Jak myjecie kwiaty domowe, parapetowe.. Z mniejszymi zawsze mniej zachodu gorzej te kwiaty giganty pod sufit.
Jak sobie radzicie - od prysznic, ręcznie czy może na deszczu?
13 czerwca 2015 10:01 | ID: 1228850
Ja najczęściej myję pod prysznicem lub rękoma jak są duże liście...
Można je też spryskiwać małym spryskiwaczem przy okazji zraszamy kwiaty wodą...
13 czerwca 2015 10:05 | ID: 1228852
A jak umyć dużego kaktusa?? Taki około 2 m wysokości?
13 czerwca 2015 10:05 | ID: 1228853
Z internetu...
Odpowiedź eksperta:
Mocno przykurzone liście nie tylko szpecą roślinę, ale również utrudniają jej oddychanie czy pobieranie dwutlenku węgla z powietrza. W zależności od rodzaju i wielkości liści można myć rośliny na kilka sposobów:
Preparaty do nabłyszczania zwiększają dekoracyjność roślin, ale tak samo jak kurz czy inny osad - utrudniają ich oddychanie. Preparaty te stosuje się tylko w wyjątkowych sytuacjach, nie częściej niż dwa razy w roku.
13 czerwca 2015 10:15 | ID: 1228856
A jak umyć dużego kaktusa?? Taki około 2 m wysokości?
Ja to bym zrobiła delikatnym pędzelkiem... lub szczotką do kurzu...
13 czerwca 2015 13:28 | ID: 1228876
A jak umyć dużego kaktusa?? Taki około 2 m wysokości?
Ja to bym zrobiła delikatnym pędzelkiem... lub szczotką do kurzu...
Tak zrobiłam ale to trochę za mało.. trzeba mu chyba prysznic zrobić
13 czerwca 2015 13:32 | ID: 1228878
A jak umyć dużego kaktusa?? Taki około 2 m wysokości?
Ja to bym zrobiła delikatnym pędzelkiem... lub szczotką do kurzu...
Tak zrobiłam ale to trochę za mało.. trzeba mu chyba prysznic zrobić
Pod prysznic wstaw :)
13 czerwca 2015 13:35 | ID: 1228879
Taki mam
13 czerwca 2015 13:37 | ID: 1228880
Taki mam
To jak najbardziej pod prysznic wstaw, zmocz go - niech chwile postoi a pózniej spłucz zimna woda. Jeżeli nadal bedzie kurz to poprzecieraj wilgotna szmatką.
13 czerwca 2015 13:38 | ID: 1228883
Taki mam
To jak najbardziej pod prysznic wstaw, zmocz go - niech chwile postoi a pózniej spłucz zimna woda. Jeżeli nadal bedzie kurz to poprzecieraj wilgotna szmatką.
Tylko jest obawa że się nie zmieści.. mam wannoprysznic..
13 czerwca 2015 13:42 | ID: 1228885
Taki mam
To jak najbardziej pod prysznic wstaw, zmocz go - niech chwile postoi a pózniej spłucz zimna woda. Jeżeli nadal bedzie kurz to poprzecieraj wilgotna szmatką.
Tylko jest obawa że się nie zmieści.. mam wannoprysznic..
Hm, a może wynieś do ogródka i szlauchem go potraktuj.
13 czerwca 2015 13:44 | ID: 1228886
Taki mam
To jak najbardziej pod prysznic wstaw, zmocz go - niech chwile postoi a pózniej spłucz zimna woda. Jeżeli nadal bedzie kurz to poprzecieraj wilgotna szmatką.
Tylko jest obawa że się nie zmieści.. mam wannoprysznic..
Hm, a może wynieś do ogródka i szlauchem go potraktuj.
Na razie spryskiwaczem dostaje.. zobaczę czy podziała..
13 czerwca 2015 15:03 | ID: 1228898
Kiedyś to wystawiało się rośliny na deszcz. Pamiętam jak targałam oleandry, fikusy rododenrony na podwórko. Paprocie też to lubią. Podejrzewam, że kaktusy też.
13 czerwca 2015 19:37 | ID: 1228920
Kiedyś to wystawiało się rośliny na deszcz. Pamiętam jak targałam oleandry, fikusy rododenrony na podwórko. Paprocie też to lubią. Podejrzewam, że kaktusy też.
Tylko nie wiem czy te dzisiejsze deszcze jeszcze są takie dobre.. Ja kiedyś nawet włosy myłam tylko w deszczówce bo były ładniejsze..
13 czerwca 2015 23:27 | ID: 1229026
do wanny i leje prysznicem:)
13 czerwca 2015 23:30 | ID: 1229028
Taki mam
Też kiedyś taki miałam i wystawiłam na klatkę schodową obok naszych drzwi by ładnie było i po nocy go... wcięło...
13 czerwca 2015 23:42 | ID: 1229035
nie mamy gigantów,mamy na parapetach to je traktuję wodą z spryskiwacza i szmatką.
14 czerwca 2015 21:26 | ID: 1229176
Taki mam
To jak najbardziej pod prysznic wstaw, zmocz go - niech chwile postoi a pózniej spłucz zimna woda. Jeżeli nadal bedzie kurz to poprzecieraj wilgotna szmatką.
Tylko jest obawa że się nie zmieści.. mam wannoprysznic..
Hm, a może wynieś do ogródka i szlauchem go potraktuj.
W końcu tak zrobiłam.. choć bałam się by wstrząsu nie dostał, bo na dworze upał a woda zimna.. ale ustawiłam go w cieniu, po południu i żyje
15 czerwca 2015 06:50 | ID: 1229216
Kiedyś to wystawiało się rośliny na deszcz. Pamiętam jak targałam oleandry, fikusy rododenrony na podwórko. Paprocie też to lubią. Podejrzewam, że kaktusy też.
Ja często tak robię;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.