-
1
Patrycja Sobolewska
Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44 .
Posty: 19647
2016-06-08 15:29:35
8 czerwca 2016 15:29 | ID: 1319684
-
2
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2016-06-08 15:32:35
8 czerwca 2016 15:32 | ID: 1319685
Patrycja Sobolewska (2016-06-08 15:29:35)
Podobno taka sosnowa albo ściółke leśną polecją.. ale za to można mandat dostać
-
3
Patrycja Sobolewska
Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44 .
Posty: 19647
2016-06-08 15:46:33
8 czerwca 2016 15:46 | ID: 1319690
Stokrotka (2016-06-08 15:32:35)
Patrycja Sobolewska (2016-06-08 15:29:35)
Podobno taka sosnowa albo ściółke leśną polecją.. ale za to można mandat dostać
oj tam oj tam nikt nie musi sie dowiedziec
-
4
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2016-06-08 15:48:44
8 czerwca 2016 15:48 | ID: 1319692
Patrycja Sobolewska (2016-06-08 15:46:33)
Stokrotka (2016-06-08 15:32:35)
Patrycja Sobolewska (2016-06-08 15:29:35)
Podobno taka sosnowa albo ściółke leśną polecją.. ale za to można mandat dostać
oj tam oj tam nikt nie musi sie dowiedziec
no nie chwaliła bym się.. ale nie mam takiego lasu pod ręką.. trzba by chyba wypad dalej zrobić..
Ale czy to pomoże?
-
5
wamat
Zarejestrowany: 01-10-2009 12:38 .
Posty: 4075
2016-06-08 15:55:03
8 czerwca 2016 15:55 | ID: 1319695
Ja kilka razy próbowałam uprawiać borówkę: kładłam torf, zasilałam i nic. Dałam sobie spokój. Z drugiej strony rośnie skrzyp (trudno go się pozbyć), który lubi ziemię kwaśną.
Gdy zwiedzaliśmy Park Wigierski taka piekna czarna, iglasta ziemia była, tylko drogo mogłaby kosztować...
Ostatnio edytowany: 08-06-2016 15:57, przez: wamat
-
6
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2016-06-08 15:57:37
8 czerwca 2016 15:57 | ID: 1319697
wamat (2016-06-08 15:55:03)
Ja kilka razy próbowałam uprawiać borówkę: kładłam torf, zasilałam i nic. Dałam sobie spokój. Z drugiej strony rośnie skrzyp (trudno go się pozbyć), który lubi ziemię kwaśną.
U mnie też rośnie.. wcześniej koniczyna rosła w tym miejscu..
Borówki troszkę owoców mają.. ale jak na trzeci rok to prawie nie podrosły..
-
7
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2016-06-08 16:02:00
8 czerwca 2016 16:02 | ID: 1319699
Natrafiłam na informacje, że można zakwaszać za pomocą:
- spożywczego kwasku cytrynowego,
- soku z cytryny,
- octu (a ocet winny może być?),
- chleba razowego (ale do pieczywa dodawana jest sól, a ta z kolei niekorzystna dla roślin?),
- igliwia, liści dębowych (ale one ponoć mogą wydzielać substancje hamujące wzrost roślin?).
Co powiecie na takie metody? Skuteczne? Nie przyniosą więcej szkody niż pożytku? :-)
-
8
Patrycja Sobolewska
Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44 .
Posty: 19647
2016-06-08 16:38:35
8 czerwca 2016 16:38 | ID: 1319725
Stokrotka (2016-06-08 16:02:00)
Natrafiłam na informacje, że można zakwaszać za pomocą:
- spożywczego kwasku cytrynowego,
- soku z cytryny,
- octu (a ocet winny może być?),
- chleba razowego (ale do pieczywa dodawana jest sól, a ta z kolei niekorzystna dla roślin?),
- igliwia, liści dębowych (ale one ponoć mogą wydzielać substancje hamujące wzrost roślin?).
Co powiecie na takie metody? Skuteczne? Nie przyniosą więcej szkody niż pożytku? :-)
oooo ! musze sprobowac !
-
9
Patrycja Sobolewska
Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44 .
Posty: 19647
2016-06-08 16:38:49
8 czerwca 2016 16:38 | ID: 1319726
Stokrotka (2016-06-08 15:48:44)
Patrycja Sobolewska (2016-06-08 15:46:33)
Stokrotka (2016-06-08 15:32:35)
Patrycja Sobolewska (2016-06-08 15:29:35)
Podobno taka sosnowa albo ściółke leśną polecją.. ale za to można mandat dostać
oj tam oj tam nikt nie musi sie dowiedziec
no nie chwaliła bym się.. ale nie mam takiego lasu pod ręką.. trzba by chyba wypad dalej zrobić..
Ale czy to pomoże?
ja mam niedaleko :P
-
10
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2016-06-08 17:09:08
8 czerwca 2016 17:09 | ID: 1319739
Patrycja Sobolewska (2016-06-08 16:38:35)
Stokrotka (2016-06-08 16:02:00)
Natrafiłam na informacje, że można zakwaszać za pomocą:
- spożywczego kwasku cytrynowego,
- soku z cytryny,
- octu (a ocet winny może być?),
- chleba razowego (ale do pieczywa dodawana jest sól, a ta z kolei niekorzystna dla roślin?),
- igliwia, liści dębowych (ale one ponoć mogą wydzielać substancje hamujące wzrost roślin?).
Co powiecie na takie metody? Skuteczne? Nie przyniosą więcej szkody niż pożytku? :-)
oooo ! musze sprobowac !
słyszałam jeszcze o drożdżach, trzeba je chyba rozrobić w wodzie i potem podlać..
-
11
Patrycja Sobolewska
Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44 .
Posty: 19647
2016-06-08 18:05:34
8 czerwca 2016 18:05 | ID: 1319762
Stokrotka (2016-06-08 17:09:08)
Patrycja Sobolewska (2016-06-08 16:38:35)
Stokrotka (2016-06-08 16:02:00)
Natrafiłam na informacje, że można zakwaszać za pomocą:
- spożywczego kwasku cytrynowego,
- soku z cytryny,
- octu (a ocet winny może być?),
- chleba razowego (ale do pieczywa dodawana jest sól, a ta z kolei niekorzystna dla roślin?),
- igliwia, liści dębowych (ale one ponoć mogą wydzielać substancje hamujące wzrost roślin?).
Co powiecie na takie metody? Skuteczne? Nie przyniosą więcej szkody niż pożytku? :-)
oooo ! musze sprobowac !
słyszałam jeszcze o drożdżach, trzeba je chyba rozrobić w wodzie i potem podlać..
sprobuje !
-
12
gocha2323
Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58 .
Posty: 12534
2016-06-08 21:06:14
8 czerwca 2016 21:06 | ID: 1319807
nie masz dostępu do torfu?
u mnie mama do borówek uzywałam torfu, bo bisko mamy torfowisko!
znowu teściowa ma strasznie dużo borówki amerykańskiej(chyba z 200 krzaków) i podsypuje je trotami! ponadto dobrym nawozem jest popiół ale drzewny ( absolutnie nie z węgla)
-
13
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2016-06-09 10:18:57
9 czerwca 2016 10:18 | ID: 1320025
gocha2323 (2016-06-08 21:06:14)
nie masz dostępu do torfu?
u mnie mama do borówek uzywałam torfu, bo bisko mamy torfowisko!
znowu teściowa ma strasznie dużo borówki amerykańskiej(chyba z 200 krzaków) i podsypuje je trotami! ponadto dobrym nawozem jest popiół ale drzewny ( absolutnie nie z węgla)
No troche daleko.. ale chyba muszę się wybrać.. A popiół raczej z wegla, nie przejdzie..
-
14
Patrycja Sobolewska
Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44 .
Posty: 19647
2016-06-09 10:24:36
9 czerwca 2016 10:24 | ID: 1320032
gocha2323 (2016-06-08 21:06:14)
nie masz dostępu do torfu?
u mnie mama do borówek uzywałam torfu, bo bisko mamy torfowisko!
znowu teściowa ma strasznie dużo borówki amerykańskiej(chyba z 200 krzaków) i podsypuje je trotami! ponadto dobrym nawozem jest popiół ale drzewny ( absolutnie nie z węgla)
no to musze sie przejechac xd
-
15
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2016-06-09 10:28:58
9 czerwca 2016 10:28 | ID: 1320034
Mąż w tym roku podlewał glebę pod naszymi borówkami wodą wymieszaną z kwaskiem cytrynowym - sąsiad polecił i mówił, że od czasu do czasu takie zasilenie jest wskazane...
-
16
Patrycja Sobolewska
Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44 .
Posty: 19647
2016-06-09 10:43:59
9 czerwca 2016 10:43 | ID: 1320045
oliwka (2016-06-09 10:28:58)
Mąż w tym roku podlewał glebę pod naszymi borówkami wodą wymieszaną z kwaskiem cytrynowym - sąsiad polecił i mówił, że od czasu do czasu takie zasilenie jest wskazane...
no to ja dzis podleje !
-
17
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2016-06-09 13:15:31
9 czerwca 2016 13:15 | ID: 1320107
oliwka (2016-06-09 10:28:58)
Mąż w tym roku podlewał glebę pod naszymi borówkami wodą wymieszaną z kwaskiem cytrynowym - sąsiad polecił i mówił, że od czasu do czasu takie zasilenie jest wskazane...
Ciekawe czy dużo tego kwasku dać?
-
18
Patrycja Sobolewska
Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44 .
Posty: 19647
2016-06-09 13:17:20
9 czerwca 2016 13:17 | ID: 1320112
Stokrotka (2016-06-09 13:15:31)
oliwka (2016-06-09 10:28:58)
Mąż w tym roku podlewał glebę pod naszymi borówkami wodą wymieszaną z kwaskiem cytrynowym - sąsiad polecił i mówił, że od czasu do czasu takie zasilenie jest wskazane...
Ciekawe czy dużo tego kwasku dać?
pewnie caly ;>
-
19
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2016-06-09 13:32:42
9 czerwca 2016 13:32 | ID: 1320113
Ja mam działkę pod laskiem. I mam kwaśną ziemię. Ale mimo to podsypuję dwa razy nawozem do borówek. Ładnie rosną i kwitną. I w tym roku mają nawet sporo owoców. Tylko jedna mi troszkę padła, musiałam uciąć jedną gałąź z owockami, bo sąsiad pryskał drzewka owocowe i zniosło mi na borówkę. Ale i tak ładnie mi rosną. Odpukać!!!
-
20
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2016-06-09 16:15:40
9 czerwca 2016 16:15 | ID: 1320135
Dunia (2016-06-09 13:32:42)
Ja mam działkę pod laskiem. I mam kwaśną ziemię. Ale mimo to podsypuję dwa razy nawozem do borówek. Ładnie rosną i kwitną. I w tym roku mają nawet sporo owoców. Tylko jedna mi troszkę padła, musiałam uciąć jedną gałąź z owockami, bo sąsiad pryskał drzewka owocowe i zniosło mi na borówkę. Ale i tak ładnie mi rosną. Odpukać!!!
No to chyba jednak i ja muszę zakupić..