Zimna Zośka, zimnych ogrodników, trzech ogrodników - dla osób, które hodują kwiaty i warzywa znaczenie tych terminów jest jasne. Co więcej, nie trzeba ich przekonywać do tego, że w te ludowe przesądy należy wierzyć. Od 12 maja odnotowuje się podobno nagłe ochłodzenie. Zimna Zośka, która wypada 15 maja, "przegania" zimnych ogrodników, kończąc etap przymrozków i chłodu.
Zimna Zośka, czyli gwałtowne ochłodzenie, jest charakterystyczna dla środkowej i wschodniej Europy, w tym Polski. Zazwyczaj występuje pomiędzy 10 a 17 maja.
Większość ogrodników daje wiarę przesądom, które radziły czekać z wysadzaniem roślin w ziemię do 16 maja. Z trzema ogrodnikami wiąże się jeszcze jedno przysłowie, całkiem optymistyczne: ochłodzenie na zimną Zośkę gwarantuje, że do października nie grożą nam już żadne przymrozki.
onet.pl
To od jutra czekamy na... ocieplenie...