Każdej gospodyni czasem zdarzy się zrobić coś nie tak.
Ja dzisiaj zamiast gotowych zacierek z torebki wsypałam do zupy pieczarkowej krokant z migdałów.
I dziwiłam się, że te zacierki nie są miękkie. A co dziwne nie były też surowe lecz chrupiące.
I dopiero gdy sprawdziłam torebki, to odkryłam sekret. Pomyliłam krokant z zacierkami.
Mieliśmy dzisiaj wykwintną zupę pieczarkową z migdałami.