Wiosna w pełni, więc bierzemy się za ukwiecanie naszych małych ogródków na parapetach, balkonach i tarasach. Co nowego posadzicie w tym roku? A co przeniesiecie z poprzedniego roku?
17 kwietnia 2018 14:39 | ID: 1418111
Ja w tym roku nie sadzę bratków. Dzisiaj kupiłam sadzonki pelargonii rabatowych. Posadzę je na parapecie w moim pokoju i w dużych donicach na balkonie.
Na parapecie kuchennym posadzę zioła. A w mniejszych doniczkach i koszu na balkonie posadzę lawendę ( która przeniosę potem na działkę) i kalanchoę ( podcinana bardzo długo kwitnie). A może begonię wielkokwiatową?
17 kwietnia 2018 17:59 | ID: 1418117
Jakoś jeszcze nie myślałam o balkonie ale już chyba czas o tym pomyśleć... Na razie mam skrzynkę wrzosów na parapecie balkonowym, przezimowały...
17 kwietnia 2018 18:47 | ID: 1418121
Już posadziliśmy pelargonie. W tym roku mąż sadził razem ze mną. Bo też bardzo chciał. Czym mnie znowu zaskoczył. Odświeżyliśmy też poręcze, parapety i podłogę. Teraz tylko podlewać i patrzeć jak rosną i zakwitną.
18 kwietnia 2018 13:59 | ID: 1418165
I u nas trzeba by było poręcz od balustrady odnowić, chyba uśmiechnę się do męża... Podczas remontu elewacji okrąpną farbą ją pomalowali, że teraz łuszczy się na potęgę... wrrr
18 kwietnia 2018 14:19 | ID: 1418168
U mnie bratki same się wysialy muszę tylko do doniczek przesadzić. .
19 kwietnia 2018 16:24 | ID: 1418276
Dzisiaj kupiłam zioła do doniczek na parapecie kuchennym. Jeszcze dzisiaj je wsadzimy do skrzynek za oknem.
19 kwietnia 2018 19:06 | ID: 1418282
I posadziłam.
Od lewej bazylia, cząber i majeranek.
Niżej macierzanka, tymianek i mięta.
Lubczyk, pietruszka naciowa, seler naciowy i por. Dwa ostatnie z piętek warzyw kupionych w sklepie. To tak eksperymentalnie.
Podobnie w drugiej skrzynce . Ale tam pomiędzy posadziłam piętki cebuli ze szczypiorkiem.
19 kwietnia 2018 19:09 | ID: 1418285
To masz tych ziółek WANDZIU...
19 kwietnia 2018 19:16 | ID: 1418287
Mam Grażynko tyle ile mi potrzeba . A potem i tak okazuje się, że za mało. Lubię zioła. Nie wyobrażam sobie gotowania bez świeżych ziół.
19 kwietnia 2018 19:19 | ID: 1418288
Mam Grażynko tyle ile mi potrzeba . A potem i tak okazuje się, że za mało. Lubię zioła. Nie wyobrażam sobie gotowania bez świeżych ziół.
Ja używam różnych ale suszonych ale wiem, że takie świeże to o niebo lepsze są...
20 kwietnia 2018 07:23 | ID: 1418311
Mam Grażynko tyle ile mi potrzeba . A potem i tak okazuje się, że za mało. Lubię zioła. Nie wyobrażam sobie gotowania bez świeżych ziół.
Ja używam różnych ale suszonych ale wiem, że takie świeże to o niebo lepsze są...
Fajny pomysł! Zawsze pod ręką
20 kwietnia 2018 13:32 | ID: 1418338
Po weekendzie chyba zabiorę się za kwiaty na balkon...
20 kwietnia 2018 22:23 | ID: 1418391
Po weekendzie chyba zabiorę się za kwiaty na balkon...
Nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie. .jeszcze przymrozki mogą być
21 kwietnia 2018 19:19 | ID: 1418445
Po weekendzie chyba zabiorę się za kwiaty na balkon...
Nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie. .jeszcze przymrozki mogą być
Ale nie muszą. U mnie na IV pietrze chyba nie będzie przymrozków.
21 kwietnia 2018 19:23 | ID: 1418447
Po weekendzie chyba zabiorę się za kwiaty na balkon...
Nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie. .jeszcze przymrozki mogą być
Ale nie muszą. U mnie na IV pietrze chyba nie będzie przymrozków.
no tak.. u mnie blisko ziemi to może złapać.. W sumie jeszcze nic ciekawego nie wpadło mi w oko.. może pelargonie zwisające.. ładnie okryły w ubiegłym roku..
22 kwietnia 2018 08:11 | ID: 1418466
Mam Grażynko tyle ile mi potrzeba . A potem i tak okazuje się, że za mało. Lubię zioła. Nie wyobrażam sobie gotowania bez świeżych ziół.
Ja używam różnych ale suszonych ale wiem, że takie świeże to o niebo lepsze są...
Fajny pomysł! Zawsze pod ręką
Ja kupiłam nasiona ziół,wysieję do gruntu. Mam bazylię i mieszankę włoską. Chociaż z mieszanką to się zastanawiam,czy nie posiać do skrzynki
22 kwietnia 2018 08:13 | ID: 1418467
Mam Grażynko tyle ile mi potrzeba . A potem i tak okazuje się, że za mało. Lubię zioła. Nie wyobrażam sobie gotowania bez świeżych ziół.
Też lubię i daję dużo.
Własne zioła ususzone są dużo bardziej intensywne w zapachu niż kupne.
22 kwietnia 2018 08:14 | ID: 1418468
Mam Grażynko tyle ile mi potrzeba . A potem i tak okazuje się, że za mało. Lubię zioła. Nie wyobrażam sobie gotowania bez świeżych ziół.
Też lubię i daję dużo.
Własne zioła ususzone są dużo bardziej intensywne w zapachu niż kupne.
22 kwietnia 2018 11:01 | ID: 1418482
Ja zioła mrożę w małych pojemniczkach . Robię mieszanki . Ale też mrożę każde z osobna. Mrożę w takich pojemniczkach, bo one są z przykrywką. I wszystkie świetnie dopasowują się do szuflad w zamrażarce. Na przykrywce opisuję flamastrem jakie zioła zamroziłam. Tak samo mrożę zieloną pietruszkę, koper, młodego pora i listki selera.
24 kwietnia 2018 07:19 | ID: 1418595
A maciejke sieje cie sobie gdzieś? Trochę dosięga ale już i sama wyrasta.. posiada się sama
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.