że jeszcze jeden dzień i byłoby by po psie.wet mu ręką wybierał z odbytu zaschnięty kał był twardy jak kamienie.od razu dostał leki rozkurczowe,sporą dawkę parafiny i zakaz jedzenia suchej karmy przez tydzień czasu.i kategorycznie zabronił dawać mu tego typu "przysmaki".
16 września 2014 22:31 | ID: 1146731
Nasze kundelki dostaja na śniadanie porcje rosołowe a potem sucha karma do woli.Kot dostaje na śniadanie nerkę a potem sucha karma i upolowane przez siebie myszy do woli.
17 września 2014 09:41 | ID: 1146840
mamy psa owczarka niemieckiego i przeważnie dostaje resztki z obiadu. Moja mama pracuje w szkole i bierze z kuchni zlewki, większośc samo mięso, kasze, makaron, ziemniaki. dzieci prawie nic nie jedzą a szkoda wyrzucać dlatego kilka osób zabiera do somu swoim psiakom
podobno bardzo niezdrowa jest dla psów karma przyprawiana - dlatego dawanie jedzenia "ludzkiego" jest odradzane. My jak gotujemy łajzie to bez soli i ostrych przypraw - tylko naturalne składniki.
No to ja już nie wiem... Mi nasza Pani Wet kazala co drugie danie solić Betowenowi. Podobno sól jest mu potrzebna własnie w przemianie materii...
o to ciekawe... zapytam swojego weterynarza :) Ale generalnie mówiłam o "resztkach" z obiadu, które własnie weterynarz mi odradził ;-)
17 września 2014 10:03 | ID: 1146845
Nasz ares ostatnio mało nie padł,przez moją głupotę.Kupiłam mu suszone świńskie uszy-jako przysmak,kiedyś jadł i nic mu nie było.teraz przez te świństwo zrobił mu się korek (nie mógł się 2 dni załatwić)tak go zblokowało,wet powiedział że jeszcze jeden dzień i byłoby by po psie.wet mu ręką wybierał z odbytu zaschnięty kał był twardy jak kamienie.od razu dostał leki rozkurczowe,sporą dawkę parafiny i zakaz jedzenia suchej karmy przez tydzień czasu.i kategorycznie zabronił dawać mu tego typu "przysmaki".
Tolkowi też się tak zrobiło przez marketową karmę (nie podam marki, żeby nikt mnie o antyreklamę nie posądzał - dodam tylko, że to jedna z tych uważanych za "lepsze"). Przez tydzień nie mógł się załatwić, przy czym apetyt mu normalnie dopisywał (w tym czasie oczywiście był na lekkostranej diecie - tylko ryż i pierś z kurczaka). Codziennie chodziliśmy na zastrzyki, do pyska miał podawaną parafinę. Wet już myślała, że będzie musiała psa "otwierać", bo sądziła, że może połknął jakąś zabawkę lub coś w tym stylu. Na szczęście leki w końcu zaczęły działać. Też rękami mu wybierała "beton" z odbytu. Jak mu zrobiła prześwietlenie, okazało się, że całe jelita ma zapchane złogami pozbijanymi z resztek karmy. Teraz "marketowe" karmy omijamy szerokim łukiem. Kupujemy lepszą, dwa razy droższą, do tego niskotłuszczową, bo w międzyczasie wyszły jeszcze jego problemy z trzustką (cierpi na ZNT).
17 września 2014 10:43 | ID: 1146860
mamy psa owczarka niemieckiego i przeważnie dostaje resztki z obiadu. Moja mama pracuje w szkole i bierze z kuchni zlewki, większośc samo mięso, kasze, makaron, ziemniaki. dzieci prawie nic nie jedzą a szkoda wyrzucać dlatego kilka osób zabiera do somu swoim psiakom
podobno bardzo niezdrowa jest dla psów karma przyprawiana - dlatego dawanie jedzenia "ludzkiego" jest odradzane. My jak gotujemy łajzie to bez soli i ostrych przypraw - tylko naturalne składniki.
No to ja już nie wiem... Mi nasza Pani Wet kazala co drugie danie solić Betowenowi. Podobno sól jest mu potrzebna własnie w przemianie materii...
o to ciekawe... zapytam swojego weterynarza :) Ale generalnie mówiłam o "resztkach" z obiadu, które własnie weterynarz mi odradził ;-)
U nas Beti resztek nie dostaje. Ale gotuje mu ryż na nogach i wtedy co druga porcje mam solić....Resztki, w szczególności ziemniaki nie są wskazane dla żadnego psa.
17 września 2014 23:17 | ID: 1147100
Nasz ares ostatnio mało nie padł,przez moją głupotę.Kupiłam mu suszone świńskie uszy-jako przysmak,kiedyś jadł i nic mu nie było.teraz przez te świństwo zrobił mu się korek (nie mógł się 2 dni załatwić)tak go zblokowało,wet powiedział że jeszcze jeden dzień i byłoby by po psie.wet mu ręką wybierał z odbytu zaschnięty kał był twardy jak kamienie.od razu dostał leki rozkurczowe,sporą dawkę parafiny i zakaz jedzenia suchej karmy przez tydzień czasu.i kategorycznie zabronił dawać mu tego typu "przysmaki".
Tolkowi też się tak zrobiło przez marketową karmę (nie podam marki, żeby nikt mnie o antyreklamę nie posądzał - dodam tylko, że to jedna z tych uważanych za "lepsze"). Przez tydzień nie mógł się załatwić, przy czym apetyt mu normalnie dopisywał (w tym czasie oczywiście był na lekkostranej diecie - tylko ryż i pierś z kurczaka). Codziennie chodziliśmy na zastrzyki, do pyska miał podawaną parafinę.
Nasz też jadł później już nie,bo mu wszystko stało w żołądku,i wymiotował.ale był już tak "zdesperowany"że nawet próbował się załatwiać prosto przed domem,zaraz po wyjściu z domu,praktycznie na kostkę,co zawsze szukał ustronnego miejsca.Jutro Piotrek jedzie do weta z nim na szczepienie to we zobaczy czy wszystko oki.
18 września 2014 07:47 | ID: 1147128
Ja swojemu kotowi daje karme suchą na przekąskę.
27 września 2014 10:56 | ID: 1149821
moje koty jedza sucha karme oraz karme z puszki
29 listopada 2014 22:32 | ID: 1167794
dodatkowo uważam, że zwierzęta nie powinny jadać domowego jedzenia
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.