Właśnie przeczyałam, że w gminie gdzie moi rodzice mieszkają potrącono psa i zostawiono go..
Słowami nie da się oddać tego, co ze swoim psem zrobił mieszkaniec gminy Debrzno. Po potrąceniu czworonoga przez samochód, zwierzę było pozostawione na pastwę losu. Przez ok. dwa tygodnie ze złamaną łapą tułało się po jednej z wiosek w gminie Debrzno. W końcu psiak był tak wycieńczony, że położył się w trocinach. Muchy zaczęły w jego ranach składać jajeczka. Mady zjadały psa żywcem.
http://czluchow.tygodnik.pl/a/debrzno-juranda-zjadaly-mady
Popłakałam sie czytając to.. Jak nie dzieciaczki cierpią to zwierzęta...