-
1
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:23:08
26 stycznia 2010 14:23 | ID: 121957
w łazience znaczy się gdzie dokładnie?
-
2
pinquin
Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 .
Posty: 896
2010-01-26 14:24:53
26 stycznia 2010 14:24 | ID: 121959
Jeśli gdzieś w rurze przy ścianie (i wiesz którędy rura idzie) to grzej szuszarką. Oby rur nie rozsadziło...
-
3
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:25:32
26 stycznia 2010 14:25 | ID: 121961
no nie ma tam wody wogole ani cieplej ani zimnej... masakra jaks.... dzieki bogu w kibelku jest normalnie.Kurcze nie wiem albo mi tak ten hydraulik tam namajtal albo nie wiem... ;-(
-
4
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:27:05
26 stycznia 2010 14:27 | ID: 121965
rurki to nowe sa taki plastikowe czy cos takiego , bo miedziane napewno nie.... juz mi sie raz tak zdazylo ze przed Swietami na chwile wody nie bylo... ale zaraz odmarzlo... mam nadzieje ze teraz tak samo bedzie ...
-
5
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:28:47
26 stycznia 2010 14:28 | ID: 121966
Dziwne - że zamarzły rury z wodą do łazienki a do kibelka nie. Może coś od tego mrozu pękło i masz wyciek? Bo ciepła woda raczej zamarznąć nie powinna - masz wodę z tzw ściany (dostarcza miasto od razu ciepłą) czy jest podgrzewana dopiero w domu?
-
6
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:33:53
26 stycznia 2010 14:33 | ID: 121969
ja w domku jednorodzinnym mieszkam i sami sobei wode grzejemy.. wczesniej babcia moja tu mieszkala jak z nia rozmawialam to mowi ze jej jeszcze nie zamarzly ani razu... a dosc dlugo mieszkala... jestem w szoku... co jest .... a i babcia mowi ze stare rury tam byy i bylo wszystko ok wiec czemu teraz tak ie ma... a i woda nie leci nigdzie ..;. dzieki bogu nie peklo nigdzie.....
-
7
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:38:24
26 stycznia 2010 14:38 | ID: 121971
Jak tak to jak nic zamarzło. Widać te rurki z pcv nie zostały przewidzane na takie mrozy. Pozostaje tylko odmrażać (suszarką, farelką) lub czekać na odwilż :)
Ale podstawowe pytanie to gdzie zamarzło - u Ciebie w rurach czy może gdzieś na zewnątrz. Pod ziemią na szczęście nie.
-
8
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:40:07
26 stycznia 2010 14:40 | ID: 121974
zdaje mi sie ze na korytarzyku zamarzlo ale pewna na bank nie jestem, bo tam jest kawalek nie ocieplone....
-
9
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:44:08
26 stycznia 2010 14:44 | ID: 121980
marietta napisał 2010-01-26 14:40:07zdaje mi sie ze na korytarzyku zamarzlo ale pewna na bank nie jestem, bo tam jest kawalek nie ocieplone....
To wydaje się być pierwszy podejrzany - farelka (taka z nadmuchem) na full i grzej po rurach :)
-
10
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:45:25
26 stycznia 2010 14:45 | ID: 121982
ok bedzie grzane... nie dziękowac....
-
11
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:46:18
26 stycznia 2010 14:46 | ID: 121984
-
12
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:46:49
26 stycznia 2010 14:46 | ID: 121985
-
13
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-01-26 14:53:20
26 stycznia 2010 14:53 | ID: 121990
Ja mam nieogrzewaną łazienkę i mi dziś zamarzła woda w rurach. Wiedziałam w ktorym miejscu bo w kuchni leciala wiec wiedzialam co i jak. Postawiłam w lazience farelkę, grzała chyba z 6 godzin, zżarla mase pradu ale wkoncu pusciło w umywalce. wiec odkreciłam wode, cieplą i po chwili w prysznicu tez pusciło. Teraz co godzine dogrzewam lazienke aby utrzymac temperature i odkreciłam wode lekkim strumieniem aby był ruch w rurach.
-
14
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-01-26 14:54:14
26 stycznia 2010 14:54 | ID: 121991
Ważne aby trzymac ciepło bo jak zamarznie na długo i rury pekną to koniec.
Ja co chwila to podgrzewam, to puszczam wode.
-
15
usunięty użytkownik
2010-01-26 14:58:03
26 stycznia 2010 14:58 | ID: 121999
moja tez nie jest ogrzewana... trudno raz sie zyje... ide cos pomysle.....tylko sie ptam czy jest taka mozliwosc ze rury moga peknac???
-
16
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-01-26 15:03:13
26 stycznia 2010 15:03 | ID: 122008
Mi pękły 4 lata temu. Długo stał w nich lód i pękły, dowiedziałam sie o tym jak lód odpuscil a rura byla jak sito.
-
17
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-01-26 15:06:06
26 stycznia 2010 15:06 | ID: 122009
Ja juz drżę jak cos takiego sie dzieje bo potem jest mega problem. No i grzeje i doglądam co chwila.
-
18
usunięty użytkownik
2010-01-26 15:08:19
26 stycznia 2010 15:08 | ID: 122016
tez sie boje .wczesniej tez mi zamarzly ale zaraz puscily....nie wiem poczekam zobacze...
-
19
usunięty użytkownik
2010-01-26 15:08:55
26 stycznia 2010 15:08 | ID: 122019
jak zamarznie i długo będzie stał w rurach lód to może pęknąć - bo woda zamarzając zwiększa objętość.
-
20
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-01-26 15:11:13
26 stycznia 2010 15:11 | ID: 122025
Odpowiedź na #19
Mama Tymka napisał 2010-01-26 15:08:55jak zamarznie i długo będzie stał w rurach lód to może pęknąć - bo woda zamarzając zwiększa objętość.
Dokladnie tak. ja wtedy czekalam na odwilż, grzalam ale sie nie staralam i potem miałam remont. Teraz jak tylko zobaczyłam co sie dzieje nie myslalam wiele tylko grzalam, grzalam i grzałam.
Jak masz rure na wierzchu to nawet suszarką ale to bardzo pracochłonne. ja nagrzalam całe pomieszczenie bo mam małe, a rura schowana w scianie wiec mury musiałam ogrzac.