Wyruszyły chyba jako pierwsze do cieplejszych krajów. Jaskółki jeszcze widać ale pewnie niebawem pomkną i one.. Przez następne tygodnie bociany będą przelatywać nad Słowacją, Węgrami, zachodnią Ukrainą, Rumunią, Bułgarią i Turcją. Jednym z najbardziej malowniczych zjawisk jest przelot całych grup bocianów nad Stambułem, stanowiącym granicę między Europą i Azją. Następnie boćki kierować się będą nad Izrael i Liban. Następnie trasa migracji biec będzie wzdłuż wschodniego wybrzeża Morza Śródziemnego, i dalej przez Półwysep Synaj po Egipt. Będąc już nad Afryką, kierować się będą ku jej centralnym i południowym regionom. Miejscem ich zimowania będą podmokłe obszary Tanzanii i Kenii, gdzie dotrą tuż po zakończeniu się pory deszczowej. Czekać będą tam na nie ulubione gatunki żab, chrząszczy, świerszczy, dżdżownic, a także owady.
To i koniec lata . a za pasem smutna jesień, zima.. trzeba znowu czekać aż do wiosny.. ale na pewno powrócą do nas.
Widzieliście kiedyś taki bociani odlot?